[#9]
Re: Amiga Alpe Adria 2004
a ja tylko rzekne, ze to zaj#####a non-profit impreza, bardzo pozytywna atmosferka, przyjemne "okolicznosci przyrody", swietne zarcie [jak i destylaty wszelakie ;)] itp. itd. i nijak sie ma do tradycyjnych forumowych "rasistowskich" debat o wyzszisci... (wiadomoczego) ;)
Mailem przyjemnosc zawitac tam w zeszlym roku, i gdybym nie zlamal sobie kuspyry najprawdopodobniej kopnalbym sie tam ponownie :)
Szacuneczek dla organizatorow!
BTW: Ziomkowie z Cloanto zastanawiaja sie co robic z ta impreza - byc moze w przyszlosci przeksztalci sie ona w cos bardziej ogolnego - z cyklu "alternative computing" - mam nadzieje, ze za rok tzw. Amiga i jej klony zawojuja margines poza "wintel'owego" swiata na tyle, by nie trzebabylo "rozdwajac jazni" tej i podobnych imprez, czego wszystkim jihad-owcom [i ich portfelom] zycze :)