Zacznę od tego, że odpowiedź zacząłem pisać po odpowiedzi "adam mierzwa".
Proszę o wyrozumiałość bezgraniczną podczas czytania tego postu. Wy jesteście obeznani a ja jestem żółtodziobem w tej dziedzinie, który ma swoje spojrzenie na temat więc podczas czytania proszę się niepotrzebnie nie denerwować. Oddaje się fantazji
Z tego co lekko spojrzałem na temat to Amigę sprzętowo wspierają głównie serwisy zagraniczne. Projekty są różne a chyba nawet zbyt różne. Reanimacja technologii Amigi z jej ograniczeniami z lat 90 chyba jest bezsensu bo konstruowanie takiego urządzenia (czytałem gdzieś tam o tym procesorze nowym niezależnym z parametrami sprzed 15lat) przy dzisiejszej technice na rynku zawsze będzie służyć jako hobby. Ale z drugiej strony rynek jest już tak nasycony sprzętem o wiele lepszym niż jakakolwiek Amiga, że bez gruntownych zmian w architekturze, Amiga i tak już zostanie tylko jako hobby :)
Dla mnie Amiga będzie zawszę tą, którą miałem czyli 600tką. Dodatkowo chyba ze wszystkich Amig ma najodpowiedniejszy kształt na odświeżenie.
Dlatego wyobrażam sobie albo wręcz marzę o wykorzystaniu obudowy z tej Amigi lub "kształtu" do stworzenia czegoś na miarę czasów dzisiejszych dla zabawy. No przecież wkładając tam elektronikę zwykłego tabletu otrzymamy już zabawkę o niesamowitych możliwościach. Wiem wiem to nie ta platforma i AmigaOS 4 nie ruszy ale pytanie ile lat potrzeba aby takie projekty (przepraszam was) bez przyszłości jak AmigaOS4 wyginęły ? Wręcz aż się ciśnie na usta hasło z naszego hymnu "póki my żyjemy" :) I tak będzie.
Jakby taką akcję zrobić to może by w ramach nauki zaprzęgnąć studentów do pracy nad wspólnym projektem :) Osobiście korzystałem już z takiego rozwiązania i za niewielką opłatą otrzymałem urządzenie takie jak sobie zaprojektowałem.
Myślę, że temat rzeka, opinii tyle ilu użytkowników i do konsensu byśmy szybko nie doszli ale wierze, że gdyby paru przynajmniej uwierzyło w to, że się da, można by chociaż spróbować ... choćby od strony czysto teoretycznej na początek.
W końcu od lat powtarza się, że Polacy nie gęsi :)
Odpowiadając Ci na pytanie przyznaje z bólem serca, że mój wkład byłby tylko od strony koncepcyjno-wizualnej czyli wszystko i nic. Ale z drugiej strony koncepcji samochodu nie wizualizują inżynierowie :)
Wiem, że temat czysto utopijny ale i tak spróbuję przez zimę pobawić nad koncepcją i przedstawić ją w modelu 3D na forum. Jeśli z sensownego rzeczywistego konstruowania nici to chociaż dajmy ujście fantazji :)
Według mnie można by było coś zaprojektować bo teraz wszystko da się wykonać, od obudowy po elektronikę ale bez mądrych głów ani rusz. Oczywiście pomijam temat patentów.
Nie chce was tu drażnić bo domyślam się, że każdy chwali swoje, widzi swoje i w swoim się obraca ale w moim mniemaniu budowanie amigi w obudowie tower nie ma przyszłości. Jest PC jest Apple i na pewno ten temat jest o 10 lat do przodu i od razu proszę, nie kłóćmy się :)
Budowanie Amigi w kształcie A1200 ... pewnie tylko Ci co mają tą Amigę powiedzą że to najlepsze rozwiązanie :)
CD32 to konsola. To nie to.
A500 odpada już na starcie, a A600 jest idealna! Ma klawiaturę wraz jednostką bez niepotrzebnych klawiszy numerycznych które dla 5% korzystających z nich zawsze można dokupić. Wielkością nie grzeszy a przy odpowiedniej budowie można by kable "pochować" a co się da uWiFiwać. Teraz przecież można nawet obraz HD przesłać (WiDi).
Oprogramowanie ? To będzie najcięższy temat. Ja generalnie widzę nowe i aż się boje powiedzieć żeby wykorzystać coś co już jest, może jakiegoś Linuxa, aby nie wyważać otwartych drzwi i dostosować kod do "nowej Amisi". Stary temat emulować, nowy ... tu cieżko coś mówić nie mając wyczucia programistycznego bo jeśli zapewne powiem, żeby zrobić nowy łatwy SDK to temat dla chętnych programistów może być nieosiągalny choćby czasowo.
A może Linux jako baza coś na kształt Kickstartu a oprogramowanie w Javie… ?
Przy takim rozwiązaniu można by wtedy zrobić swoje widzimisię a projekt przygotować na tyle uniwersalnie aby reszta świata hoobystów w wieku średnim jak my :) zaczęła dokładać swoje. Nie wiem czy projekt miałby być opensource czy komercyjny ale raczej ide za tym drugim bo nic się sensownego nie rozwinie bez nakładu finansowego czyli od początku by trzeba było zachować pewne sprawy w grupie żeby nam ktoś coś patentem nie bloknął i potem jednostek nie męczył jak już geniusz grupy zadziała :)
Tak sobie myślę, że gdyby zrobić swój AmiSoft w oparciu o Linuxa to można by dużo rzeczy przenieść z niego i mieć więcej możliwości już na początku. Ustylizowało by się ten system wg nas i tego się trzymało. Sprzęt z zapasem, tak że by przyszłe wersje oprogramowania mogły działać równie sprawnie.
Zapewne od razu każdy powie, że to już nie będzie Amiga. Myśle chłopaki, że Amiga przetrwała już tylko w nas. Sprzęt który mamy któregoś dnia przestanie działać, a system, który jest jeszcze rozwijany i tak w końcu istnieje jako ciekawostka. Przestarzała platforma, którą rozwija garstka miłośników to za mało by być tym czym była 20 lat temu.
Potrzeba powiewu nowości dzięki którym po nową "Ami601 Retro" sięgną młodsi forumowicze ppa :)
Dla mnie przykładem takiego sukcesu jest choćby platforma Arduido. Proste uniwersalne o wielu zastosowaniach. Przygotowane schludnie z niezłym suportem i boom, którego tylko pozazdrościć.
PS1. Proszę mnie od razu po tym poście nie kasować z forum :)
PS2. Temat opisałem "po łebkach" bo chciałem się na razie przekonać czy produkowanie się na większą skale ma sens i ktoś w ogóle przeczyta tekst :)
PS3. Jestem też przekonany, że na forum znajdzie się choć jedna osoba co przynajmniej w 75% ma tą samą myśl jak ja :)
PS4. Jak już wyjdzie to datę (po przeczytaniu ciekawostek na forum) po instalacji zanim system się zaktualizuje ustawimy na 21.12.2012 :P
:P