01.02 16:20
[#1]
Słynne obrazki z Deluxe Paint
Przypomniałem sobie, że na Deluxe Paint jest zrobionych wiele klasycznych amigowych obrazków (typu Deborah Harry, Tutanchamon itp.) i warto mieć taką kolekcję. Mam wobec tego pytania:
1) czy te obrazki są w domenie publicznej, czy są jednak chronione?
2) jeśli nie chronione, gdzie najlepiej ściągnąć całość?
3) czy pliki deluxe painta otwierają się w Personal Paint?
4) a jeśli nie, czy istnieje jakakolwiek racjonalna ścieżka uzyskania/nabycia Deluxe Paint?
Z góry dziękuję za sugestie, również za ew. złośliwości tradycyjne.
1) czy te obrazki są w domenie publicznej, czy są jednak chronione?
2) jeśli nie chronione, gdzie najlepiej ściągnąć całość?
3) czy pliki deluxe painta otwierają się w Personal Paint?
4) a jeśli nie, czy istnieje jakakolwiek racjonalna ścieżka uzyskania/nabycia Deluxe Paint?
Z góry dziękuję za sugestie, również za ew. złośliwości tradycyjne.
01.02 16:53
[#4]
Re: Słynne obrazki z Deluxe Paint
@_DiskDoctor_, post #1
Debbie Harry nie była w Deluxie robiona
2. sporo obrazków jest tutaj: http://amiga.lychesis.net/index.html
a tu autor Tutanhamona: http://amiga.lychesis.net/artists/AvrilHarrison.html
2. sporo obrazków jest tutaj: http://amiga.lychesis.net/index.html
a tu autor Tutanhamona: http://amiga.lychesis.net/artists/AvrilHarrison.html
01.02 16:57
[#6]
Re: Słynne obrazki z Deluxe Paint
@_DiskDoctor_, post #1
Nie wiem co do wykorzystania obrazów załączonych z Deluxem, ale wydaje mi się że są w domenie publicznej.
Natomiast co do nabycia Deluxe Painta, to nadal jest on dostępny na rynku wtórnym, z drugiej ręki, legalnie. Sam polecam każdemu miłośnikowi grafiki komputerowej, oraz osobom, które nie zapoznały się z instrukcją obsługi, która jest dołączana i zawiera wiele ciekawych informacji.
Ostatnia aktualizacja: 01.02.2025 17:03:18 przez Hexmage960
Natomiast co do nabycia Deluxe Painta, to nadal jest on dostępny na rynku wtórnym, z drugiej ręki, legalnie. Sam polecam każdemu miłośnikowi grafiki komputerowej, oraz osobom, które nie zapoznały się z instrukcją obsługi, która jest dołączana i zawiera wiele ciekawych informacji.
Ostatnia aktualizacja: 01.02.2025 17:03:18 przez Hexmage960
01.02 17:02
[#7]
Re: Słynne obrazki z Deluxe Paint
@Hexmage960, post #6
Ujmę to tak.
1) Staram się mieć soft wszelaki legalny, dostępny w miarę możliwości
2) Staram się jednocześnie nie popadać przy tym w paranoję
Kupowanie na e-bayu ok. 200 gier amigowych starych w które gram, używanych, po cenach jakich są, uważam za paranoję.
Ale dzięki za info.
1) Staram się mieć soft wszelaki legalny, dostępny w miarę możliwości
2) Staram się jednocześnie nie popadać przy tym w paranoję
Kupowanie na e-bayu ok. 200 gier amigowych starych w które gram, używanych, po cenach jakich są, uważam za paranoję.
Ale dzięki za info.
01.02 19:48
[#12]
Re: Słynne obrazki z Deluxe Paint
@_DiskDoctor_, post #7
Za Deluxe Paint V zapłaciłem ok. 200 złotych kilka lat temu.
Jeżeli poważnie myślisz o wykorzystaniu tego programu, to instrukcja jest według mnie niezbędna.
Ten egzemplarz podany przez Mastaszka, też piękny.
Jeżeli zamierzasz kupować więcej tytułów to OK. Ja kupuję oryginały po ok. 50 złotych egzemplarz.
Nadal w kolejce do ogrania czekają obszerne misje w Settlers itp.
200 oryginalnych gier to zawsze będzie duży wydatek, ale na takie kolekcje ludzie pracują latami. Przy takich kosztach za grę, to wydatek 10 000 złotych.
Rozumiem, że chcesz obadać więcej tytułów z Amigi i sprawdzić który przypadnie Ci do gustu? Bo ja kupuję moje ulubione gry, których oryginałów nie posiadałem. Nie kupuję na ilość, tylko to co lubię.
Trzeba mieć troszkę szczęścia, żeby znaleźć upragniony oryginał, ale według mnie kluczowe są chęci.
Jeżeli poważnie myślisz o wykorzystaniu tego programu, to instrukcja jest według mnie niezbędna.
Ten egzemplarz podany przez Mastaszka, też piękny.
Jeżeli zamierzasz kupować więcej tytułów to OK. Ja kupuję oryginały po ok. 50 złotych egzemplarz.
Nadal w kolejce do ogrania czekają obszerne misje w Settlers itp.
200 oryginalnych gier to zawsze będzie duży wydatek, ale na takie kolekcje ludzie pracują latami. Przy takich kosztach za grę, to wydatek 10 000 złotych.
Rozumiem, że chcesz obadać więcej tytułów z Amigi i sprawdzić który przypadnie Ci do gustu? Bo ja kupuję moje ulubione gry, których oryginałów nie posiadałem. Nie kupuję na ilość, tylko to co lubię.
Trzeba mieć troszkę szczęścia, żeby znaleźć upragniony oryginał, ale według mnie kluczowe są chęci.
02.02 14:00
[#21]
Re: Słynne obrazki z Deluxe Paint
@Hexmage960, post #12
Wydawanie 10 000 zł za parę gier amigowych, używanych to moim zdaniem bezsens. Tym bardziej że mamy założenie 50 zł za grę -- a są gry po 100, 200 i 500 zł. Tym bardziej jak ktoś oprócz Amigi ma jeszcze inne platformy (ja mam w sumie 9) więc z tych rzekomych 10 000 zł robi się 90 000 zł za po 200 gier na platformę.
Moim zdaniem sensowne są zakupy zestawów gier. I tak, Retronics wydało Nocne Retro Granie - prawie 10 gier na Atari polskich; koszt około 169 zł - i to oczywiście kupiłem. Z kolei Atari (francuskie) wydało składankę M network z 4 grami, dodatkowo 4 gry na wiosełka na 1 cartridge'u (wraz z wiosełkami). Obydwa mam. Czekam aż ktoś będzie chciał kupić Atari 2600+ (może ktoś tutaj?) w zestawie z cartem 10 in 1, bo też bym chętnie kupił sam cart.
Podsumowując, widzę sens kupowania zestawu nowych-starych gier retro w promocjach (przykładowo takie Nintendo też może wypuścić cart, bo przecież wypuścili NES Classic gdzie było z 30 gier). Nie widzę sensu większego (głównie z uwagi na koszt) kupowania pojedynczych używanych gier.
A jeśli chodzi o sam wątek, to w A-EON można kupić Personal Paint do wyświetlania obrazów Deluxe Paint. Dziękuję osobom za podpowiedzi. Na podanej stronie jest 23 obrazki DPaint. Większość jest bardzo znanych.
Poluję jeszcze teraz na obrazki Warhola. Debbie Harry (wedle mojej pamięci, to był jednak Deluxe Paint, choć obraz pobrano z kamery) ora te ostatnio odkryte. Jak ktoś ma namiar prośba o link.
Moim zdaniem sensowne są zakupy zestawów gier. I tak, Retronics wydało Nocne Retro Granie - prawie 10 gier na Atari polskich; koszt około 169 zł - i to oczywiście kupiłem. Z kolei Atari (francuskie) wydało składankę M network z 4 grami, dodatkowo 4 gry na wiosełka na 1 cartridge'u (wraz z wiosełkami). Obydwa mam. Czekam aż ktoś będzie chciał kupić Atari 2600+ (może ktoś tutaj?) w zestawie z cartem 10 in 1, bo też bym chętnie kupił sam cart.
Podsumowując, widzę sens kupowania zestawu nowych-starych gier retro w promocjach (przykładowo takie Nintendo też może wypuścić cart, bo przecież wypuścili NES Classic gdzie było z 30 gier). Nie widzę sensu większego (głównie z uwagi na koszt) kupowania pojedynczych używanych gier.
A jeśli chodzi o sam wątek, to w A-EON można kupić Personal Paint do wyświetlania obrazów Deluxe Paint. Dziękuję osobom za podpowiedzi. Na podanej stronie jest 23 obrazki DPaint. Większość jest bardzo znanych.
Poluję jeszcze teraz na obrazki Warhola. Debbie Harry (wedle mojej pamięci, to był jednak Deluxe Paint, choć obraz pobrano z kamery) ora te ostatnio odkryte. Jak ktoś ma namiar prośba o link.
02.02 14:18
[#22]
Re: Słynne obrazki z Deluxe Paint
@_DiskDoctor_, post #21
200 gier to według mnie nie jest "parę". To bardzo pokaźny zbiór. Ja nie namawiam na kupienie tylu gier w wersjach oryginalnych, tylko te gry w które rzeczywiście chce kolega pograć.
Poza tym nowe gry też kosztują.
Każdy kupuje np. 1 pralkę czy lodówkę do mieszkania, a nie 200.
My mówiliśmy tutaj o Deluxe Paint.
Obrazy i pędzle załączone z DPaintem są zapewne do użytku dowolnego we własnych pracach.
Poza tym nowe gry też kosztują.
Każdy kupuje np. 1 pralkę czy lodówkę do mieszkania, a nie 200.
My mówiliśmy tutaj o Deluxe Paint.
Obrazy i pędzle załączone z DPaintem są zapewne do użytku dowolnego we własnych pracach.
02.02 23:48
[#30]
Re: Słynne obrazki z Deluxe Paint
@charliefrown, post #24
Też mi się wydaje, że Deluxe Paint powstał już po tej prezentacji Amigi. Wtedy użyto jakiejś nieskończonej wersji programu robionego na szybko przez ludzi z Commodore. RJ opowiadał jak prosili Warhola żeby nie używał funkcji wypełniania obszarów, bo często się wiesza cała maszynę. A on gdy tylko złapał za mysz to od razu użył "fill". 
Na szczęście tym razem nie spowodowało to crasha Amigi.
Na szczęście tym razem nie spowodowało to crasha Amigi.