kategorie: A1200, Sprzęt
[#1] Resuscytacja Blizzarda PPC
Wygrzebałem swojego starego blizzarda ppc, tak mnie naszło czy da się z tą kartą coś jeszcze zrobić. Karta lezy sobie naście lat, jak mi padła akurat kupowałem a4000 z csppc i jakoś specjalnie o jej odzyskanie nie walczyłem. Jako, ze od niedawna znów mam a1200 włożyłem do niej tą kartę i :
Bez włożonego ramu karta niewidzialna. Amiga bootuje normalnie.

Po włożeniu do karty kości ram:
- amiga bootuje bez żadnych zgrzytów(kolorowych ekranów, opóźnień, resetów)

- w early startup widać kartę poprawnie:
1 8512 110 Working

- można wejść do bootmenu blizzarda [esc]

- boardtype:
BlizzardPPC Version 2

- mozna sflashować blizzarda, proces przebiega poprawnie:
Flashtool v1.6 melduje: Blizzard 603e 240Mhz found

ZŁE OBJAWY:
- w systemie nie widać nic a nic fastramu (avail,whichamiga,sysdiag,showconfig,sysinfo)
próbowałem różnych kostek, różnego obłożenia slotów, nic nie pomaga
- wywołanie bibliotek ppc lub setpatch fazowy = zwis
- setpatch systemowy przy klasycznych bibliotekach 040 = OK
- powerup test / warpos test z dysku ppctest = zwis
zwisom tym czasem towarzyszy śmietnik na ekranie, czasem zwykły freez

- sysinfo pokazuje:
procesor 040 z fpu 040
taktowanie procesora 12.5
prędkość: 1.2 od A500 :)
ram: nie widać tylko CHIP

- showconfig:
PROCESSOR:	CPU 68040/68040fpu
CUSTOM CHIPS:	AA PAL Alice (id=$0023), AA Lisa (id=$00F8)
VERS:	Kickstart version 40.68, Exec version 40.10, Disk version 40.42
RAM:	Node type $A, Attributes $703 (CHIP), at $1000-$1FFFFF (~2.0 meg)
BOARDS:
 Board + ROM (HD?) (unidentified):   Prod=8512/110($2140/$6E) (@$F00C34 128K)


- whichamiga:
WhichAmiga 1.3.3 (2.5.99)
Written by Harry "Piru" Sintonen. Copyright Š 1995-1999 PitPlane Productions.

Evaluating system...
 Central Processing Unit: MC68040 0.0 MHz
    Floating Point Unit: 68040fpu
 Memory Management Unit: 68040mmu running
   Custom graphics chip: AGA Lisa 4203 (rev 0)
  Custom animation chip: AGA PAL Alice 8374, rev 3-4
   Other custom chip(s): Paula 8364 (rev 0), Gayle (rev 13)
        Graphics system: Amiga AGA  display bandwidth: 4x
         Hardware Clock: clock found
 Max. Chipmem available: 2048 K
 Max. Fastmem available: 0 K
       ROM chip version: 40.68 (Kickstart 3.1)
      Workbench version: 40.42 (Workbench 3.1)
       SetPatch version: 40.16

 Your computer is an Amiga 1200.


- sysdiag:
SysDiag diagnose program.
Developer: Manfred Bergmann
Version: 0.1.4
Type help for commands

> > > > > > > 
MemList Info
============
Mapped Ram: 
Attributes: 0x703
Upper: 0x200000
Lower: 0x1020


Expansion Info
==============
ConfigDev structure found at location 0x1800
Board ID (ExpansionRom) information:
ManufacturerID         = 8512,0x2140
ProductID              = 110,0x6e
TypeID                 = 0xd2
Configuration (ConfigDev) information:
BoardAddress           = 0xf00c34
BoardSize              = 0x20000 (128K)


Cache Info
==========
ICache: enabled
DCache: enabled
ECache: enabled
DBurst: enabled


