17.04.2012 11:33
[#1]
Odnawianie C1084S
Witam.
Mam dwa pytania:
1. Czy jest możliwe naprawienie włącznika zasilania monitora domowymi sposobami?
2. Jak wygląda sprawa wymiany obudowy monitora C1084S?
Mam dwa, jeden martwy z ładną obudową, drugi sprawny ale z pożółkłą obudową. Warto się za to brać?
Mam dwa pytania:
1. Czy jest możliwe naprawienie włącznika zasilania monitora domowymi sposobami?
2. Jak wygląda sprawa wymiany obudowy monitora C1084S?
Mam dwa, jeden martwy z ładną obudową, drugi sprawny ale z pożółkłą obudową. Warto się za to brać?
18.04.2012 02:42
[#3]
Re: Odnawianie C1084S
@Wojski, post #1
Przełożenie bebechów to raczej nic trudnego, jak będziesz rozbierał to zwróć uwagę na śruby pod spodem inaczej nie zdejmiesz obudowy. Jak zdejmiesz obudowę zdejmij płytkę kineskopu zsuń z lampy, będziesz pewnie musiał odczepić cewkę od płyty taki gruby czarny zwój który jest na około kineskopu wychodzą z niego 2 kabelki z wtyczką. Później musisz zdjąć kapturek z kineskopu (podnieś gumę i będziesz widział takie 2 druty musisz je jakoś ścisnąć to wyjdą) tylko uważaj bo tam może być jeszcze prąd . Jak wyjmiesz płytę odkręć kineskop wyjmij i po robocie. Analogicznie później wkładasz do drugiej obudowy najpierw kineskop potem płyte. Włącznik możesz przelutować z drugiego monitora. Ja czasami jak mam jakieś cuś i rozbieram pierwszy raz robie fotki w trakcie by później ewentualnie rozwiać wątpliwości gdzie powkładać wtyczki i jak podłączyć kable. Ewentualnie też znakuje np. markerem. Musisz obchodzić się delikatnie z płytą stare to i przez gięcie możesz sobie zimnych lutów narobić. No i zanim zaczniesz niech monitor dłuższy czas będzie odłączony od prądu, prąd z kondensatorów albo z kinola potrafi popieścić chociaż monitor jest odłączony od sieci.
18.04.2012 07:50
[#4]
Re: Odnawianie C1084S
@Wojski, post #1
Zrób dokładnie tak jak radzi companiero. Również robię fotki jak coś "nowego" muszę rozkręcić i skręcić.
Co zaś się tyczy włącznika to faktycznie możesz przełożyć z drugiego monitora. Tylko czy ten długo jeszcze pożyje? Naprawa nie ma sensu. Prawdopodobnie posłuszeństwa odmówił "zatrzask" (rozumiem, że włącznik po wciśnięciu nie zostaje w pozycji "ON".) Najlepiej kupić jakiś podobny typu ISOSTAT - kupisz w każdym sklepie "elektrycznym" i "elektronicznym" (cena około 2zł).
Przy okazji jak będziesz miał monitor rozłożony na czynniki pierwsze...
Pomyśleć można również o wymianie tzw. trafo (transformator). Tu już trzeba lutować (lutowanie włącznika to "Pan Pikuś"). Warto to zrobić o ile uważasz, że kolory już nie takie (nie tylko kineskop ma na to wpływ). Zakup trafo to już nie prosta sprawa. Ja do swoich monitorów kupiłem "przy okazji" naprawy jednego z nich. W ubiegłym roku za wymianę zapłaciłem około 100zł. Owszem, mówiono mi, że to nieopłacalne, ale uparłem się i już. Trafo (nowe!) sprzedano mi po 45 zł/szt. i to podobno były ostatnie sztuki. Co zrobisz to twoja oczywiście sprawa. To już leciwy sprzęt. Awaria trafo to kwestia niedługiego czasu. Kineskop można podobno zregenerować, ale ja nie wiem co i jak, nie mam w tym zakresie doświadczenia. Tylko czy to jeszcze się opłaca? Czy ma sens?
KLIK i KLIK
Pozdrawiam
Ostatnia aktualizacja: 18.04.2012 08:00:24 przez TUPCOM
Ostatnia aktualizacja: 18.04.2012 08:01:53 przez TUPCOM
Co zaś się tyczy włącznika to faktycznie możesz przełożyć z drugiego monitora. Tylko czy ten długo jeszcze pożyje? Naprawa nie ma sensu. Prawdopodobnie posłuszeństwa odmówił "zatrzask" (rozumiem, że włącznik po wciśnięciu nie zostaje w pozycji "ON".) Najlepiej kupić jakiś podobny typu ISOSTAT - kupisz w każdym sklepie "elektrycznym" i "elektronicznym" (cena około 2zł).
Przy okazji jak będziesz miał monitor rozłożony na czynniki pierwsze...
Pomyśleć można również o wymianie tzw. trafo (transformator). Tu już trzeba lutować (lutowanie włącznika to "Pan Pikuś"). Warto to zrobić o ile uważasz, że kolory już nie takie (nie tylko kineskop ma na to wpływ). Zakup trafo to już nie prosta sprawa. Ja do swoich monitorów kupiłem "przy okazji" naprawy jednego z nich. W ubiegłym roku za wymianę zapłaciłem około 100zł. Owszem, mówiono mi, że to nieopłacalne, ale uparłem się i już. Trafo (nowe!) sprzedano mi po 45 zł/szt. i to podobno były ostatnie sztuki. Co zrobisz to twoja oczywiście sprawa. To już leciwy sprzęt. Awaria trafo to kwestia niedługiego czasu. Kineskop można podobno zregenerować, ale ja nie wiem co i jak, nie mam w tym zakresie doświadczenia. Tylko czy to jeszcze się opłaca? Czy ma sens?
KLIK i KLIK
Pozdrawiam
Ostatnia aktualizacja: 18.04.2012 08:00:24 przez TUPCOM
Ostatnia aktualizacja: 18.04.2012 08:01:53 przez TUPCOM
18.04.2012 09:37
[#5]
Re: Odnawianie C1084S
@companiero, post #3
Ja czasami jak mam jakieś cuś i rozbieram pierwszy raz robie fotki w trakcie by później ewentualnie rozwiać wątpliwości gdzie powkładać wtyczki i jak podłączyć kable. Ewentualnie też znakuje np. markerem.
Tę uwagę wszyscy majsterkowicze powinni wydrukować i powiesić na ścianie w złotych ramkach.
18.04.2012 11:14
[#6]
Re: Odnawianie C1084S
@companiero, post #3
Nie wiedziałem że to aż tyle roboty, boję się tego ruszać, po 20 latach taka rozbiórka na części pierwsze może się źle skończyć. Tym bardziej że nie mam ręki aptekarza ;) Wieczorem rozkręcę tego uszkodzonego i zobaczę co i jak, ale chyba odpuszczę. W końcu trochę żółtego koloru na klasyku to nie tragedia ;)
@jw_amigowiec: To prawda, nie mam doświadczenia, jedynie montaż dysku i stacji w Ami. Psucie niestety wychodzi mi najlepiej :(
@TUPCOM: Trafo bym na razie nie ruszał, kolorki są ładne,kontrast też, kineskop świeci dobrze, a używany jest sporadycznie, to w końcu klasyk.
@jw_amigowiec: To prawda, nie mam doświadczenia, jedynie montaż dysku i stacji w Ami. Psucie niestety wychodzi mi najlepiej :(
@TUPCOM: Trafo bym na razie nie ruszał, kolorki są ładne,kontrast też, kineskop świeci dobrze, a używany jest sporadycznie, to w końcu klasyk.
18.04.2012 14:02
[#7]
Re: Odnawianie C1084S
@Wojski, post #6
Akurat zolty kolor to nie problem, ale do wybielania i tak trzeba rozebrac.
A czemu odradzam rozbieranie dla osoby bez zadnej wprawy? Bylem kiedys swiadkiem, jak nauczyciel (z technikum do ktorego uczeszczalem dawno temu) ulamal szyjke kolo dziala elektronowego (oczywiscie przez nieuwage), troche szkla bylo, na szczescie nie az tak duzo - ale ona specjalnie jest ze szkla znacznie cienszego niz reszta kineskopu ;)
A czemu odradzam rozbieranie dla osoby bez zadnej wprawy? Bylem kiedys swiadkiem, jak nauczyciel (z technikum do ktorego uczeszczalem dawno temu) ulamal szyjke kolo dziala elektronowego (oczywiscie przez nieuwage), troche szkla bylo, na szczescie nie az tak duzo - ale ona specjalnie jest ze szkla znacznie cienszego niz reszta kineskopu ;)
18.04.2012 15:28
[#8]
Re: Odnawianie C1084S
@Wojski, post #1
Pozwolisz, że się podłączę pod Twoje pytanie. Jestem w trakcie renowacji TV 14" Philipsa ze szrotu oraz monitora Commodore 1901, który otrzymałem na ostatnim SACP od kolegi Vegeta. A odpowiedzi na moje pytania mogą i Tobie się przydać.
1. Czy ktoś obeznany może powiedzieć kiedy dochodzi do implozji kineskopu? Czy może dojść do tego samoistnie, np. przez nieostrożne obchodzenie się z kineskopem, czy wymagane jest stłuczenie bańki?
Wiem, że bańki zabezpieczone są specjalną opaską, która ma przeciwdziałać takiemu zdarzeniu.
2. Jak wygląda taka implozja w przypadku kineskopów i z jakimi zagrożeniami się wiąże?
1. Czy ktoś obeznany może powiedzieć kiedy dochodzi do implozji kineskopu? Czy może dojść do tego samoistnie, np. przez nieostrożne obchodzenie się z kineskopem, czy wymagane jest stłuczenie bańki?
Wiem, że bańki zabezpieczone są specjalną opaską, która ma przeciwdziałać takiemu zdarzeniu.
2. Jak wygląda taka implozja w przypadku kineskopów i z jakimi zagrożeniami się wiąże?
18.04.2012 16:04
[#9]
Re: Odnawianie C1084S
@cichym, post #8
1) Implozja to rzwczywiście groźne zjawisko szczególnie w kineskopach czarno-białych, ale nie tak łatwo do tego doprowadzić. Stłuczenie szyjki kineskopu w okolicach elektrod nie powoduje implozji. Ot, poleci trochę cienkiego szkła i tyle. Prawdziwa implozja to uderzenie w ekran z przodu lub z boku w szkło w sprawny kineskop - wtedy opaska antyimplozyjna niewiele pomaga.
2) Odłamki szkła są najpierw zasysane do środka kineskopu (próżnia), by po odbiciu się od siebie i połamaniu na mniejsze kawałki lecieć we wszystkich kierunkach. Proces ten jest nieco hamowany w kineskopie kolorowym przez maskę i wewnętrzny ekran magetyczny. Czarno-biały kinol nieźle wali.
2) Odłamki szkła są najpierw zasysane do środka kineskopu (próżnia), by po odbiciu się od siebie i połamaniu na mniejsze kawałki lecieć we wszystkich kierunkach. Proces ten jest nieco hamowany w kineskopie kolorowym przez maskę i wewnętrzny ekran magetyczny. Czarno-biały kinol nieźle wali.
19.04.2012 08:53
[#11]
Re: Odnawianie C1084S
@Esio, post #10
Więc tak. Otwarłem tego uszkodzonego. Monitor 1084s-P1. Nie wygląda to najlepiej. W wielu miejscach widac korozję, poza tym wewnątrz obudowy wszędzie jest taki czarny nalot, wygląda jak sadza. Monitor po podłączeniu do sieci nie odpala, nawet dioda na przedzie nie świeci tylko słychac pisk, prawdopodobnie z trafo.
Z ciekawości zajrzałem do tego sprawnego, 1084S-D1. Tu jest o niebo lepiej, nawet czysto, bez nadmiaru kurzu bez sadzy ;)
Elektronika na płytce zupełnie inna niż w P1 .
Po obejrzeniu mocowań kineskopu rezygnuję z wszelkich przekładanek. Chodzi o to że nawet obudowy są delikatnie inne.
Chociażby klapka od P1 nie pasuje do D1; ma w innym miejscu ten "zaczep" i mniejsze otwory zawiasów.
Monitorek już wyczyszczony stoi na biurku z Amigą. Obraz jest świetny, jedyny minus to beczkowaty kineskop, ale to już taki klimat tamtych lat. Jak poskładam wszystko wrzucę jakieś foto.
Z ciekawości zajrzałem do tego sprawnego, 1084S-D1. Tu jest o niebo lepiej, nawet czysto, bez nadmiaru kurzu bez sadzy ;)
Elektronika na płytce zupełnie inna niż w P1 .
Po obejrzeniu mocowań kineskopu rezygnuję z wszelkich przekładanek. Chodzi o to że nawet obudowy są delikatnie inne.
Chociażby klapka od P1 nie pasuje do D1; ma w innym miejscu ten "zaczep" i mniejsze otwory zawiasów.
Monitorek już wyczyszczony stoi na biurku z Amigą. Obraz jest świetny, jedyny minus to beczkowaty kineskop, ale to już taki klimat tamtych lat. Jak poskładam wszystko wrzucę jakieś foto.
