
Bo jak znów poszukałem w internetach, co to jest, to na żadnej stronie opisującej olejek nie widzę słowa "broda". Niby na etykietce jeden pan ma brodę i jest napisane "Przeznaczony do pielęgnacji i stylizacji każdego rodzaju włosów". A broda to w końcu rodzaj włosów, nie?... Czy jednak nie?
Póki co posmarowałem ją według instrukcji kulturalnego pana z Czasu Dżentelmenów. Pachnie bardzo spoko, ale trochę się obawiam - żeby nie okazało się, że za godzinę zacznie wypadać mi broda albo jutro rano wyrośnie na niej gęsta czupryna i tak będę miał do końca życia.@snajper, post #1
@recedent, post #2
Jak porównałem ze składem przykładowego olejku "Cztery Szpaki olejek do brody Brodomir 30ml" , to on ma to samo, co ten mój, tylko do tego jeszcze olejki migdałowy, jojoba i rycynowy. To przynajmniej o tyle mnie uspokaja, że nie ma czegoś zupełnie innego.@snajper, post #3
@ingenic, post #6
Tak włosy na brodzie, kloace, pod pachami i na jajach to samo. Jednakże brody są obrzydliwe i powie Ci to każda "pani dentystka".
Tak włosy na brodzie, kloace, pod pachami i na jajach to samo. Jednakże brody są obrzydliwe i powie Ci to każda "pani dentystka".


@snajper, post #7