Jakieś pomysły? Kojarzę, że karta przestała mi działać po zabawach z kwarcem 50mhz od motorolki. Wstawiłem sobie kwarc 66, z tego co pamiętam było niestabilnie i po jakimś miesiącu chciałem wrócić do pierwotnego taktu, wstawiłem 50 i karta już nie wstała. Raczej nic nie popaliłem, kwarce dawałem kwadraciaki, od spodu nie widać uszkodzeń ni przegrzań.
Jakieś pomysły, sugestie?
Jak zachowuje się taka karta z uszkodzonym kwarcem, komputer wstaje w ogóle, co widać wtedy w testach?
Jak sprawdzić czy system działa na procesorze z blizzarda (040) czy na wbudowanym 020? Czy skoro w testerach widać 040 to oznacza, że na nim działa system?
Dodam jeszcze, że 040 bardzo się grzeje. Nie da się dotknąć go po kilkunastu minutach pracy, ale jest stabilnie. Flaszkę robiłem kilka razy itd.
Pierwszy pomysł to wymiana kwarcu na inny, gdzie taki teraz dostać i czy to ma sens?
[#2] Re: Resuscytacja Blizzarda PPC

@pawelini, post #1

Karta produkcji DCE z wentylatorem zamontowanym na 603e?
[#3] Re: Resuscytacja Blizzarda PPC

@stachu100, post #2

Phase5 z wiatraczkiem od spodu i heatsinkiem od góry. 040 golutki.
[#4] Re: Resuscytacja Blizzarda PPC

@pawelini, post #3

Identyczne objawy dawał BPPC by DCE kolegi @Buli.
Tam zawiodło chłodzenie - chłodzony był jedynie 603e (radiatorem-samoróbką monstrualnych rozmiarów).
A układy CPLD się smażyły. No i się usmażyły. Podmiana 603e nic nie dała.
[#5] Re: Resuscytacja Blizzarda PPC

@stachu100, post #4

Raczej nie przegrzalem karty. 603e nie krecone i chlodzenie sprawne do dzis.
Z tego co pamietam to krecilem 040 zeby wyciagnac lepszy takt bvizji. Karta nie ma scsi.
Czy z walnietym kwarcem karta moze tak dzialac ? W ogole dzialac?
Ten odczyt taktu z sysinfo mozna brac na powaznie? 12.5 ... 040 ma mnoznik 0.5 na stale? Czy moze cos gdzies zwarlem i sie zmienil o polowe.
[#6] Re: Resuscytacja Blizzarda PPC

@pawelini, post #5

Przy dzisiejszej ilości kart na rynku i ich monstrualnej cenie na pewno warto dać komuś kto się zna do naprawy. Ratujmy PPC to ginący gatunek.
[#7] Re: Resuscytacja Blizzarda PPC

@pawelini, post #5

Oscylator jest ok, bo 040 jest widoczna w systemie.
Są dwie rzeczy, które można zrobić:
1) Wymiana pamięci flash na nowy i prawidłowo zaprogramowany egzemplarz.
2) Wymiana procka PPC. To już trochę kosztuje.
Niestety nie ma gwarancji że pomoże.
Można się jeszcze bawić w wymianę układów CPLD, ale trzeba je mieć i mieć pewność, że są sprawne.
[#8] Re: Resuscytacja Blizzarda PPC

@pawelini, post #1

A kto by się podjął diagnostyki i ewentualnie naprawy tego sprzętu?
Mogę ją również odsprzedać lub zamienić na jakiejś uczciwej zasadzie. Gdy się naprawi/gdy się nie naprawi.
Nie jest mi ona potrzebna mam 030 w a1200, a szkoda by ta karta zalegała.

A z ciekawości, kto z forumowiczów na poważnie grzebiący w sprzęcie mieszka na pomorzu/wielkopolska? Będę się musiał też przymierzyć do przeglądu amigi4000 pod względem kondensatorów, baterii itd.

Ostatnia aktualizacja: 04.04.2014 14:44:35 przez pawelini
[#9] Re: Resuscytacja Blizzarda PPC

@pawelini, post #8

Mogę zrobić punkty 1 (wymiana pamięci flash) i 2 (wymiana 603e) na zasadzie takiej, że ja robię a Ty płacisz niezależnie od rezultatu.
Ew. zakup karty w takim stanie jakim jest teraz.

W diagnostykę się nie bawię, bo wiem, że coś takiego dla kart phase5 nie istnieje. I nikt tego na planecie Ziemia (i okolicach) nie jest w stanie technicznie zrobić. Możliwa jest tylko wymiana układów.
[#10] Re: Resuscytacja Blizzarda PPC

@pawelini, post #5

Z tego co pamietam to krecilem 040 zeby wyciagnac lepszy takt bvizji. Karta nie ma scsi.


Jeszcze jest taka sprawa, czy twoja karta jest jednooscylatorowa, czy dwu?
Jeżeli masz w niej tylko jeden oscylator, to jednocześnie podkręciłeś 040 oraz PPC. Być może przegrzałeś PPC?

Ja mam kartę dwuoscylatorową. Oryginalnie na 040 był oscylator 50 MHz, a na PPC jest 50 MHz. Jakieś 14 lat temu przylutowałem prostokątny oscylator 80 MHz do 040. Obciąłem nożki przy samym oscylatorze 50 MHz, a w prostokątnym wygiąłem. Dzięki temu nie "rzeźbiłem" karty, choć oscylator nieco wystaje. Karta działa do dzisiaj. Później po roku, a byłem wciąż narwany i młody, przylutowałem oscylator 97,7 MHz. Zrobiłem trzy próby, ale karta nie uruchomiła się. Więcej nie próbowałem i wróciłem do 80 MHz. Dobrze że niczego nie spaliłem.
Tak czy inaczej podkręcenie 040 przyspieszyło Fast, Chip, AGA, standardowy kontroler IDE oraz PPC na SysSpeed zyskał 50 MIPS. Mam wersję SCSI, ale nigdy nie używałem tego kontrolera. Po kilku latach dokupiłem BVision i też działa bez problemu.
[#11] Re: Resuscytacja Blizzarda PPC

@stachu100, post #4

Tam zawiodło chłodzenie - chłodzony był jedynie 603e (radiatorem-samoróbką monstrualnych rozmiarów).
A układy CPLD się smażyły. No i się usmażyły. Podmiana 603e nic nie dała.


Nie do końca jest to prawdą.
Obydwa procesory były chłodzone "aktywnie" jednym dużym coolerem, który był zamontowany w towerze mojej A1200 (mogłeś o tym nie wiedzieć).
Czy układy CPLD się usmażyły?
Nie wiem, ale na pewno nie stało się to z braku chłodzenia, wspomniany radiator miedziany mógł też wyrządzić krzywdę PCB karty.

Objawy, częściowo podobne do objawów Autora wątku miałem dopiero po po Twojej, niestety nieudanej próbie naprawy bo wcześniej miałem po prostu czarny ekran.

Ostatnia aktualizacja: 04.04.2014 19:26:13 przez BULI
[#12] Re: Resuscytacja Blizzarda PPC

@BULI, post #11


Objawy, częściowo podobne do objawów Autora wątku miałem dopiero po po Twojej, niestety nieudanej próbie naprawy  bo wcześniej miałem po prostu czarny ekran.

A, ok. Pamiętam że dałem za wygraną i odesłałem dającą jakieś znaki życia.
Udało się naprawić?
[#13] Re: Resuscytacja Blizzarda PPC

@stachu100, post #12

Jeszcze nie.
[#14] Re: Resuscytacja Blizzarda PPC

@BULI, post #13

Echhhh...
[#15] Re: Resuscytacja Blizzarda PPC

@stachu100, post #14

Tak, bezsilność boli
[#16] Re: Resuscytacja Blizzarda PPC

@pawelini, post #1

Kilkanaście lat temu, jak przeflaszowałem 040/25 603/166, miałem problemy ze startem karty. Dopiero zainstalowanie chyba ponownego restartu systemu wywoływanego przez ShapeShifter pozwalało uruchomić kartę. Dlaczego tak się działo, a przy normalnym starcie nie było widać karty, nie wiem. Teraz już jej nie mam i nie dowiem się tego.
Pozdrawiam
Bogumił
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem