25.04.2007 11:19
[#1]
Znowu Apollp 1240/33
Witam, niedawno zakupilem sobie 1200 (plyta rev 1b), zamontowalem karte cf 1gb jako dysk, wszystko smigalo bez problemu ale troche wolno. Nastepnie dorzucilem kick 3.1 a pozniej apollo 1240/33 i od tego momentu zaczely sie problemy-artefakty, zwisy i restety bez przyczyny, im dluzej komp byl wlaczony tym czesciej zwiecha przy kazdej probie otwarcia katalaogu, uruchomienia czegokolwiek. Przebilem sie przez archiwum forum, wyczyscilem machy i styki na zlaczu, podgialem styki, zalozylem radiator na grzejaca sie alice - nic nie pomoglo. Wczoraj podpialem zasilanie do amigi i dysku z przerobionego zasilacza at, czestotliwosc zwisow jakby mniejsza, da sie juz rozpakowac archiwum itd. Zastanawiam sie czy cos by mi dalo usuniecie tych kondesatorkow na plycie ami, natknalem sie na taki temat ale jakos nie znalazlem instrukcji jak to zrobic, moze ktos wie? Dodam ze ami wiesza sie na golym systemie bez zadnych latek, nakladek, z nowym i starym setpatchem, z wlaczonym i wylaczonym cache, z roznymi ramami (mam troche simow to sprawdzilem). Zastanawiam sie jeszcze czy to moze uszkodzony kick (kupilem uzywany) lub kwarc na turbo? (siedzial troche luzno, pogrubilem mu nozki cyna) Jesli ktos mial podobne objawy i wie jak z tego wyjsc a moze da jakas wskazowke co robic bylbym wdzieczny. Czy wentylator odlaczyc od turbo?
25.04.2007 11:58
[#4]
Re: Znowu Apollp 1240/33
@AS, post #3
Wadliwa w jakim sensie-wersja nie ta? wymienic na nowsza, starsza? aktualnie mam ta z wb31. co do chlodzenia, jest tam maly radiatorek ale za to wstawilem duzy wentylator, procesor w dotyku jest chlodny, ledwo czuje ze sie cos tan nagrzewa. jak wroce z pracy to przyjrze mu sie dokladniej, poeksperymentuje z biblitekami. wiedzialem ze tak bedzie jak kupie apollo ale blizzard jest duzo drozszy i nie wchodzi do desktopa (chyba ze 060 ale taki poszedl na allegro za 800zl ostatnio-masakra)
25.04.2007 12:30
[#7]
Re: Znowu Apollp 1240/33
@dritt, post #4
Na forum nie tak dawno ktoś opisywał o problemie z biblioteką do Apollo. Trzeba pobrać przedostatnią wersję, gdyż ostatnia miała chyba jakieś błędy. Ja mam blizzarda, więc tu jest lepiej. Poeksperymentuj, jeśli oczywiście nie jest to problem sprzętowy.
Blizzard z 060 za 800 zł.? O rany, ja dopiero co kupiłem Blizzarda PPC 603/270 i 040/33 (kręcony) + BVision + 128 MB Ram w jednej kości za niewiele więcej.
Blizzard z 060 za 800 zł.? O rany, ja dopiero co kupiłem Blizzarda PPC 603/270 i 040/33 (kręcony) + BVision + 128 MB Ram w jednej kości za niewiele więcej.
25.04.2007 23:22
[#8]
Re: Znowu Apollp 1240/33
@dritt, post #1
Miałem kilka kart Apollo z 68040. Jedna z nich miała podobne problemy co Twoja. Chłodzenie karty, poprawa zasilania oraz czyszczenie złącz niewiele pomagało. Okazało sić że wadliwy był oscylator (80MHz) Po jego wymianie karta pracowała - jak na apollo w miarć przyzwoicie. Możesz jeszcze
docisnac ułady mach, czasem to pomaga. Powodzenia !
docisnac ułady mach, czasem to pomaga. Powodzenia !
26.04.2007 00:52
[#9]
Re: Znowu Apollp 1240/33
@Michal, post #8
Nie wiem co jest grane, wszystko podociskane, styki poczyszczone i odgiete, oscylatory probowalem dwa - i caly czas to samo. zauwazylem tylko ze jak podpinam zasilanie dysku i stacji do plyty ami to zwisy sa jakby czesciej ale moze to byc akurat zbieg okolicznosci. Sprobowalbym jeszcze podpiecia zasilania bezposrednio do apllo, czy ktos moze podrzucic jakiegos linka moze jak to zrobic? Procesor jest autentycznie zimny-wiatrak wyje i chlodzi na maxa, zasilacz od pc jest z tych lepszych.
