[#1] RDB i SFS - odzyskiwanie
Kolejny post z cyklu: "Podzielę się z Wami moją historią".

W piątek przeglądając stronki na IB przeniosło mnie na blat WB komunikatem: checksum error coś tam, coś tam.
Więc klik na quiet i po krzyku. Wyłączyłem ami, po jakimś czasie próbowałem włączyć i... wyskakuje dyskietka - byłem zdziwiony.

Po obdukcji okazało się, że dysk utracił RDB. Oczywiście prędzej myślałem, że odszedł do Manitou razem z danymi co wprawiło mnie w strasznie posępny nastrój +/- 45 GB na straty. Nie muszę wspominać o tych wszystkich rzeczach.

Zaczeło sie od znalezienia innego dysku, postawienia os3,9; uzyskania dostępu do cdromów backupowych i odzyskania partycji ze stanem z listopada zeszłego roku.
Potem w ruch poszedł diskmontools jednak szybko sie poddałem... Na szczęście pomógł aminet hasło RDB dało stronę rezultatów.
Strzałem w 10 okazał się program RDBRecov - odnalazł wszystkie potrzebne wartości potrzebne do wpisania i odzyskania partycji + wielkości bloków (wszystko mam w SFSie).

Co najciekawsze w tej chwili piszę znów z ami z tego samego dysku.

Najgorsze jest to, że nie wiem co było przyczyną takiego stanu rzeczy: zasilacz, fata, dysk?! Wolałbym mieć walniety np. PSU kupić nowy i po krzyku - teraz siedzę na bombie.

Wnioski - robić kopie danych i zapisywać na kilku nośnikach ważne informacje. W razie czego RDBSalv.

pozdrawiam

[#2] Re: RDB i SFS - odzyskiwanie

@11MASTEr, post #1

Witam, sam miałem już nieraz problem z tym. Podobnie katastrofa przychodziła znikąd. Ot, system chodzi, robię coś na IBrowse - to ostatni przypadek sprzed tygodnia - po czym nagle okazało się, że partycja dh3 (Narzędzia) padła. Tak padła, że stała się niedosowa! W ruch poszedł niezawodny DiskSalv2, naprawiłem partycję i wszystko powróciło.. po czym nagle padła mi partycja systemowa (startowa)! To było dziwne. Także stała się niedosowa. Więc tym razem w ruch poszło ReadRDB, którym wcześniej właśnie zapisałem sobie na dyskietce (jak i na innych dyskach) RDB. To partycje niezapisane w SFS. Odzyskałem partycję systemową, DiskSalvem mogłem naprawić zapewne ją, ale o wiele szybszym wyjściem było zgranie jej z innego dysku, na stale podłączonego do Amigi. Backup'a robię często, rzeczywiście te dyski to tykające bomby. Jednakże wszystko da się praktycznie zawsze uratować programami, chyba, że dysk ma mechaniczne uszkodzenie, ale do tego trzeba topora, a jak się "sypie", to słychać to dużo wcześniej przed całkowitą martwicą. Myślałem o zamianie dysku na jakąś pamięć typu FLASH, ale na razie w sferze myślenia to pozostawiłem.

Backup'y robić warto mimo tego, że mamy dużo programów do przywracania danych bez potrzeby formatu, etc. Czasem może się nie udać odzyskać pewną część danych lub nawet całość. Są od tego serwisy, sam skorzystałem raz z Amigo, którzy przywrócili mi RDB (wtedy byłem laikiem w tej materii), ale z serwisów amigowych obecnie to ja znam Elbox, który nie wiem czy zajmuje się takimi naprawkami, a zresztą nie o to chodzi, by wydawać dodatkowe pieniądze na ratowanie danych.

Dobrze jest robić sobie backup co jakiś czas na inny dysk, mało czasu to zajmuje. Ja mam pare projektów na serwerach więc mam tam ich backupy a jednocześnie ich backupy posiadam na dysku :).

Jak to było w którymś odcinku "Sex & The City" (Seks w wielkim mieście), mniejwięcej tak: co? wszyscy robią backupy? Wcześniej nikt mi o tym nie powiedział, a pewnie wieczorami po cichu w domu uruchamiali te swoje komputerki i robili backupy.



