@mars,
post #1
Bo to mało osób? W pionierskich czasach w "Magazynie Amiga" bywały artykuły o tym, jak przystosować obudowę od blaszaka do Amigi. Główny problem to wykonanie tylnej ścianki, bo jak wiadomo, Ami ma TROCHĘ inaczej wyprowadzone gniazda no i zdobycie odpowiednich adapterów do podpięcia zasilania, klawiatury itp. Jeżeli ktoś ma smykałkę do robótek ręcznych i oprócz tego zwyczajnie mu się chce, to młotek/piła w dłoń i do roboty. A jeżeli nie - cóż, trzeba będzie wysupłać ze 200 zł za dobrą obudowę z drugiej (trzeciej?) ręki (o Dragonie nie wspominam, bo jego cena skutecznie potrafi wyleczyć z kupowania obudowy specjalnie do Amigi).
Ostatnia modyfikacja: 01.12.2008 16:24:49