Komentowana treść: AmiGBG 2004
[#1] Re: AmiGBG 2004
Właśnie sobie słucham. Najpierw leciało jakieś disko, później słychać było przestery z mikrofonów, stuki, ktoś śpiewał cieńkim głosikiem i kilka razy ostrzegawcze 'ping' Windowsa. Teraz znowu disko :).
[#2] Re: AmiGBG 2004
A ja nie mogę nawiązać połączenia :(
[#3] Re: AmiGBG 2004
W odpowiedzi na komentarz #2


Spróbuj drugiego linka, teraz coś gadają, ale jakość jest beznadziejna i trudno cokolwiek zrozumieć.
[#4] Re: AmiGBG 2004
ehhhh, jak bylo The Big Bash jakis czas temu, to puszczali the best of 80's;)

[#5] Re: AmiGBG 2004
W odpowiedzi na komentarz #4


I teraz też tak jest. Na początku leciało dicho, ale teraz od godziny są lata 80-te. :D
[#6] Re: AmiGBG 2004
No i mamy pierwszy raport (z którego wynika, że Eyetech odwołał swoją obecność na AmiGBG) i pierwsze zdjęcia.
[#7] Re: AmiGBG 2004
W odpowiedzi na komentarz #6


Ale Redhause odpowiadał zdalnie na pytania. A przed chwilą Ben Hermans.

[#8] Re: AmiGBG 2004
W odpowiedzi na komentarz #7


Akurat nie mogłem posłuchać. Może jakieś MP3 będą. Czy Redhouse nie udzielał przypadkiem wywiadu przez telefon, jak to miało miejsce na AmiWest 2003?
[#9] Re: AmiGBG 2004
W odpowiedzi na komentarz #7

Fleecy Moss też zdalnie odpowiadał. Co tydzień.
[#10] Re: AmiGBG 2004
W odpowiedzi na komentarz #8


Nie wiem przez co udzielał wywiadu ;) ... Włączyłem w trakcie i uciekło mi kilka pytań. To co słyszałem to o następcy AOneXE.

Mieli kłopoty z połączeniem. Ja też ;)

AOneXC czeka na pierwsze egz. ArticiaP. Redhause spodziewa się pierwszych egz. nowej płyty nie wcześniej niż koniec tego, początek przyszłego roku. Nie chciał podać wielkości sprzedaży AOne (była większa niż się spodziewali). Tyle słyszałem. Potem mówił Ben Hermans.
[#11] Re: AmiGBG 2004
W odpowiedzi na komentarz #8


Tutaj http://ziaspace.com/~ryu/AmiGBG/ jest coś do zassania.
[#12] Re: AmiGBG 2004
W odpowiedzi na komentarz #6


Zapomnieli chyba te zdjęcia umieścić w podkatalogu "śmieszne zdjęcia". Zdjątko numer1 pt: "AHI" mówi samo za siebie: gostek wypinający się na...chyba AHI, przecież nie na Amigę, czy co tam stało. :)
[#13] Re: AmiGBG 2004
W odpowiedzi na komentarz #6


Zdjęcia wyglądają na robione z ukrycia jakimś telefonem komórkowym;) Wyjaśnienia są 2: albo słaby sprzęt tych, którzy te fotki robili albo zakaz wykonywania zdjęć i filmów (dobrze, że znalazł się odważny, który robił to z ukrycia;)). A poza tym jak zwykle nic nie widać i nie wiadomo o co chodzi:/
[#14] Re: AmiGBG 2004
W odpowiedzi na komentarz #13


Autor tych zdjęć wyraźnie zaznaczył, że robił je swoim aparatem. Z krótkiego raportu i jego krótkiego pobytu tam można wywnioskować, że nie szedł tam robić zdjęcia, a telefon miał po prostu przy sobie. Zaczekajmy z osądami do jutra, kiedy, miejmy nadzieję, pojawi się więcej zdjęć z prawdziwego zdarzenia i kolejne raporty. :D
[#15] Re: AmiGBG 2004
A oto i zestaw kolejnych fotek. Szulu, miałeś chyba rację. Raczej nie doczekamy się zdjęć z prawdziwego zdarzenia :(
[#16] Re: AmiGBG 2004
W odpowiedzi na komentarz #15


Ladne zdjecie Volvo ;)
[#17] Re: AmiGBG 2004
W odpowiedzi na komentarz #15


Ale nie doczekamy się tych fotek, nie ze względu na słaby sprzęt ale na nieudolność robiących te zdjęcia:( Co kogo interesuje volvo czy plecy jakiegoś tłumu? :(
[#18] Re: AmiGBG 2004
W odpowiedzi na komentarz #17


Co kogo interesuje volvo

Akurat Volvo mi sie podobalo - bylo najfajniejsza rzecz pokazywana na zdjeciach :)
[#19] Re: AmiGBG 2004
Poogladalem, ziewnalem i tyle. :) Musze przyznac, ze juz mnie nie kreca tego typu imprezy. Jakos kiedys sie emocjonowalem wszystkimi wywiadami, kazdym screenshotem, filmikiem, fotka. A dzisiaj juz nie. Moze dlatego, ze to co tam pokazuja/mowia raczej nie powala na kolana. To tak jakbym mial w domu 060 a na targach pokazywali 030. :) Wszystkie okazje do zadawania pytan tez jakos olewam, bo te pytania tak samo jak i odpowiedzi nie maja sensu. Co za roznica co oni tam odpowiedza. To i tak nie ma pokrycia w czynach. I tak bedzie jak bedzie a nie tak jak powiedza. :) To ze kolejny wlasciciel cos tam sobie nagadal to tez mi jakos zwisa. :) Jak cos zrobia i bedzie mozna tego dotknac to bede sie emocjonowal, a narazie to poprostu odfajkowalo sie kolejna impreze na ktorej "bylo fajnie". ;)
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem