@HOŁDYS,
post #21
Ale STe ma coś w sobie. Podobnie jak cała seria ST. Może dlatego że w czasach gdy kupowałem swój pierwszy komputer - Atari 800XE - Atari ST było synonimem czegoś dalekiego lecz o wspaniałych możliwościach. Te zdjęcia w Komputer, artykuły o GEM ("mysz która ryknęła), programach graficznych, MIDI. Amiga 1000 wówczas była znana tylko z krótkich notek newsowych. Dlatego gdy stało się to możliwe sprawiłem sobie 1040STe, wyremontowałem (złożyłem z dwóch) i lubię je odpalać choć głównie dla dem. No i mysz mam laserową a nie oryginalną bo oryginalna to dramat i rozpacz. :)