27.06.2008 17:15
[#1]
Czyżby koniec mojego pieca?
Mam problem z piecem 
Nie wiem czemu ale zacina się okropnie... Nie da się grać w GTA Vice City i GTA San Andreas... System też wolno chodzi dźwięk się zacina i występują jakieś problemy z Windowsem itd. To na pewno nie jest problem chłodzenia(przykładałem do obudowy wielki wiatrak chłodzący mnie w lato i dalej to samo) ani nie jest to spowodowane zepsutym systemem(wczoraj robiłem format i dalej to samo) nie zmieniałem nic w sprzęcie a komputer muli okropnie. Nie wiem co mam zrobić a nie chce kupować nowego pieca.
PS. Komputer ma 6 lat więc jest stary...
Nie wiem czemu ale zacina się okropnie... Nie da się grać w GTA Vice City i GTA San Andreas... System też wolno chodzi dźwięk się zacina i występują jakieś problemy z Windowsem itd. To na pewno nie jest problem chłodzenia(przykładałem do obudowy wielki wiatrak chłodzący mnie w lato i dalej to samo) ani nie jest to spowodowane zepsutym systemem(wczoraj robiłem format i dalej to samo) nie zmieniałem nic w sprzęcie a komputer muli okropnie. Nie wiem co mam zrobić a nie chce kupować nowego pieca.PS. Komputer ma 6 lat więc jest stary...
27.06.2008 18:01
[#2]
Re: Czyżby koniec mojego pieca?
@Roszak, post #1
Jesteś na 100% pewien że to nie chodzi o chłodzenie?
Mój piec parę dni temu kiedy było potwornie duszno, zafundował mi terapię szokową, kiedy po "lekkich" ~30h online odpaliłem rano na nim grę, zaczął piszczeć niemiłosiernie.
Wystarczyło zmienić w BIOSIE margines ostrzeżeń na temperatury, z 60 na 70 stopni. ;)
Chociaż trzymam obudowę lekko uchyloną, wydmuchałem też kurz.
Tak czy siak, ja na Twoim miejscu roznegliżowałbym obudowę aby zapewnić lepszy odpływ ciepłego powietrza, odpalił sam system i sprawdził:
1. Chłodzenie, przykładowo tym programem.
2. Zajętość procesora, wbudowanym menadżerem zadań.
- może jakieś zadania poboczne w pocie czoła robią se dobrze? ;)
- może defragmentacja jest odpalona?
3. Wirus? Zainstalowanie na ten czas kombinacji Avast + ClamWin + AVG + Avira, wcale nie będzie imho przesadne a i skorzystanie z paru skanerów online (MKS, Nanoscan) może pomoże ;)
Mój piec parę dni temu kiedy było potwornie duszno, zafundował mi terapię szokową, kiedy po "lekkich" ~30h online odpaliłem rano na nim grę, zaczął piszczeć niemiłosiernie.
Wystarczyło zmienić w BIOSIE margines ostrzeżeń na temperatury, z 60 na 70 stopni. ;)
Chociaż trzymam obudowę lekko uchyloną, wydmuchałem też kurz.
Tak czy siak, ja na Twoim miejscu roznegliżowałbym obudowę aby zapewnić lepszy odpływ ciepłego powietrza, odpalił sam system i sprawdził:
1. Chłodzenie, przykładowo tym programem.
2. Zajętość procesora, wbudowanym menadżerem zadań.
- może jakieś zadania poboczne w pocie czoła robią se dobrze? ;)
- może defragmentacja jest odpalona?
3. Wirus? Zainstalowanie na ten czas kombinacji Avast + ClamWin + AVG + Avira, wcale nie będzie imho przesadne a i skorzystanie z paru skanerów online (MKS, Nanoscan) może pomoże ;)
27.06.2008 19:27
[#3]
Re: Czyżby koniec mojego pieca?
@Roszak, post #1
takie zacinanie się i powolna praca może być spowodowane ustawieniem trybu transferu kanału IDE na PIO, aczkolwiek na czystej instalacji to raczej dość byłoby dziwne - w każdym razie sprawdź: we właściwościach komputera (klikasz prawym na ikonkę "mój komputer" i właściwości) sprzęt -> menedżer urządzeń -> kontrolery IDE -> tam w zakładce "ustawienia zaawansowane" dla obu kanałów powinien być ustawiony tryb "ultra dma"
27.06.2008 19:41
[#4]
Re: Czyżby koniec mojego pieca?
@5h00n4y, post #2
Procenty użycia procesora skoczą. Raz jest 0% raz 2% potem 5% potem 7% czasami skaczą na 55% a czasami na 77% lub nawet 98% potem znów na 5% itd... A wtedy mam włączonego tylko neta i Menedżer zadań.
A ta opcja w biosie jak się zwie? Co do tego programu to zobaczę go.
PS. Na moim Radeonie 9100 wentylator się psuł i w końcu ledwo co chodził więc go wymieniłem i oczywiście cieszyłem się że pogram w GTA VC Multiplayer z siostrzeńcem ale jak włączyłem GTA VC i zobaczyłem że znów jest muł to myślałem że zemdleje... System chodzi bardzo dobrze nic nie tnie oprócz tego że gdy włączam kompa i jest te całe ładowanie Win XP(z tym paskiem niebieskim) to się to strasznie długo ładuje a i jeszcze jak jest napis "Zapraszamy" to czasami wtedy się monitor wyłącza i gdy widać już pulpit to się włącza.
A ta opcja w biosie jak się zwie? Co do tego programu to zobaczę go.
PS. Na moim Radeonie 9100 wentylator się psuł i w końcu ledwo co chodził więc go wymieniłem i oczywiście cieszyłem się że pogram w GTA VC Multiplayer z siostrzeńcem ale jak włączyłem GTA VC i zobaczyłem że znów jest muł to myślałem że zemdleje... System chodzi bardzo dobrze nic nie tnie oprócz tego że gdy włączam kompa i jest te całe ładowanie Win XP(z tym paskiem niebieskim) to się to strasznie długo ładuje a i jeszcze jak jest napis "Zapraszamy" to czasami wtedy się monitor wyłącza i gdy widać już pulpit to się włącza.
28.06.2008 07:17
[#5]
Re: Czyżby koniec mojego pieca?
@Roszak, post #4
Jedna z przyczyn, moze byc padajacy twardy dysk. Sam jakis czas temu doswiadczylem czegos podobnego. HD Samsung 4oGB niby jeszcze cos tam odczytywal, ale okropnie sie wlokl. System ladowal sie okolo 5 min. Opera chodzila jaby w ogole nie chciala. itd.
Sprobuj zainstalowac system na innym twardzielu.
Sprobuj zainstalowac system na innym twardzielu.
28.06.2008 10:44
[#9]
Re: Czyżby koniec mojego pieca?
@pwe, post #8
U mnie jest takie coś:
http://www.wgraj.net/img.php?mode=show&file=24189&height=1024&width=1280
http://www.wgraj.net/img.php?mode=show&file=24187&height=1024&width=1280
Snajper u mnie w podstawowym jest PIO i nie idzie tego zmienić
EDIT
A to pokazuje CPUID Hardware Monitor:
http://www.wgraj.net/img.php?mode=show&file=24191&height=1024&width=1280
Ostatnia modyfikacja: 28.06.2008 11:08:36
http://www.wgraj.net/img.php?mode=show&file=24189&height=1024&width=1280
http://www.wgraj.net/img.php?mode=show&file=24187&height=1024&width=1280
Snajper u mnie w podstawowym jest PIO i nie idzie tego zmienić
EDIT
A to pokazuje CPUID Hardware Monitor:
http://www.wgraj.net/img.php?mode=show&file=24191&height=1024&width=1280
Ostatnia modyfikacja: 28.06.2008 11:08:36
28.06.2008 16:36
[#11]
Re: Czyżby koniec mojego pieca?
@Roszak, post #9
Zaiste, oto co pokazuje na *ten* czas, jednak sądząc z małej różnicy poziomu minimalnego i maksymalnego miałeś go odpalony parę sekund lub system był w stanie spoczynku.
Uruchom ZARAZ po odpaleniu systemu i trzymając włączony odpal te nieszczęsne giery/programy które Ci się ślimaczą.
I to najlepiej przez *dość spory* okres czasu.
Oczywiśce zakładam że system jest na tyle stabilny że będziesz w stanie wyjść z nich i zarejestrować wartości wtedy.
Wiem, powinienem był o tym napisać we wcześniejszym poście...
BTW: Dziś nowa wersja się pojawiła, może jakieś istotne zmiany są ;)
Uruchom ZARAZ po odpaleniu systemu i trzymając włączony odpal te nieszczęsne giery/programy które Ci się ślimaczą.
I to najlepiej przez *dość spory* okres czasu.
Oczywiśce zakładam że system jest na tyle stabilny że będziesz w stanie wyjść z nich i zarejestrować wartości wtedy.
Wiem, powinienem był o tym napisać we wcześniejszym poście...
BTW: Dziś nowa wersja się pojawiła, może jakieś istotne zmiany są ;)
