@Norbert,
post #3
Faktycznie, te w moim systemie różnią się zasadniczo, tak jakby to były kompilacje do specjalnych zastosowań. Tylko dlaczego w ten sposób robić, to komplikuje sytuacje? Jeśli jakiś człowiek (np. ja) wymyśli sobie, że chce użyć wgeta, to skąd ma wiedzieć którego? - To po pierwsze. Potem (zakładając, że drąży temat) ściągnie program z np. Aminetu czy innego Morphos-files i nieświadomie wpakuje do c: i... jaką ma pewność, że dajmy na to OWB będzie działało poprawnie? - To po drugie.