02.01.2008 15:05
[#1]
Naprawa A3640
PrzemasIII
autor wątku
autor wątku
Wpadly mi w lapki 2 karty A3640 . Obydwie nie dzialaja :( ale jedna chyba dam rade naprawic :) Karta ma wszystko co miec powinna tylko od spodu (po stronie lacza do plyty glownej) sa dwa kabelki i nie wiem gdzie je przylutowac . Plytka wersji 3.1 . Ma moze ktos zdjecia takowej plytki ?
02.01.2008 16:17
[#8]
Re: Naprawa A3640
@PrzemasIII, post #7
Z tego co tu mówicie wynika że gdzieś musi być przerwana scieżka i ktoś ją zmostkował kabelkiem (ale kabelek się urwał). Popatrz (uzbrojonym okiem) czy na laminacie niema gdzieś mikro pęknięć, przerwać scieżek itp. Powiedz do czego doszedłeś - postaram się pomóc bo troche interesuję się elektroniką (a jak ja nie dam rady, to wyślę Cię na zaufane forum elektroniczne - tam powinni dać rade :P)
Pozdrawiam !
Ostatnia modyfikacja: 02.01.08 16:22
Pozdrawiam !
Ostatnia modyfikacja: 02.01.08 16:22
03.01.2008 19:14
[#12]
Re: Naprawa A3640
@PrzemasIII, post #11
Hmm karta jest zrobiona w smd, coprawda może być ciężko zwykłą lutownica ale przy odrobinie "delikatności" i w miare słabej lutownicy to zrobisz (nie może miec za dużej mocy, bo poodkleja scieżki). Jak możesz to wrzuć jakieś foty tej karty (warunkiem jest dość dobra jakość zdjęcia) to wtedy popunktuje Ci co gdzie i jak podlutować.
Pozdro !
Ostatnia modyfikacja: 03.01.08 19:17
Pozdro !
Ostatnia modyfikacja: 03.01.08 19:17
07.01.2008 13:09
[#19]
Re: Naprawa A3640
@PrzemasIII, post #17
problemem nie jest CPU tylko logika karty A3640 - po prostu nie przetaktujesz jej za bardzo
to na co chciałem zwrócić uwagę, to fakt, że A3640 jest wyjątkowo powolna "dzięki" wolnej pamięci Fast na płycie A4000... lepiej poszukaj jakiejkolwiek innej karty z 040 - będzie spooooro szybsza (nawet 25 MHz)
to na co chciałem zwrócić uwagę, to fakt, że A3640 jest wyjątkowo powolna "dzięki" wolnej pamięci Fast na płycie A4000... lepiej poszukaj jakiejkolwiek innej karty z 040 - będzie spooooro szybsza (nawet 25 MHz)
07.01.2008 17:25
[#21]
Re: Naprawa A3640
@PrzemasIII, post #20
Karta jest taktowana synchronicznie z wykorzystaniem czćstotliwości oscylatora procesora można to obejść stosując oddzielne oscylatory jednak logika słabo sobie radzi z pracą asynchroniczną .Jednak i na to sposób jest gdzieś nawet widziałem w necie coś takiego.Zamiast procka wkładana płytka z dodatkową logiką i szybszym procesorem.W twoim wypadku to sić nie opłaca.Bo zdobyć coś takiego bćdzie bardzo trudne.
07.01.2008 22:07
[#22]
Re: Naprawa A3640
@PrzemasIII, post #20
Rozumiem Cię doskonale... dobrych kilka lat temu nabyłem niedrogo A4000/30. Po dokupieniu do tego CV64 i właśnie A3640 nie miałem już kasy na cokolwiek. A szok prędkościowy (niestety NEGATYWNY) po przesiadce z A1200 z Apollem 1240/40 MHz i FastATA był na tyle silny, że pozbyłem się jej po kilku miesiącach. Potem kupiłem Pegaza z G4 1 GHz i za bardzo nie mam do czego wracać (po zabawie z Pegazem siedząc przy klasyku zastanawiasz się czy komputer się zawiesił, czy może jeszcze nie wszystkie okna zdążyły się odrysować 
).
... chociaż bez zbędnej złośliwości... odrestaurowałem ostatnio miłość do dużych Amig, bo kilka tygodni temu wpadła mi w ręce niedziałająca A2000. Doprowadzenie jej do działania to była fajna zabawa, potem boje z klawiaturą od A500 (źle rozpisane piny w dokumentacji wrrrrr). Dzisiaj udało mi się uruchomić kartę pamięci ZII Supra2000 - znowu kompletny miszmasz w zworkach i na dodatek urwane dwie nogi w jednym GALu... po podlutowaniu i paru próbach wreszcie działa :) .
Co prawda okna rysują się zdecydowanie wolniej niż na mojej niegdysiejszej A4000 z A3640, ale o ile większa frajda :)
A teraz szukam jakiegoś kontrolera IDE lub SCSI do tego (musi być autobootowalny). Może ma ktoś na zbyciu?
).... chociaż bez zbędnej złośliwości... odrestaurowałem ostatnio miłość do dużych Amig, bo kilka tygodni temu wpadła mi w ręce niedziałająca A2000. Doprowadzenie jej do działania to była fajna zabawa, potem boje z klawiaturą od A500 (źle rozpisane piny w dokumentacji wrrrrr). Dzisiaj udało mi się uruchomić kartę pamięci ZII Supra2000 - znowu kompletny miszmasz w zworkach i na dodatek urwane dwie nogi w jednym GALu... po podlutowaniu i paru próbach wreszcie działa :) .
Co prawda okna rysują się zdecydowanie wolniej niż na mojej niegdysiejszej A4000 z A3640, ale o ile większa frajda :)
A teraz szukam jakiegoś kontrolera IDE lub SCSI do tego (musi być autobootowalny). Może ma ktoś na zbyciu?
