Emulowany Mac ma domyślnie monitor o rozdzielczości 2048 x 1152, przy próbie zmiany tejże w preferencjach ekranu, okna przestają się odrysowywać i ciężko zmienić rozdzielczość i ją zapisać, trzeba klikać na oślep w przyciski zapisz ok itd.
Ale jak to się uda, to później instalacja bez problemu, od strzała działa internet, dźwięku brak.
Myszka co jakiś czas przycina, prędkość gorsza niż minimac pod każdym względem, uruchamiałem na Ryzen7 5700G, dysk NVME, 32GB RAM, WIN10.
Może ktoś ma lepsze wrażenia niż ja.