Ostatnia modyfikacja: 26.05.08 00:59
[#3] Re: RDB i SFS - odzyskiwanie

@BagoZonde, post #2

jakiego uzywacie IBrowse? IB2.3 ma blad, po wylaczeniu cache i tak w trakcie dzialania zapisuje cache na dysk i kasuje, mozecie zmienic ustawienia tak jak ja mam dzieki temu unikniecie padow partycji i przyspieszycie dzialanie przegladarki.

http://www.ppa.pl/forum_ppa/read.php?f=1&i=26511&t=26511

[#4] Re: RDB i SFS - odzyskiwanie

@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #3

Dzięki Skolman, tak właśnie myślałem, że to wina IBrowse, bo właśnie przy kliknięciu na jakąś siermiężną stronę z JavaScript'em nagle padła cała partycja na której jest IBrowse, ale nie wiedziałem co z tym zrobić. Cache mam wyłączony a i tak dysk, który wyłącza mi się po 5 minutach nieużywania - włącza się permanentnie przy próbie załadowania jakiejś strony. Zastosuję się do porady, jakoś przegapiłem tamten wątek!!

Myślałem sobie, czy są jakieś programy do robienia backup'ów na Amigę, ale działające na zasadzie: backupuj tylko pliki, których data jest nowsza niż ta na dysku. Taki systemik zastosowałem sobie do backup'u moich stron z serwera, gdy robić na przykład backup forum, backupuje tylko ustawienia tych użytkowników i te posty, które się zmieniły. Reszta zostaje taka sama co zaoszczędza masę czasu no i zużycie dysku jest mniejsze (akurat o tym drugim to nie myślałem pisząc taką procedurę, hih).

Pozdrawiam i dzięki raz jeszcze :) fajnie się złożyło z tym tematem, potestujemy IB2.3 - zobaczymy..



Ostatnia modyfikacja: 26.05.08 09:27
[#5] Re: RDB i SFS - odzyskiwanie

@BagoZonde, post #4

...programy do robienia backup'ów na Amigć, ale działające na zasadzie: backupuj tylko pliki, których data jest nowsza niż...

Starsza wersja Lha (ta autorstwa Boberga) może zapisywać do archiwum pliki zmodyfikowane po jakiejś (wybranej przez Ciebie) dacie, aktualizować istniejące archiwum porównując pliki zapisane w nim z plikami na dysku (to potrafią również nowsze wersje), lub dodawać do archiwum pliki używając mechanizmu bitów protekcji. Metoda ta polega na tym, że na początku wykonujesz archiwum całej partycji z włączoną opcją pt. "dodawaj bit protekcji A (zarchiwizowne) do każdego archiwizowanego pliku". Jeżeli taki plik jest później w jakiś sposób modyfikowany to automatycznie bit protekcji A jest wyłączany. Przy tworzeniu kolejnej kopii należy włączyć w Lha oprócz opcji dodawania bitu A do wszystkich archiwizowanych plików, drugą opcję pt. "dodawaj do archiwum tylko pliki z wyłączonym bitem protekcji". Ta metoda sprawdza się szczególnie w przypadku, gdy w Ami nie ma RTC.

Oprócz lha znajdziesz na Aminecie programik o nazwie BackupCopy (czy jakoś tak). Robi to samo co lha, tylko szybciej - bo nie kompresuje tylko kopiuje żywcem we wskazane przez ciebie miejsce.

DiavoloBackup też chyba sobie radzi z backupami przyrostowymi. Chociaż nigdy tego nie próbowałem Diavolo używam do robienia obrazów całych partycji - do przyrostówek to raczej używam Lha.
[#6] Re: RDB i SFS - odzyskiwanie

@BagoZonde, post #4

U mnie na Pegu IBrowse kilka razy po swoich zwisach uszkodził partycję na której siedział on i jego cache. Pomogło założenie osobnej, małej partycji w FFS tylko dla cache IBrowse.
[#7] Re: RDB i SFS - odzyskiwanie

@11MASTEr, post #1

To w koncu RDBRecov Czy RDBsalv? bo to dwa zupelnie rozne programy...

[#8] Re: RDB i SFS - odzyskiwanie

@vi-bee, post #7

Wybór rozwiązania na odzyskanie RDB jest dowolny. ReadRDB czyta RDB danego dysku, zapisuje do pliku, który oczywiście należy sobie trzymać gdzieś na jakimś nośniku. W przypadku padu RDB, nadpisuje się prostą komendą ten RDB. RDB Recov zaś oraz RDB Salv, jak sama nazwa wskazuje - służą do odzyskania usuniętego RDB. To, którą metodę wybierzemy, zależy od nas, oczywiście w przypadku ReadRDB musimy to zrobić wcześniej, przed padnięciem, ja to zrobiłem właśnie tak i jest to skuteczny sposób na sto procent, bo nie raz już nadpisałem "ostatnią partycją" początek (dysk 4,3GB) wraz z RDB oczywiście.



Ostatnia modyfikacja: 26.05.08 12:19
[#9] Re: RDB i SFS - odzyskiwanie

@vi-bee, post #7

Jak to nie wiesz OK
No faktycznie pozajączkowałem - chodziło oczywiście o RDBrecov (tych programików było tyle, że się pogubiłem).

BTW Kiedy kiedy utraciłem dostęp do partycji której nie dało sie już naprawić użyłem programiku TrackSaver zrobiłem kopie i czekam może ktoś wymyśli jak z tej sieczki odzyskać dane.

Jeszcze dodane - znacie może jaką nakładkę na lha, która porównywalna była by z np. windowsianym winrarem tzn. wielkość plików archiwum itp.? Najepiej w gadtoolsie.



Ostatnia modyfikacja: 26.05.08 19:51
[#10] Re: RDB i SFS - odzyskiwanie

@11MASTEr, post #1

Widzę że ostatnio to chyba jakaś plaga?
10.05.2008 odleciały moje dane kompletnie z dysku. DiskSalvem starałem się odzyskać cokolwiek z mizernym skutkiem. Partycje były w FFS. Ostatni backup jaki miałem tych partycji był datowany na 2004 rok więc "z deczka" nieaktualne. Walczyłem o każdy plik przez 3 tygodnie w wolnych chwilach. Udało mi się odtworzyć dane w 90%. Niestety odleciało ostatnie 6 miesięcy mojego twórczego życia. Kilkanaście artykułów które nie opublikowałem + materiał do nich (grafiki, zdjęcia itp.). Załamka... pocieszyłem się 6ściopakiem Calsberga jednego wieczoru kiedy zdałem sobie sprawę że już tych tekstów nie odzyskam. Zachęcam do robienia kopii zapasowych, kiedy piszę ten tekst na amidze właśnie leci weryfikacja zrobionych dziś archiwów. Kolejny raz nauczyło mnie że trzeba robić kopie możliwie najczęściej. Teraz muszę napisać jeszcze raz i to lepiej materiał który miałem opublikować. ehhh....

[#11] Re: RDB i SFS - odzyskiwanie

@11MASTEr, post #1

Witam.
Moge powiedzieć, że sytuacja sie wyklarowała. Rozwiązaniem moich problemów było rozebranie dysku czyt. odkręcenie elektroniki od szupy z talerzami i wyczyszczenie punktów styku pomiędzy w/w elektroniką a taśmą silnika dysku.
(Budowa połączenia podobna do tej używanej w tel. komórkowych aby podlączyć baterię).

Jak na razie problemów z dyskiem brak. :) Rozkręca sie i łapie ZAWSZE za pierwszym razem po włączeniu zasialania. - Przed padem były z tym problemy.

[#12] Re: RDB i SFS - odzyskiwanie

@11MASTEr, post #1

hdtoolbox i hdinsttools maja opcje zczytania i zapisania RDB. po prostu wystarczy sobie zapisac w pliku (100 kilka kB) i w razie czego zaboocic z flopa, wgrac RDB i po sprawie.
[#13] Re: RDB i SFS - odzyskiwanie

@11MASTEr, post #11

tez kiedys w jednym padnietym dysku szukalem w tym miejscu zrodla problemow, jednak nie pomoglo, badblocki pozostaly

[#14] Re: RDB i SFS - odzyskiwanie

@11MASTEr, post #1

Przy okazji RDB miałem kilka lat temu taka sytuację:
W Amidze używałem dysk Segate 4 Gb. Dokładnie taki sam dysk (model) pożyczyłem od kolegi PCciarza, żeby przenieść sobie dane.. Posiadałem oczywiście obudowę classic (A1200) i obydwa dyski były na zewnątrz. Kiedy przypadkiem, akurat nie było mnie w domu, ni stąd ni zowąd pojawił się (jak zjawa) kolega- właściciel dysku. Mój brat o wielki sercu i małym mu.. tzn. prawie zerowej wiedzy komputerowej, jak zawsze pomocny (tylko dla obcych), postanowił (niestety) zjawie okazać miłosierdzie i pomóc.. Oczywiście zamiast PCteowego poszedł mój Amigowy dysk.. i kilka lat zbierania oprogramowania, pierwsze próby graficzne i muzyczne, słowem.. WSZYSTKO TRAFIŁ SZLAG!!.. Tak przynajmniej myślałem, bo po pobiciu rekordu na 300 m do klatki schodowej kumpla, on z uśmiechem i dumą poinformował mnie, że już się dyskiem zajął i jakoś sobie z nim poradził. Szczęściem okazało się, że poszło tylko RDB amigowe a kumpel prawie niczego na dysk nie zdążył nagrać.. Oczywiście pozycji partycji z HDtoolBOX'a nie miałem spisanych, nie miałem zgranego RDB itp. Równie oczywiście niemiałem programów o których piszecie, a o których istnieniu parę dni po padzie dysku się dowiedziałem.. ale partycje z danymi odzyskałem!
Wyobraźcie sobie, że całą przestrzeń dyskową przeszukałem ręcznie FileMasterem (w ASCII)!!! Od razu powiem, że działałem całkowicie po omacku z szczątkową wiedzą o RDB i partycjach. Cała "zabawa" zajęła mi to tylko 2 noce.. bo:
(1) miałem naprawdę szybki kalkulator
i (2) dość szczęśliwie zorientowałem się, że info o każdej partycji jest dokładnie w środku jej przestrzeni dyskowej OK
Może się ktoś pochwalić równie wielką syzyfową pracą i głupotą :P
[#15] Re: RDB i SFS - odzyskiwanie

@11MASTEr, post #11

hehe dobre jeszcze jakies fotki by sie przydaly, ze to nie sciema ;]

[#16] Re: RDB i SFS - odzyskiwanie

@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #15

Możesz mi uwierzyć, że nie byłem/jestem zbyt chętny na wywalenie 120PLN na nowy dysk 80GB. Tym bardziej nie jestem chętny, aby zbierqć CAŁY ten nagromadzony soft na nowo - chyba wiesz co mam na myśli :)

[#17] Re: RDB i SFS - odzyskiwanie

@11MASTEr, post #16

mnie sie wydale ze takie szopki miales przez to, ze uzywasz sterownika ata3.driver 8.x przeznaczonego dla mk3 na starym kontrolerze.

[#18] Re: RDB i SFS - odzyskiwanie

@11MASTEr, post #16

to tym bardziej kup drugi dysk i zrob backup :)
[#19] Re: RDB i SFS - odzyskiwanie

@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #17

Chłopie kochany z tą moją fata było tak namieszane, że chyba nawet cały Elbox nie jest w stanie powiedzieć co i jak...
A skoro działało tak długo podziała i dalej :)

[#20] Re: RDB i SFS - odzyskiwanie

@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #17

No i dysk się skończył :(
Ale miałeś troszkę racji z tym sterem; miałem problemy z podpięciem nowego (160GB) dysku - wszystko było ładnie wykrywane lecz jakby były problemy z obsługą wilkości HDD.
Po powrocie do wersji dedykowanej poszło od razu.
Dodatkowo pozmieniałem bloki SFS na 512 (tak jak w guidzie) - dotychczas używałem większych (pewne partycje).
Dla pewności jeszcze zamiana taśm na ata100.

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem