Witam.
Dostałem wczoraj w spadku martwą płytę A600. PCB wygląda nienagannie, jest też ROM 37.350. Amiga nie uruchamia się, na RGB i wyjściu kompozytowym jest czarny ekran a jedyne znaki jakie daje, to dziesięć mrugnięć diodą POWER i restart, potem znowu dziesięć ... itd. Sprawdziłem ROM w innej płycie, jest OK. Pewnie kiepsko szukałem, ale nigdzie nie znalazłem podobnej diagnozy uszkodzenia. Jakieś sugestie?