26.04.2007 08:26
[#10]
Re: Znowu Apollp 1240/33
@dritt, post #9
eksperymentalnie możesz spróbować zmniejszyć taktowanie CPU - zmień oscylator na 50 MHz. jesli przestanie się wieszać, to nadal masz dwa rozwiązania - przegrzewanie, albo brak prądu, ale wykluczysz jakieś niekompatybilności bibliotek, czy samo uszkodzenie logiki karty.
co do chłodzenia, czy procesor ma fabryczny radiator? ja miałem kiedyś fabrycznie nową Apollo1240 40 MHz w której producent przylepił radiator za pomocą dwóch kropel kleju na rogach CPU (!) - łatwo się domyśleć co się działo po dłuższej pracy. jeśli jest radiator, to czy jest odpowiednio nałożona pasta silikonowa?
co do zasilania, to najprostszym rozwiązaniem jest podłączyć zasilanie do zasilania flopa (uważaj na poprawne podpięcie wtyczki - kilku już usamżyło tak Ami), a flopa podłączyć bezpośrednio do zasilacza. można też podpiąć zasilanie bezpośrednio do złącza krawędziowego - opis znajdziesz na Aminecie, możesz też zrobić to samo według schematu A1200 (to jest trochę pracy, bo lini zasilających jest kilkanaście).
co do chłodzenia, czy procesor ma fabryczny radiator? ja miałem kiedyś fabrycznie nową Apollo1240 40 MHz w której producent przylepił radiator za pomocą dwóch kropel kleju na rogach CPU (!) - łatwo się domyśleć co się działo po dłuższej pracy. jeśli jest radiator, to czy jest odpowiednio nałożona pasta silikonowa?
co do zasilania, to najprostszym rozwiązaniem jest podłączyć zasilanie do zasilania flopa (uważaj na poprawne podpięcie wtyczki - kilku już usamżyło tak Ami), a flopa podłączyć bezpośrednio do zasilacza. można też podpiąć zasilanie bezpośrednio do złącza krawędziowego - opis znajdziesz na Aminecie, możesz też zrobić to samo według schematu A1200 (to jest trochę pracy, bo lini zasilających jest kilkanaście).
26.04.2007 08:49
[#11]
Re: Znowu Apollp 1240/33
@dritt, post #9
Jeżeli masz dostęp do innej Amigi - spróbuj na innym sprzęcie. Na jednej z płyt głównych u mnie Apollo nie działało! Nie wiem jaka to przyczyna, ale trafił mi szlag płytę główną. Po zmianie płyty na inną ta sama karta pracowała naprawdę świetnie. Nie ma takich problemów z Blizzardami - są świetne. Koniecznie podmień również biblioteki. Miałem dwie karty Apollo 1240 więc znam z własnego doświadczenia.
26.04.2007 08:53
[#12]
Re: Znowu Apollp 1240/33
@dritt, post #9
jezeli po tylu zabiegac dalej jest problem , to faktycznie moze cos byc z plyta glowna Ami cos ze sciezkami od zasilania albo ze zlaczem krawedziowym , trudno to wszystko ocenic , ale najlepiej podlacz karte do innej plyty glownej i wtedy sie przekonasz czy to karta sprawia problemy czy plyta
26.04.2007 15:15
[#13]
Re: Znowu Apollp 1240/33
@Hellena, post #12
Znalazlem cos takiego:
http://www.ianstedman.co.uk/Amiga/amiga_hacks/A1200_Mobo_fix/a1200_mobo_fix.html
co prawda dotyczy mobo w wersji 2b ale moja ma tez jakies kabelki itd. Nie znam na tyle angielskiego zeby wszystko przetlumaczyc, moze ktos rzuci okiem i pomoze mi podjac decyzje czy usuwac te kondesatorki?
http://www.ianstedman.co.uk/Amiga/amiga_hacks/A1200_Mobo_fix/a1200_mobo_fix.html
co prawda dotyczy mobo w wersji 2b ale moja ma tez jakies kabelki itd. Nie znam na tyle angielskiego zeby wszystko przetlumaczyc, moze ktos rzuci okiem i pomoze mi podjac decyzje czy usuwac te kondesatorki?
26.04.2007 18:57
[#14]
Re: Znowu Apollp 1240/33
@dritt, post #1
zasilanie, zasilanie, zasilanie
przezywalem to kilka razy. Moja plyta 1d4 ma "dorobione" bezposrednio zasilanie do zlacza krawedziowego. Bardzo wazny jest zasilacz (najlepiej ATX i najlepiej z separowanym zasilaniem :) ), aby dawal ciut wiecej niz 5V tam gdzie ono powinno byc (oczywiscie napiecie miezymy na karcie turbo :) lub na zlaczu krawedziowym). Wtedy jak nastapi spadek napiecia na plycie to zostanie ono na rozsadnym poziome 5V (nieraz potrafi spac o kilka dziesiatych i wtedy kaplica, zamrozenia i resety amigi z karta apollo). Jak zrobic baeposrednio zasilanie do zlacza krawedziowego przeczytasz w jedny z artykulow na PPA.
Z jedna z kart mialem tez tak ze lubila sie "rozgrzac". Jak wlaczylem zimna ami to ciezko bylo dogrzebac sie do blatu worbencha, po prostu komputerek sie zawieszal zanim skonczyl wczytywac system. Jak sie karta ciut zagrzala to juz pracowala super, wiec moze masz za mocne chlodzenia :D
pozdrawiam
Ostatnia modyfikacja: 26.04.07 18:58
Ostatnia modyfikacja: 26.04.07 19:08
przezywalem to kilka razy. Moja plyta 1d4 ma "dorobione" bezposrednio zasilanie do zlacza krawedziowego. Bardzo wazny jest zasilacz (najlepiej ATX i najlepiej z separowanym zasilaniem :) ), aby dawal ciut wiecej niz 5V tam gdzie ono powinno byc (oczywiscie napiecie miezymy na karcie turbo :) lub na zlaczu krawedziowym). Wtedy jak nastapi spadek napiecia na plycie to zostanie ono na rozsadnym poziome 5V (nieraz potrafi spac o kilka dziesiatych i wtedy kaplica, zamrozenia i resety amigi z karta apollo). Jak zrobic baeposrednio zasilanie do zlacza krawedziowego przeczytasz w jedny z artykulow na PPA.
Z jedna z kart mialem tez tak ze lubila sie "rozgrzac". Jak wlaczylem zimna ami to ciezko bylo dogrzebac sie do blatu worbencha, po prostu komputerek sie zawieszal zanim skonczyl wczytywac system. Jak sie karta ciut zagrzala to juz pracowala super, wiec moze masz za mocne chlodzenia :D
pozdrawiam
Ostatnia modyfikacja: 26.04.07 18:58
Ostatnia modyfikacja: 26.04.07 19:08
26.04.2007 20:07
[#15]
Re: Znowu Apollp 1240/33
@dritt, post #1
odpal amige bez startup-sequence wpisz load wb . Przekopij partycje z HDD do ram dysku jesli Ci sie zawiesi podczas tego oznacza to ,ze masz zła pamiec ram w amidze i z Tąd te problemy. Dlaczego wy sie ciągle upieracie przy zasilaniu?? miałem kilka kart apollo w kilku amigach i zadna niemiała problu z prądem . Winne najczesciej są ::
1. Pamięć
2. syf na MACHACH
3. zły konfig worbencha
Benedykt
1. Pamięć
2. syf na MACHACH
3. zły konfig worbencha
Benedykt
26.04.2007 20:34
[#17]
Re: Znowu Apollp 1240/33
@Benedykt Dziubałtowski, post #15
kto sie upiera :)
ja mowie co u mnie pomoglo
i pomoglo nie tylko apollo-wi ale calej ami. Komputer dziala mi wysmienicie. Nie mam problemow z fastata ani z karta BlizardPPC komputerek ma pradu to i dziala dobrze. zwisy jakie moga mi sie zdazyc to tylko poprzez jakies programy z babokami mieszajacymi w pamieci ;)
ja mowie co u mnie pomoglo
i pomoglo nie tylko apollo-wi ale calej ami. Komputer dziala mi wysmienicie. Nie mam problemow z fastata ani z karta BlizardPPC komputerek ma pradu to i dziala dobrze. zwisy jakie moga mi sie zdazyc to tylko poprzez jakies programy z babokami mieszajacymi w pamieci ;)
26.04.2007 23:38
[#18]
Re: Znowu Apollp 1240/33
@Benedykt Dziubałtowski, post #15
Pamiec raczej ok, zrobilem wlasnie ten test, mam troche tych simow, teraz jest 16mb ktore bylo juz w karcie, kopiuje do ram dysku(az do zapelnienia) i kasuje wszystko jak leci i jest dobrze. Zobacze jeszcze co z tym zasilaniem, mam juz zasilacz atx, taki lepszy wiec pokombinuje. Dzieki wszystkim za wskazowki i rady, jak sie juz uporam z tym wszystkim to dam znac co i jak, moze komus jeszcze sie to przyda. Bardzo mi sie podoba ami z 040, pamietam ze na a600, (wczesniej mialem a500) dluuuugo czekalem na zaladowanie sie jakiejkolwiek aplikacji wykorzystujacej mui, rozpakowywanie czegokolwiek tez troche trwalo a tu pstryk i juz jest.