Komentowana treść: Wrath of the Demon - recenzja
[#1] Re: Wrath of the Demon - recenzja
Ja rozumiem, że gracz ze mnie żaden, ale żeby nawet nigdy nie słyszeć o tej grze? Naprawdę pierwszy raz w życiu widzę ten tytuł.
1
[#2] Re: Wrath of the Demon - recenzja
Graficznie masjtersztyk, muzycznie swietna, mozna powiedziec, ze ten sam poziom co Shadow Of The Beast ale gameplayowo, to totalna klapa. Gra nudna, trudna i durna
[#3] Re: Wrath of the Demon - recenzja

@selur, post #2

Za bardzo inspirowali się Shadow of the Beast.
1
[#4] Re: Wrath of the Demon - recenzja

@selur, post #2

Potwierdzam, SotB do którego mam ogromny sentyment był jako gra marny bardzo, ale WotD to gameplayowa katastrofa. Mega trudny i mega nudny. Przeszedłem na trainerze, okropieństwo za to bardzo ładne.
[#5] Re: Wrath of the Demon - recenzja
mam orginał na cdtv
[#6] Re: Wrath of the Demon - recenzja
Jedna z niewielu gier, ktora byla reklamowana na plycie "Welcome CD" do CDTV.
1
[#7] Re: Wrath of the Demon - recenzja

@Phibrizzo, post #6

Dźwięk był z CD? Osobna ścieżka? Jak np. we Flink?
[#8] Re: Wrath of the Demon - recenzja

@Commodore128D, post #7

Trzeba pytac Doriana. Na plycie "Welcome Disk" jest tylko wspomniane ze taka gra ma byc w wersji na CDTV.
[#9] Re: Wrath of the Demon - recenzja

@Commodore128D, post #7

Według recenzji właśnie nie.
[#10] Re: Wrath of the Demon - recenzja

@Phibrizzo, post #8

Tu jest opisane co jest




1
[#11] Re: Wrath of the Demon - recenzja

@Dorian3d, post #10

Cudownie wrecz. 3MB danych graficznych. W sumie na plycie niech bedze ze 5MB danyvch.
A co z reszta 645MB?
[#12] Re: Wrath of the Demon - recenzja

@Phibrizzo, post #11

Może ostro pociągnęli titanics-cruncherem
Nie ważne co z resztą wolnego miejsca, ważne, że wyszło na cd😃
[#13] Re: Wrath of the Demon - recenzja

@Phibrizzo, post #11

wlasnie dlatego CD-TV byla niewypalem, zadnych gier dedykowanych tylko wlasnie takie "cuda" jak Wrath of the Demon, ktore wchodza na 3 dyskietki...

Ostatnia aktualizacja: 02.11.2025 19:15:19 przez selur
3
[#14] Re: Wrath of the Demon - recenzja

@selur, post #13

Podobno wyprodukowanie jednego CD (nawet pełnego) to był koszt mniejszy niż 1-2 flopków, ale sprzedawano je w cenie dziesiątek flopków, (no bo ma taką pojemność i to jest takie super nowoczesne), nawet jeśli ten CD był niemal pusty.
Jeśli dodamy do tego cenę napędów, np CDTV była 3x droższa od A500, oraz konieczność płacenia C= za prawo do użycia plików systemowych koniecznych aby CD był bootowalny, w cenie wyższej niż produkcja CD. Nawet ci co mieli CDTV albo CD32 kombinowali jak podpiąć FDD, żeby nie grać stale w jeden tytuł. A skoro nawet posiadacze CD-ROMów woleli kupować, albo nawet piracić dyskietki, to deweloperzy szybko sie wyleczyli z pomysłów aby dla CD robić bardziej rozbudowane tytuły. I mamy zarżnięty rynek Amigowych CD zanim sie na dobre pojawił.
[#15] Re: Wrath of the Demon - recenzja

@ZorrO, post #14

Ci co wydawali tytuly na CD i tak musieli zaplacic oplate licencyjna niezaleznie od poziomy wypelnienia plyty. Wiec to argument nietrafiony.
Problem byl poprostu taki ze bylo za malo exlusiwow na ten komputer. Wtedy jak wchodzila CDTV nikomu nie snilo sie jeszcze o nagrywarkach.
Wiec piractwo do pewnego momentu by nie istnialo.
Wszyscy wtedy marudzili ze gra musi byc na A500 albo na jednej dyskietce gora dwoch wiec deweloperzy zaczeli krecic nosem.
A gdy przyszedl ktos i powiedzial "macie tu CD i miejsca ile chcecie" to nagle wszyscy stwierdzili ze " nie no, nie tak mialo byc..."
A wystraczylo niewiele. Dodac muze na CD, jakies przerywniki w CDXLu albo cos.
Marketing ze ho-ho.

Szkoda.

Ostatnia aktualizacja: 03.11.2025 14:35:14 przez Phibrizzo
1
[#16] Re: Wrath of the Demon - recenzja

@Phibrizzo, post #15

To byl 1990/1991 rok.
Ludzie jak Selur, nie zdaja sobie sprawy jakiej wielkosci byly wtedy HD uzywane.
To nie koniec XX wieku, ani poczatek XXI wieku, zeby stworzyc na Amidze gre, ktora ma wiele megabajtow.
Przeciez, zeby stworzyc gre CD, ktora ma np. ISO 100 MB, to trzeba miec przynajmniej 250 MB HD.
Trzeba miec jeszcze wersje uruchamialna z HD, trzeba miec pliki zrodlowe do stworzenia wersji uruchamialnej, plus inne programy.
Wiec jak zwykle niektorzy marudza nie znajac realiow.
Ta gra ma 4 dyski z longtrackami, czyli crack ma 5 dyskietek (901120 bajtow).
A CDTV wyprzedzalo epoke i tyle, wtedy na PC nie bylo jeszcze zadnych gier CD.
3
[#17] Re: Wrath of the Demon - recenzja

@Don_Adan, post #16

CommodoreAmiga dalo jak zawsze ciala ale winny selur ? bez jaj mi tu prosze
3
[#18] Re: Wrath of the Demon - recenzja

@selur, post #17

Tak, bo nic pozytywnego nie wnosisz w wiekszosci tematow.
Cos tam wiesz, a wypowiadasz sie jak ekspert.
Co z tego, ze nosnik CD ma ponad 600 MB miejsca?
Czym niby chcesz go zapelnic w 1990 roku?
Byc moze istnialy juz wtedy 1 GB HD.
Ale jesli istnialy to byly horrendalnie drogie, i potrzeba bylo dwoch, jeden HD na dane, drugi HD na ISO.
Moze jakies bardzo duze studio, moglo miec takie HD, z Amigowych mi sie tylko Psygnosis kojarzy, ale to trzeba by sie jakiegos programisty Psygnosis z epoki spytac co mieli.
Do tego wtedy byl tylko kickstart 1.3 ze swoimi ograniczeniami.
Wiec marudzenie, ze nie zrobili gry na 600 MB raczej swiadczy o niewiedzy.
CDTV mial szybkosc odczytu 150 KB/s wiec nie mozna bylo streamowac zadnych wiekszych animacji.
Trzeba je doczytywac poszatkowane, albo musza byc mniejsze.
Jedyna wieksza gra na CDTV to Sherlock Holmes, zobacz jakiej wielkosci ma animacje.
I ta gre nie robilo studio Amigowe.
A i owszem z CDTV, Commodore dalo ciala z jedna rzecza.
Chodzi o brak mozliwosci zapisu stanu gry.
Karta pamieci byla super droga.
Przez to nie zostaly wydane takie gry jak Future Wars czy Dungeon Master.

Ale teraz masz WinUAE zawsze mozesz stworzyc jakis setup z 100MB HD i zobaczyc jaka gre jestes w stanie stworzyc na Amige, uzywajac oprogramowania z epoki, typu Deluxe Paint III.
3
[#19] Re: Wrath of the Demon - recenzja

@Don_Adan, post #18

Nie wiem czy pijesz do odpowiedniej osoby w sumie, bo to ja rozpoczolem to marudzenie.
Ale ja w dalszym ciagu uwazam ze dalo sie cos zrobic lepiej.
Np umieszczac wielodyskietkowe gry na CD, albo zeby dane na plycie nie byly spakowane zeby szybciej sie wczytywalo.
Troche bardziej rozbudowane przerywniki, muzyka prosto z CD.
Zapowiedzi lub dema innych swoich gier. To nie sa duze rzeczy.

Przez to nie zostaly wydane takie gry jak Future Wars

A zapowiedz byla ze bedzie. A to lobuzy

Chodzi o brak mozliwosci zapisu stanu gry.

Tu jest faktycznie problem. Ale to zalezy tez jak duzo trzeba by bylo zapisac danych. CDTV posiada niewielka ilosc pamieci potrzymywanej zasilaniem (samym wlaczenie CDTV do gniazdka), ktora moze byc wykozystywania do zapisu stanow gry.
Ale wielkosc tych zapisow nie moze byc duza.
1
[#20] Re: Wrath of the Demon - recenzja

@Don_Adan, post #18

loo panie... ale bezedury wyssane z poradnika zarzadu jakiejs spolki.
Jak sie chce to wszystko mozna, tylko trzeba chciec a nie byc gluchym slepym i niedoleznym, jak caly zarzad Commodore Amiga ok, racja
[#21] Re: Wrath of the Demon - recenzja

@selur, post #20

Oj Selur, Selur w pisaniu glupot jestes w czolowce na tym portalu.
Stworz gre na Amige, ktora ma 600 MB uzywajac sprzetu i oprogramowania z 1990 roku, i najlepiej jeszcze w 3 miesiace.
3
[#22] Re: Wrath of the Demon - recenzja

@Don_Adan, post #16

AI twierdzi że pierwsze gry na CD pojawiły sie w i na:
'88 - NEC PC-Engine - Fighting Street, Ys Book 1 i 2
'89 - Fujitsu FM Towns - SimCity, Zak McKracken, Sherlock Holmes
'89 - PC i Mac - The Manhole,
'90 - PC - Sherlock Holmes: Consulting Detective, i Mac - Spaceship Warlock
'90 - Sharp X68000 - Akazukin ChaCha i Ys
'91 - Sega CD - Sol-Feace, Night Trap, Sonic
'91 - CDTV - Lemmings, Wrath of the Demon, Sherlock Holmes

Tak że ten nooo, sukces jest, juhu! pionierzy. ;)

Pierwszą grą na CD sprzedaną ponad 1 mln był Myst na PC w '93, i to aż 6 mln.
Tak że ten, Only Amiga by tego nie dała rady.
[#23] Re: Wrath of the Demon - recenzja

@ZorrO, post #22

Wiesz, dobrze jakbys sprawdzil co i kiedy zostalo wydane, a nie wierzyl w to co AI poda.
Tutaj masz przyklad dla X68000, ten sprzet na pewno nie mial CD w zestawie.

link

Drugi prosty przyklad to Manhole.

link

AI miesza wersje wydane na dyskietkach z wersjami wydanymi na CD.

Sherlock Holmes byl wydany w 1991 roku.

Night Trap byl wydany w 1992 roku.
Te gry byly wydane w 1991 roku na SEGA CD
link

1991 rok to poczatek CD, dotyczy CDTV i SEGA CD i TurboGrapfx CD , wiec tak, to sa 3 CD pionierzy.
Sherlock Holmes to bodaj jedna z pierwszych gier na CD, wydana na wszystko to co mialo CD.
link

Choc mam duze watpliwosci, zeby na PC ta gra byla wydana w 1991 roku na CD.

Myst byl wydany w 1993 roku na Maca, na PC byl wydany w 1995 roku.
4
[#24] Re: Wrath of the Demon - recenzja

@Don_Adan, post #23

Dokładnie. Dziwię się ludziom, którzy bezgranicznie wierzą AI i pochodnym.

Ostatnia aktualizacja: 06.11.2025 17:29:51 przez deez
3
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem