@RadziN,
post #2
Ja uważam, że trzeba ukończyć wszystko co się zaczęło. Mam zawsze ogromny szacunek do ludzi, którzy kończą to co zaczęli (to jest chyba najtrudniejsze). Nawet jak wychodzi z tego bieda (patrz "Fortis", "Pechowy Prezent", "Rycerze Mroku", "Miasto Śmierci" i kilka innych). Nie ma nic gorszego i bardziej demotywującego niż porzucenie czegoś w co się władowało kupę roboty (nawet jeżeli tego nie widać). Ale na Trygława, ile można rozwijać dawno skończoną grę, która rynku nie podbiła? :) Trzeba ładnie ją zakończyć i swoją energię, umiejętności i doświadczenie włożyć w coś nowego. Wyszłoby to na dobre wszystkim: autorowi, potencjalnym graczom, całemu środowisku i platformie. Trzeba to umieć zrobić, bo można zasilić szeregi gwiazd jednej produkcji pomimo dużych umiejętności (patrz np. "Payback").