[#1] AMIGA - Wybrańcem
W ostatnim (grudniowym) numerze FILMu natrafiłem na ciekawostkę związaną z Amigą. W artykule "Jezus Forever", a konkretnie we fragmencie tego artykułu zatytułowanym "Być jak Jezus Chrystus", możemy natrafić na stwierdzenie, że nawet Amiga może być wybrańcem (podobnie jak Chrystus, Neo, Luke Skywalker, John Connor itp.):

cyt.
"Może nim być też 16-bitowy komputer - bardzo chrystusowy był przecież kult Amigi, co do której fani nie mieli wątpliwości, że po epoce upadku tryumfalnie powróci, bijąc na rynku plugawe pecety."

Pomiędzy zdjęciami wymienionych powyżej Wybrańców - widnieje zdjęcie A500 wraz ze stacją dysków i uruchomionym Workbenchem. :)

[#2] Re: AMIGA - Wybrańcem

@Deftronic/..., post #1

Ludzie dajcie spokój. Amiga niech pozostanie amigą, a religia religią. Ja wiem ze idą swieta i niektórzy głupieją ale po co mieszac jedno do drugiego ? Po co nowy flamewar ?



Ostatnia modyfikacja: 12.12.2009 18:51:03
[#3] Re: AMIGA - Wybrańcem

@MuppetShow, post #2

Ale o co chodzi? :) Jaki flame war? Trafiłem na ciekawy punkt widzenia związany z Amigą w piśmie "Film" i go przedstawiłem, bo to dosyć nietypowe spojrzenie na AMi. Jak ktoś chce dymy robić to niech pisze do autora tego artykułu. :)

btw:
Może najpierw warto przeczytać ten artykuł?



Ostatnia modyfikacja: 12.12.2009 19:30:21
[#4] Re: AMIGA - Wybrańcem

@Deftronic/..., post #1

Szczerze mowiac patrzac na powodzenie ideologii swiatkow jehowy to w nie tylko w polsce jest grono ludzi zdolnych uwierzyc w najwieksze brednie i za nie umierac lub walczyc. Przyklad dewotek zyjacych zyciem wyimaginowanych postaci serialowych.
Z drugiej strony jak spiewa "30 secounds to mars", "czy bylbys zdolny zabic aby przekonac o swojej racji?", pewnie wielu tak... ale co potem. Co sie stanie jesli nie bedzie juz kogo przekonywac?

[#5] Re: AMIGA - Wybrańcem

@Deftronic/..., post #3

Deftronic/... napisał(a):

> Ale o co chodzi? :) Jaki flame war? Trafiłem na ciekawy punkt
> widzenia związany z Amigą w piśmie "Film" i go przedstawiłem,
> bo to dosyć nietypowe spojrzenie na AMi.

E tam nietypowe. Jak wiele razy pisałem podobne rzeczy, bo uważam, że to prawda. Do dzisiaj zdarza mi się przeczytać o tym że Amiga i amigowość jest namaszczeniem, a do niedawna teksty mrzonki o supremacji też się trafiały.

[#6] Re: AMIGA - Wybrańcem

@GumBoy, post #5

No dobra, ale w FILMie?! To była ostatnia rzecz jakiej bym się spodziewał w tym piśmie. Widać fanatyzm amigowy szeroko w świecie znany (jak powiedziałby Pawlak :) )

[#7] Re: AMIGA - Wybrańcem

@Deftronic/..., post #6

Albo po prostu artykuł pisał ktoś, kto się ze środowiskiem zetknął.

[#8] Re: AMIGA - Wybrańcem

@GumBoy, post #7

Też się nad tym zastanawiałem. Jak ktoś chce sprawdzić np. w Empiku i przejrzeć pismo to podaję stronę:

na 33 jest zdjęcie Ami,

na 34 lewa kolumna, 3 wers od dołu.

[#9] Re: AMIGA - Wybrańcem

@Deftronic/..., post #1

W sumie cala idea tak do konca nie jest pozbawiona sensu.Czy komputer moze miec boski pierwiastek?Przypomina mi sie Phill Kindred Dick ktory widzial boga w porzuconej puszce gdzies po sklepowym smietnikiem z dala o tego co nazywamy Sacrum np.kosciol czy innego publicznego miejsca kultu.Zreszta mozna powiedziec, ze firma Commodore International narodzila sie(w opozyci) do absolutnemu zla(diabla) jakie stworzyli nazisci .Mysle tu Jacku Trzmielu zalozycielu firmy Commodore ,ktory jako 10-letnie dziecko w 1939 roku trafil do Litzmannstadt Ghetto w Lodzi a po 5-latach zostal wyslany do Auschwitz.Dzieki chyba boskiej opiece udalo mu sie przezyc a 1947 roku wyemigrowal do USA bu zalozyc wlasna firme Commodore.Przypominam ze IBM robil cos- podczas wojny zupelnie innego, dostarczal nazistom komputery zaglady i pobieral za to kase! Sama nazwa Amiga niesie moralny ladunek-przeciez to przyjaciolka .
[#10] Re: AMIGA - Wybrańcem

@Jupiler, post #9

Jupiler napisał(a):

> Commodore.Przypominam ze IBM robil cos- podczas wojny zupelnie
> innego, dostarczal nazistom komputery zaglady i pobieral za to
> kase! Sama nazwa Amiga niesie moralny ladunek-przeciez to
> przyjaciolka .

Piszesz na temat o którym nie masz bladego pojęcia.
I mam na myśli działalność IBM przed wojną, w trakcie, po wojnie oraz "moralnego ładunku Amigi" którą wszak Commodore kupiło od firmy zewnętrznej.

Pozdrawiam
[#11] Re: AMIGA - Wybrańcem

@Deftronic/..., post #1

A mi idea Amigi jako religii się podoba. :) To środowisko (jak też macowe czy linuksowe) zawsze miało trochę narąbane w głowie (w pozytywnym tego słowa znaczeniu). Nikt kto kieruje się tylko aspektami praktycznymi nie będzie przecież używał dzisiaj AmigaOS/MorphOS. Mi zawsze niezbyt odpowiadała windowsowa, nudna maszyna w której liczy się tylko to co można na niej zrobić. Fajnie jest trochę porulezować. Dużo lepiej się tak żyje. :)

Jakbym dzisiaj chodził do szkoły to walczyłbym o to żeby obok krzyża w klasach w których ja mam zajęcia był umieszczony Boing albo Motylek. W końcu w naszym kraju wszystkie religie są równe i jak wyznawcy jakiegoś tam krzyża/Boga mogą sobie mieć w sali swój symbol i to wyznawcy innych religii tez powinni mieć do tego prawo. Do czasu aż w konstytucji nie będzie zapisu, że jesteśmy państwem katolickim to wszystkie religie są sobie równe. Wiem, że to fikcja/teoria ale tak być powinno. :)



Ostatnia modyfikacja: 13.12.2009 14:17:42
[#12] Re: AMIGA - Wybrańcem

@Jupiler, post #9

Niom, co do IBM, to troche bym sie sprzeczal. Owszem amerykanska firma w czasie IIWW zajmowala sie serwisowaniem maszyn obliczeniowych uzywanych w obozach pracy tworzonych na ziemiach okupowanych przez III rzesze, ale to troche inna para kaloszy.



Ostatnia modyfikacja: 13.12.2009 15:39:19
[#13] Re: AMIGA - Wybrańcem

@RadoslawF, post #10

Byc moze nie mam bladego pojecia co dokladnie robil IBM przed wojna ale perspektywa zarobienia ogromnych pieniedzy sklonilo jedna z najwiekszych korporacji na swiecie do wspolpracy z nazistowka machina zaglady.Byc moze dla jakiegos szeregowego pracownika IBM w USA jego osobisty wklad w rozwoj firmy byl powodem do dumy ale nie mial pojecia co firma robi w europie.Urzadzenia sortujace Holleritha-prototypy dzisiejszych maszyn cyfrowych-instalowane byle we wszyskich obozach koncentacyjnych.Skad u ciebie ten uczuciowy stosunek do tego molocha.
Commodore kupilo Amige od zewnetrznej firmy ale byc moze te wszyskie pozornie przypadkowe zdarzenia musialy zaistniec ,tak jak kupka piasku w zacisnietej dloni istniej dzieki przypadkowym ziarenka piasku. Byc moze tak wyglada "Boski Plan",DUES EX AMIGA MACHINA. ;)pozdro
[#14] Re: AMIGA - Wybrańcem

@Jupiler, post #13

Jest to zdecydowanie nie na temat ale odpowiem.
Firma produkująca młotek nie odpowiada za fakt użycia go do morderstwa.
Firma produkująca urządzenia sortujące nie odpowiada za to do czego użył je klient.
Nie mam uczuciowego stosunku do tego molocha, odczuwam natomiast "uczuciowy stosunek" do zwykłych oszustów i naciągaczy którzy nagłaśniając ten fakt próbowali wyłudzić od firmy haracz.
Też jesteś takim wyłudzaczem haraczu ?


Pozdrawiam
[#15] Re: AMIGA - Wybrańcem

@RadoslawF, post #14

Podany przyklad jest troche "pomiedzy", chodzi o amerykanska firme i amerykanskich specjalistow ktorzy podczas 2 wojny serwisowali na terenie niemiec i okupowanych ziem przez 3 rzesze, maszyny liczace. Porozumienie niby ponad podzialami, jednak nie zapominajmy ze USA wypowiada oficialnie wojne niemcom chyba w 1941, wiec w ciagu lekko 2 lat, oprocz tego ze mieli swoje wlasne zajecia to mogli serwisowac co chcieli i gdzie chcieli.

Ogolnie wiec problem nie jest taki prosty i spojrzenie na niego tylko z jednej strony nie daje calkowitego ogladu sprawy.



Ostatnia modyfikacja: 13.12.2009 17:36:35
[#16] Re: AMIGA - Wybrańcem

@RadoslawF, post #14

Nie jestem wyludzaczem haraczu ,nawet o tym nie myslalem.A jesli sprzedaje komus bron i wiem, ze jej zaraz uzyje przeciwko komusniewinnemu to powinienin miec uczuciowy stosunek do tego czy tez nie? Wiem,temat jest troche teologiczno-fiolozoficzny a ja mam tendencje do tworzenia mitow ale zauwazmy- niektore ide sa prawdziwa dla tych co w nie wierza. :D
[#17] Re: AMIGA - Wybrańcem

@Jupiler, post #16

To firma IBM sprzedawała broń czy maszyny sortujące ?
Ba widzę że zeznania zmieniasz.


Pozdrawiam
[#18] Re: AMIGA - Wybrańcem

@RadoslawF, post #17

Nic nie zmieniam ,informacja moze byc bronia moze zabijac.Jakos nie jestem pozytynie nastawiony do tej ponurej korporacji IBM.Rzad USA lat 40 pewnie nie dostrzegal czegos takiego jak informacja(te male perforowane kartoniki),byla dla nich i jeszcze reszty ludzi na ziemi czyms przezroczystym,jak powietrze,czego sie nie dostrzegalo.Dopiero gdy pojawil sie maszyny liczace ludzie dostrzegli ,ze jest to realnosc jak materia czy energia.Czyli cos co moze pozbawic cie zycia ,bo jak nawet pisal Pascal wystarczy kropla by cie zabic.I wlasnie na takim swiecie wylania sie z milonow innych rzeczy Amiga storzona reka czlowieka wspolzalozyciela ktory wiele wycierpial i byl zaszeregowany w obozie koncentracyjnym dzieki firme IBM...ok?
[#19] Re: AMIGA - Wybrańcem

@Jupiler, post #18

Skoro wszystko może być bronią, to wszyscy są umoczeni w zbrodniczą działalność faszystów i komunistów. Nie tylko ten parszywy IBM.

[#20] Re: AMIGA - Wybrańcem

@recedent, post #19

Tak ale czlowiek raczej rodzi sie jako czysta karta.Czy rodze sie z sumieniem moich rodzicow-Nie.Sam sobie tworze,zapisuje wlasna karte w swej swiadomosc i swiadomosci innych .Nie jestesmy umoczeni w zbrodnicza dzialanosc ustojow totalitarnych poki w nich aktywnie nie uczestniczymy.A przyklad IBM-a pokazuje tylko jak korporacji potrafia dzialajac .
[#21] Re: AMIGA - Wybrańcem

@Jupiler, post #20

Whatever.

Sytuacja mogła wyglądać tak:

Rząd niemiecki rozpisuje przetarg na dostawę maszyn obliczeniowych. IBM wygrywa przetarg i dostarcza maszyny. The end.

Równie dobrze możesz się pastwić nad (hipotetyczną) firmą "Wyroby metalowe Leśniak i Synowie", która w 1926 dostarczyła sowietom 12 ton drutu kolczastego, którego ci użyli do ogrodzenia obozu w Workucie. Albo nad (równie hipotetyczną) "Pathe & Co glassworks", która dostarczyła brytyjczykom soczewki, zamontowane następnie w przyrządach celowniczych na Lancasterach, które zbombardowały Drezno.

[#22] Re: AMIGA - Wybrańcem

@Jupiler, post #13

Jupiler napisał(a):

> Być może tak wygląda "Boski plan",DUES EX AMIGA MACHINA.


W tym coś jest. Lata triumfu Amigi i upadek komunizmu... Zbieżność dat roku 2012 i nadejścia Natami... ninja
Do tego kolory Boing Balla i Polska jako naród wybrany... Teraz gdyby Boing Ball wziąć za symbol Ziemi - wtedy już mamy zrozumiałe przesłanie. Będziemy rządzić światem ninja Czemu niby Bóg nie miałby przemawiać do nas ustami techniki?



Ostatnia modyfikacja: 14.12.2009 09:37:42
[#23] Re: AMIGA - Wybrańcem

@Deftronic/..., post #1

Coś w tym jest - ja mniej więcej w drugiej połowie lat 90tych byłem w szeregach sekty Amigowców-rulezowców, która na każdym copy-party krzyczała "Amiga Rulezzzz!!!!11JEDEN" i brzydkimi epitetami obrzucała pecety i ich posiadaczy :) Każde zawieszenie peceta widoczne na bigscreenie było witane przez nas salwą owacji oraz wypiciem przysłowiowego sznapsa :)

[#24] Re: AMIGA - Wybrańcem

@gorzyga, post #23

Dokładnie. Ja też mocno rulezowałem z kumplami swego czasu, czego owocem jest chociażby PPA (choć SirLeo to zawsze stonowany był, pewnie ukryty pececiarz w nim drzemał :)). Niekończące się gadki o multitaskingu, Scali, scrollingu napisów i magii AGA. Średnio racjonalnie się wtedy myślało.

[#25] Re: AMIGA - Wybrańcem

@GumBoy, post #24

multitaskingu, Scali, scrollingu napisów i magii AGA

Ech, pomyśleć, że dzisiaj te wszystkie atuty Amigi zupełnie nie mają znaczenia. Chore to były czasy ale wspomina się z przyjemnością. :) Pewnie to zabrzmi jak "za moich czasów..." ale co mi tam. Teraz naprawdę trudno o taki klimat. Najlepszy sprzęt, system, soft nie jest w stanie dać 10% radochy jaką wtedy dawały naprawdę nieistotne pierdoły. Ech, mieć wtedy dzisiajszą wiedzę, doświadczenie, sprzęt, umiejętności, system... Wszystko z dzisiaj tylko chęci i czas z tamtych lat... Podbicie świata to byłaby pestka. ;)

[#26] Re: AMIGA - Wybrańcem

@MDW, post #25

MDW napisał(a):

> Ech, pomyśleć, że dzisiaj te wszystkie atuty Amigi zupełnie nie
> mają znaczenia. Chore to były czasy

Chore, to są przypadki tkwienia mentalnie w tamtych czasach do dzisiaj.

[#27] Re: AMIGA - Wybrańcem

@MDW, post #25

radochy jaką wtedy dawały naprawdę nieistotne pierdoły. Ech, mieć wtedy dzisiajszą wiedzę, doświadczenie, sprzęt, umiejętności, system...

Gdybyś wtedy miał to co teraz, nie miałbyś radochy. Właśnie dlatego wtedy było ciekawie, bo było ciężko. Radochę dawało wyciskanie ostatnich potów ze słabego sprzętu, walka o pojedyncze FPS-y, dokładanie kolejnych warstw do kanapki kosztem wielu wyrzeczeń.
[#28] Re: AMIGA - Wybrańcem

@GumBoy, post #26

Chore, to są przypadki tkwienia mentalnie w tamtych czasach do dzisiaj.

W szerszym ujęciu to się nazywa "polityka historyczna" i jest obowiązującą obecnie linią programową państwa. ;)
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem