Pytanie jak w temacie. Czy pod OS 3.9 należy używać BlizzKicka? Czy to raczej bardziej dla OS 3.1? Zależy mi tylko na tym by nowy, poprawiony ROM siedział sobie w RAMie. OS 3.9 bootuje się dwukrotnie więc na pewno coś wrzuca sobie sam bez dodatkowego oprogramowania i dłubania w startup-sequence. Mam kości 3.1 i Blizzarda 030/50 64 MB. Jak jest jeszcze z scsi.device? Czy pod OS 3.9 trzeba ręcznie mapować nowszą wersję by obsłużyła nowsze, większe dyski (z FastATA).

Przy twojej konfiguracji polecam uzywanie BlizKicka. Mozna pod niego zapiac kilka fajnych "ulepszaczy" (np. reset portu pcmcia co jest niezbedne przy uzywaniu karty ethernet) i przy BPPC wedlug mnie jest warty uzycia. Glowna zaleta BlizKicka jest mozliwosc "wydlubania" z pliku ROM Update wszystkie poprawione libsy/devicey/... i podpiecie ich pod BlizKicka co redukuje reset wywolywany przez SetPatch (ten o ktorym wspominasz piszac o dwukrotnym bootowaniu). Z karta Blizzard030 tez warto sprobowac, ale na PPC jest bardziej uzyteczny wedlug mnie. Jezeli masz FastATA to scsi.device nie ma znaczenia - w kontrolerze sa scalaki opowiedzialne za podmienienie systemowego scsi.device na ten, ktory "siedzi" w kontrolerze FastATA i ogranicza sie do odpalenia ata3.driver.

Pod tym linkiem: http://www.amiga.pekdar.net/amiga/index.php?artid=61 jest artykuł, który z pewnością pomoże ;)