Parafrazujac slowa Immanula Kanta stwierdzam ,ze oswiecenie jest to wyjscie ze stanu emulacji w ktora popadlo sie z wlasnej winny.Do czego zmierzam ?Do natywnej,prawdziwej Amigi ktora bedzie mi sluzyla w glownej mierze do tworzenia muzyki a moja zona nie bedzie marudzic ze nie moze sie zalogowac do banku.Ogladalem wlasnie w efunzie Amige Sam 600mhz hd320gb dvd .Wszystko ok
ale czy system 4.x to system przyjazny dla muzyka i czy OS4.1 bedzie obslugiwac zwykly interfejs MIDI-USB (mam syntyzator i sequenser) ktory moge kupic w kazdym muzycznym sklepie.Oczywscie bez trakera to tez ani rusz.
??