[#18]
Re: Wrath of the Demon - recenzja
@selur,
post #17
Tak, bo nic pozytywnego nie wnosisz w wiekszosci tematow.
Cos tam wiesz, a wypowiadasz sie jak ekspert.
Co z tego, ze nosnik CD ma ponad 600 MB miejsca?
Czym niby chcesz go zapelnic w 1990 roku?
Byc moze istnialy juz wtedy 1 GB HD.
Ale jesli istnialy to byly horrendalnie drogie, i potrzeba bylo dwoch, jeden HD na dane, drugi HD na ISO.
Moze jakies bardzo duze studio, moglo miec takie HD, z Amigowych mi sie tylko Psygnosis kojarzy, ale to trzeba by sie jakiegos programisty Psygnosis z epoki spytac co mieli.
Do tego wtedy byl tylko kickstart 1.3 ze swoimi ograniczeniami.
Wiec marudzenie, ze nie zrobili gry na 600 MB raczej swiadczy o niewiedzy.
CDTV mial szybkosc odczytu 150 KB/s wiec nie mozna bylo streamowac zadnych wiekszych animacji.
Trzeba je doczytywac poszatkowane, albo musza byc mniejsze.
Jedyna wieksza gra na CDTV to Sherlock Holmes, zobacz jakiej wielkosci ma animacje.
I ta gre nie robilo studio Amigowe.
A i owszem z CDTV, Commodore dalo ciala z jedna rzecza.
Chodzi o brak mozliwosci zapisu stanu gry.
Karta pamieci byla super droga.
Przez to nie zostaly wydane takie gry jak Future Wars czy Dungeon Master.
Ale teraz masz WinUAE zawsze mozesz stworzyc jakis setup z 100MB HD i zobaczyc jaka gre jestes w stanie stworzyc na Amige, uzywajac oprogramowania z epoki, typu Deluxe Paint III.