[#1] CF mnie dobija :)
Witam,

Mam sobie stara A1200, w zasadzie nie uzywam jej za czesto. Ostatnio moze w zeszlym roku Dysk ma pare badblockow, dlatego postanowilem go zmienic - ale na CFa, bo widze, ze to popularne sie zrobilo :)

No to kupilem w Hong Kongu przelotke IDE2.5"->CF, ktora miala dzialac ze wszystkimi typami CF. Jakis czas ociagalem sie z wyborem samej karty CF, bo chcialem dla pewnosci kupic taka, co pracuje jako dysk (czyli Fixed Disk Mode). Ale okazalo sie to problematyczne, poza tym ceny przywalili jak dla mnie nieakceptowalne, no to wybralem San Diska Ultra II 4GB po konsultacji z kilkoma poradnikami. Niechcacy nawet 2 takie karty kupilem Pogrzebalem w kablach i znalazlem odpowiednie rzeczy do podlaczenia wszystkiego tak, by jeszcze byl podlaczony stary dysk:

Amiga :: kabelek 2.5"-> 2 x 3.5" :: stary dysk 3.5" (+ zasilanie z zewn. moleksa)
a drugie gniazdo kabelka :: przelotka 3.5"->2.5" (+ zasilanie ze stacji) :: przelotka IDE2.5"->CF->karta

No i teraz mam klops, bo przy kopiowaniu plikow ze starego dysku albo sie DirectoryOpus wiesza (pokazuje blad z requesterem Zatrzymaj albo Resetuj), albo kopiowanie sie zatrzymuje i... tyle. System niby chodzi, ale DOpus tak jakby sie zawiesil. Dioda na czytniku sie nie swieci, mozna odpalac drugiego DOpusa, ale problem po chwili pojawia sie na kazdej kolejnej kopii.

Mam tez jakis stary kabelek 2.5", w ktorym jedna dziurka w gniezdzie byla zaslepiona - wiec wykrzywilem pina w czytniku, ale wtedy karta nie chodzila w ogole. Wygrzebalem zaslepke, to karta raz chodzila, raz nie i nie moglem znalezc reguly na to. Zamowilem wiec nowy kabelek z pelnymi 44 pinami, zobaczymy jak przyjdzie.

Martwi mnie jednak zawieszanie karty, jak opisalem 2 akapity wczesniej - polaczenia mam moze i prowizoryczne, ale tymczasowo nie mam innych. Dziwnie tez bylo na HDTB, ktory czasem nie dawal zapisac zmian. Proces formatowania wieszal sie pod koniec, albo tez odmawial wprost checi zaformatowania twierdzac, ze dysku nie ma. To dziwne zachowanie zauwazylem zmieniajac uklad napedow na tasmie (czytnik pracuje jako slave i musi byc w srodku tasmy 3.5", inaczej sypie bledami). Teraz pracuje jako master na koncu tasmy, jako pojedynczy naped i mam dosyc czesto bledy odczytu.

Moje podejrzenie jest takie, ze brak mi patcha na Gayle'a (opisywanego tu:)
http://www.amigascene.nl/download/Amiga1200CF-v0_8.pdf

ale nie mam pojecia, skad go sciagnac (ew. czy to przerobka hardware'owa).

Czy macie pomysly, dlaczego tak mi sie dzieje ? System mam 3.1, kosci 3.0, FFS chyba 44.7, partycje 200MB, 1.7GB + 1.7GB. Turbo to chyba Mtec 030 i 8 MB FASTu. Kurde, o malo nie napisalem GB
Aaaa... i sprawdzalem obie karty. Dziwne, bo tylko jedna w ogole poszla pod Amiga, podczas gdy w czytniku kart na pc obie chodza dobrze.



Ostatnia modyfikacja: 27.11.2009 21:13:52
[#2] Re: CF mnie dobija :)

@a600user, post #1

a600user napisał(a):

> No i teraz mam klops, bo przy kopiowaniu plikow ze starego
> dysku albo sie DirectoryOpus wiesza (pokazuje blad z
> requesterem Zatrzymaj albo Resetuj), albo kopiowanie sie
> zatrzymuje i... tyle. System niby chodzi, ale DOpus tak jakby
> sie zawiesil. Dioda na czytniku sie nie swieci, mozna odpalac
> drugiego DOpusa, ale problem po chwili pojawia sie na kazdej
> kolejnej kopii.

Wygląda na problem z MaxTransferem.
Napisz jaki masz ustawiony dla HD oraz karty i poczekaj aż ktoś przypomni jaki wpisać.


Pozdrawiam
[#3] Re: CF mnie dobija :)

@RadoslawF, post #2

Mam, jak Bozia przykazala od samego poczatku, czyli od mojego pierwszego twardziela w Amidze zawsze ustawiam na $fffe.
Wlasnie odpalilem Amiske i nie lwacza sie system, bo na dzien dobry pokazuje albo czarny ekran, albo checksum error. Dziwne, moze to ktorys kabelek ? Sprawdze i tak sam czytnik na pc, moze beda te same objawy, to wymienie czytnik.

P.S. Jeszcze lepsze jaja z druga karta. Zamontowalem ja pod WinUAE, zaformatowalem obie partycje i skopiowalem system.
Przerzucam do Amigi - bootuje sie, ale objaw taki sam - czyli po chwili staje, bo czarny ekran albo blad na dysku. Ale w odroznieniu do poprzedniczki - tutaj jak bootuje bez startup-sequence, wczytuje loadwb i wchodze do HDTB, to ... tu nie ma zadnego dysku zdefiniowanego, ani nawet mozliwosci ustawienia wlasnego !

Ostatnia modyfikacja: 27.11.2009 22:37:19



Ostatnia modyfikacja: 27.11.2009 22:52:57
[#4] Re: CF mnie dobija :)

@a600user, post #3

1. Walnięty kabel (raz jest dobrze a po chwili nie), podepnij jakiś inny między Amiga a przelotką.
2. Problemy z CF, zrób "po Bożemu" czyli podziel na partycje i sformatuj na Amidze. W niektórych przypadkach pomaga a w innych dowiesz się że jednak się nie da.
Wtedy trzeba inną kartę lub nawet inna przelotkę.

Pozdrawiam
[#5] Re: CF mnie dobija :)

@a600user, post #3

Witam. Miałem tak samo, i pod A1200 i pod UAE. Akurat ja myślałem, że to wina SFS zainstalowanego na drugiej partycji. Odpaliłem Ami pod Uae- jakiś os3,9 - w early stratup wyłączyłem partycje wieszające kompa, potem w hdtoolboxie ustawiłem inne maxtransfery (z jakichś skrinszotów z tego forum) i na razie działa. Teraz walczę z cf kingstona bo też jakiś fochowaty jest.

swoje objawy opisywałem tu:
http://www.ppa.pl/forum_ppa/read.php?f=1&i=71103&t=71103



Ostatnia modyfikacja: 28.11.2009 11:40:31
[#6] Re: CF mnie dobija :)

@stazi, post #5

Jeszcze inne doswiadczenia:
Kiedy podlacze przelotke z wlozona karta (obojetne, ktora i obojetnie jak formatowana) do pc poprzez uzywana w Amidze przejsciowje 2.5"->3.5", to on w ogole nie rusza. Widac tylko BIOSa karty i czarny ekran. Gdy wyjme CF z przelotki - bootuje sie, ale nie rozpoznaje przelotki. Sprawdzalem we wszelkich mozliwych konfiguracjach.
Mam tez przelotke USB->IDE, ktora dziala znakomicie. Podpinam zlacze USB do kompa, a z drugiej podpinam dowolny dysk i komputer go rozpoznaje. Kiedy zamiast dysku podpinam przelotke z karta - to tez nic sie nie dzieje, poza "piknieciem USB" - naped CF nie jest w ogole podmontowany.



Ostatnia modyfikacja: 28.11.2009 11:59:10
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem