[#1] gumki do joy'a
Czesc. Orientuje się ktoś z Was może czy i ewentualnie gdzie można kupić gumki-styki do takiego joy'a:

http://www.amiga.org/forums/showthread.php?t=53933

Znalazłem na strychu, całe są tylko dwie...
[#2] Re: gumki do joy'a

@rzeznik666, post #1

Daj zdjęcia gumki....
[#3] Re: gumki do joy'a

@*y, post #2

[#4] Re: gumki do joy'a

@rzeznik666, post #3

Jak tylko przeczytałem o gumkach to mnie tknęło, zajrzałem i faktycznie. Dokładnie w takim samym joy'u miałem ten sam problem. Ja zrobiłem to chałupniczo. Na razie działa całkiem dobrze, ale to pewnie nie jest bardzo trwała robota. Kupiłem swego czasu klawiaturę tandetną do PC, która szybko padła, ale mam z niej właśnie małe gumki tyle, że nie mają tych cycków mocujących i w ogóle są mniejsze, ale wyciąłem z tych oryginalnych środek i wsadziłem tamte tak, że po wciśnięciu cycków wszystko się trzyma. Jeszcze jedna trudna rzecz. Wyciąłem nożykiem tę czarną warstwę przewodzącą i superglutem przykleiłem do tych gumek z klawiatury (bo tamte tejże warstwy nie posiadały). Superglut strasznie ciężko łapie się tego tworzywa, ale jakoś w końcu dało radę. Joy'a używam sporo i póki co działa.
Skup się jednak może na znalezieniem czegoś nowego pasującego, bo to co ja zrobiłem to taka prowizorka na max'a.
[#5] Re: gumki do joy'a

@zijacek, post #4

Nie prościej kupić nowe?
[#6] Re: gumki do joy'a

@rzeznik666, post #1

Miałem kiedyś takiego joy'a, jak padły gumki to je podmieniłem na takie ze starej rosyjskiej gierki, tej co się jajka łapało.:D
Działało to bardzo długo i nie wymagało ponownej regeneracji.
[#7] Re: gumki do joy'a

@rzeznik666, post #3

Mam jednego takiego joya w kawałkach, gumki raczej ok a mi się on już nie przyda
[#8] Re: gumki do joy'a

@11111olo, post #5

A gdzie?
[#9] Re: gumki do joy'a

@qntos, post #7

Chcesz sie pozbyc? Moge zaplacic za przesylke + na browarek by sie znalazlo. Jak jestes zainteresowany to skrobnij na priv.
[#10] Re: gumki do joy'a

@rzeznik666, post #9

W sklepie MATTa.
[#11] Re: gumki do joy'a

@11111olo, post #10

Kupowales tam moze kiedys cos podobnego? Grzebie, grzebie i nie moge wygrzebac.
[#12] Re: gumki do joy'a

@rzeznik666, post #11

Napisz na gg to będzie najszybciej bo tak to mozna grzebać i grzebać...
Co prawda gumki nie do każdego joya będą idealnie pasować więc troszkę trzeba się wysilić i np. ją przykleić.
[#13] Re: gumki do joy'a

@11111olo, post #12

Zrobiłem to tak - znalazlem klawiora z serwera IBM, gdzie każdy klawisz ma taką fajną okrągłą gumkę, która dociska swoim gumowym cyplem folię, taką jak no ku.wa jak w spectrumie :-]. No to ucialem cypelek, zamiast niego wkleiłem kropelką połówkę uciętej wzdłuż okrągłej gumy przewodzącej z dawnych okrągłych "gumek" z joy'a - pasowalo idealnie. Calość przykleiłem znowuż kropelką tak żeby pasowało na styki po naciśnięciu plastkiem z dżoja. Działa. Ciekawe ile.

BTW - dzięki wielkie koledze, który mi sprzedał zjebanego dżoja za koszt samej przesyłki, nie wiem qntos, czy wiedziałeś, że te gumki w nim to oryginalne za bardzo nie są, ale wywołały u mnie ten pomysł opisany powyżej :-]
[#14] Re: gumki do joy'a

@rzeznik666, post #1

Heh, jak zobaczyłem temat, to od razu poczułem, że chodzi o tego joya :)

Dla mnie to najlepszy joy na gumkach. Niestety patent z przeklejaniem warstwy przewodzącej nie zawsze jest rozwiązaniem. W moim przypadku te gumki po prostu popękały na pół. Mocowanie mają specyficzne i nie jest łatwo zastąpić je jakimś zamiennikiem.

Gdyby ktoś miał zapas takich gumek to bym ze 20 kupił :)
[#15] Re: gumki do joy'a

@rzeznik666, post #13

A ja zmodyfikowałem jeszcze swój patent. Problem z gumkami jest taki, że nawet jak kupisz jakieś nowe to i tak w większości przypadków będzie trzeba coś dokleić, dopasować, bo ich rozmiar musi być dość precyzyjny aby grało się komfortowo. Idealnie byłoby kupić nowe identyczne, ale to raczej nie jest realne. Kupienie całych, ale starych zaowocuje pewnie tym, że za chwilę pękną (bo są stare i zużyte).
A ja ostatnio zrobiłem to tak, że joy działa świetnie. Użyłem do tego wspomnianych już cycków z padniętej klawiatury (klawiatura długo nie działała, bo folia miała wadę fabryczną, dlatego gumki nie są zużyte, zresztą taką klawiaturę można za 10 zł w markecie kupić). Kupiłem też w sklepie elektronicznym zestaw do naprawy pilotów, w skład którego wchodzi 100 czarnych kółek przewodzących i klej silikonowy (5 zł całość). Kółka się tu nie przydały, bo użyłem oryginalnych wyciętych ze starych gumek joy'a. Dodatkowo (jak już pisałem) wyciąłem w tych starych gumkach okrągłe otwory o średnicy równej średnicy tych cycków z klawiatury. Cycki przyciąłem od góry (mają taki naddatek) na wysokość oryginalnych. Wkleiłem je klejem silikonowym w otwory zrobione w oryginalnych gumkach, następnie oryginalne kółka przewodzące wkleiłem do środka cycków, dając tyle kleju silikonowego, żeby znalazły się one na podobnej głębokości do oryginalnego położenia w starych gumkach, uważając, żeby zbytnio nie rozlazł się ten klej na boki. W efekcie mam eleganckie gumki z oryginalnym mocowaniem.
Ten klej świetnie trzyma całość, jest elastyczny, i można nim w pewnym stopniu uformować kształt / uzupełnić ubytek. Tyle, że schnie cały dzień. I to musi być klej silikonowy a nie silikon uszczelniający. Pewnie można go kupić osobno, ale 5 zł to nie pieniądze, a przynajmniej wiadomo, że ten jest dedykowany do tego celu.
Podobnej metody użyłem do naprawy pada do klona nes'a. Też działa świetnie.
[#16] Re: gumki do joy'a

@zijacek, post #15

Wrzuć zdjęcia jak to wygląda jak możesz.
[#17] Re: gumki do joy'a

@Duracel, post #16

Mogę

http://img854.imageshack.us/img854/782/x2ig.jpg

kolejno są to:
- opisywany joy, gdzie widać gumki powkładane i jedną wyjętą
- gumka do pada od klona nes'a wersja pierwsza
- gumka do pada od klona nes'a wersja druga (inne cycki, bardziej dopasowane, lepiej wyczuwalne wciśnięcia), przy czym do tego pada musiałem wyciąć cały element z kawałka silikonu, bo oryginalny przepadł,
- klej z opisywanego zestawu do naprawy pilotów.
[#18] Re: gumki do joy'a

@zijacek, post #17

Cycki? koledzy, to forum czytają też nieletni. ;)

Mnie zastanawia jedno czemu te gumki w Joyach tak się lubiły psuć, a w pilotach do TV są trwałe choć czasem trzeba przetrzeć z takiego tłustego nalotu by nie trzeba było mocniej ich dociskać aby kontaktowały, a w padach do PSX są bezawaryjne przez lata. Czary? ;)

Nawiasem mówiąc raz mnie koledzy namówili na kupno joya na mikrostykach, ale mnie cholera brała jak po nocy słyszałem to pstrykanie. Nie ma jak gumki, choć odkąd się przyzwyczaiłem do pada nie chce mi się już joya trzymać w rękach. :)
[#19] Re: gumki do joy'a

@ZbyniuR, post #18

Wszystko zależy od wykonania. Ja mam np. pada Action Pad AM produkcji logic3 na gumowcach, ostatnio go rozkręciłem i zero, dosłownie zero jakichkolwiek śladów starzenia materiału. Niestety nie wiem ile pad ma, bo nie jestem jego pierwszym właścicielem, ale podejrzewam że sporo.

Przyciski to podobny do tego ze zdjęć powyżej monolityczny, szary, nieprzezroczysty, gruby kawałek gumy, samo PCB też ładnie wykonane bo wszystkie styki złote.

Podpowiedzią dobrej jakości wykonania może być to, że PCB i obudowa są robione typowo pod SNESa, tzn. są przyciski A/B/X/Y/L/R, tyle że z pierwszej czwórki dwa są zasłonięte naklejką i gumowiec ma przyciski tylko na dwóch polach, a L/R robią to samo co główne przyciski. Być może dla famicomowców osprzęt robiły lepsze firmy? :)

Ostatnia aktualizacja: 29.08.2013 11:35:12 przez teh_KaiN
[#20] Re: gumki do joy'a

@ZbyniuR, post #18

Myślę, że w joy'ach te gumki poddawane są innym działaniom mechanicznym niż w pilocie, i o wiele częściej. Joy'a się gniecie na wszystkie strony (bez skojarzeń proszę :) ). Przypuszczalnie, kiedy gumka zostaje dociśnięta do styku, niejednokrotnie następuje jeszcze jej przesuwanie w pewnym stopniu, np. gdy po wychyleniu kierunku w prawo, dodatkowo wychylamy w górę, żeby wykonać skok, to wówczas ta gumka pod prawym stykiem poddawana jest dodatkowym torturom. To samo w padach. Proszę zwrócić uwagę na fakt, że o wiele rzadziej uszkodzeniu ulegają gumki pod przyciskami "fire" mimo, że zazwyczaj są wykonane tak samo jak reszta.
[#21] Re: gumki do joy'a

@zijacek, post #20

I to jest sensowne wytłumaczenie. Zdarzało mi się przekładać naderwane gumki pod "fajery" bo tam jeszcze działały, a w kierunkach już albo nie kontaktowały albo nie odskakiwały. A pady mechanicznie są precyzyjniejsze i gumki nie są tam wyginane na boki. No i z ciut grubszej gumy są robione, a te w joyach miejscami są z tak cieniutkiej gumy że prześwitują.
[#22] Re: gumki do joy'a

@rzeznik666, post #1

Trafil mi sie w rece jakis czas temu quick shot python i problem z nim jest taki: w srodku stan idealny, czysciutko, sprezynki brzdakaja prawidlowo, ale... podczas gry raz na kilka minut sam od siebie dziala sobie w lewo, mimo ze manetka wychylona jest w prawo, albo w gore, albo w dol. I tak sobie dziala w lewo dziala i po kilkunastu sekundach, znowu dziala poprawnie przez kilka minut i znowu tylko w lewo. Gdzie szukac usterki?
[#23] Re: gumki do joy'a

@rzeznik666, post #22

A czy inne joye przy tym kompie działają ci prawidłowo?
Skoro to tak regularnie się zaczyna i znika to mi pachnie elektroniką a nie mechanicznym uszkodzeniem np nie odskakującego mikrostyka. A jedyna elektronika w Pythonie jest do autofire a nie do kierunków.
[#24] Re: gumki do joy'a

@rzeznik666, post #22

Nie jestem pewien, ale python chyba ma dodatkowo możliwość zmiany sprzętu z jakim ma działać. Przynajmniej ten z gumkami. Może to realizowane jest za pomocą jakiejś elektroniki, która zaczyna się psuć? No bo tak to najlepiej byłoby obserwować go podłączonego i rozbebeszonego. Może jednak gdzieś jakieś minimalne zwarcie się robi. Pomijając elektronikę, to bardzo prosta zasada oparta na zwarciach styków. Może też wtyczka fabrycznie ma wadę, że piny mają skłonność zwierać się w miejscu zalania gumą, albo w ogóle przewód gdzieś jest przetarty i ma zwarcie.
[#25] Re: gumki do joy'a

@ZbyniuR, post #23

Inne joy'e dzialaja prawidlowo, wiec port jest ok. Co do joy'a to mikrostyk odskakuje (zreszta to zaden mikrostyk tylko fajna sprezynka :-] przyciagajaca pod naporem plastiku blaszke do plytki). A moze jakies zwarcie na kabelkach tylko jak to zdiagnozowac?
[#26] Re: gumki do joy'a

@zijacek, post #24

Ma od spodu przesuwak - Sega. atari itd. Przewod przetarty nie jest. No nic, rozbebesze go i zobacze, moze dzisiaj mi sie uda to potestowac.
[#27] Re: gumki do joy'a

@rzeznik666, post #26

Z tego co pamiętam to ten przełącznik pod spodem nie modyfikuje działania kierunków a jedynie przyciski fire. (chyba że w położeniu sega którego nigdy nie potrzebowałem) Jeśli ci nie zależy na autofire to możesz podłączyć kabelki od przycisków z pominięciem elektroniki i odetnij jej +5V by nie mieszała. Jeśli to ona była winna to problem powinien zniknąć. Zakładam że wiesz co jest na którym pinie.

A zwarcie w kablu, hmm jeśli ktoś lub coś go pogryzło to możliwe. Bo wiązanie supełków raczej nie wystarczy, do tego by musiał być tańszy sztywniejszy kabel a w Pythonach był dość elastyczny z 9 żyłkami. Trzeba by wtedy skrócić kabel o tyle w który miejscu jest pogryziony.



Ostatnia aktualizacja: 30.08.2013 16:23:48 przez ZbyniuR
[#28] Re: gumki do joy'a

@ZbyniuR, post #27

Zwarcie w kablu możesz skutecznie osiągnąć przygniatając go niechcący np. fotelem, na którym dodatkowo posiedzisz trochę.

Chodzi mi oczywiście o postawienie nogi fotela na kablu.

To jedyny powód, dla którego długie kable stosowane w quickshotach nie zawsze się sprawdzają :) Krótki na ogół nie sięga do podłogi :)

Ostatnia aktualizacja: 30.08.2013 17:35:40 przez zijacek
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem