[#1] patches dla AOS3.9 + RTG
Nawiązując do ciekawego tematu na amiga.org http://www.amiga.org/forums/showthread.php?t=50876, który jednak dość słabo się rozwija pozwoliłem sobie rzucić temat na ppa.pl

Założenie jest takie, że instalujemy AOS 3.9 (+BB1+BB2+BB3) na Amidze z kartą gfx. Powstaje pytanie, które patche jest sens użyć, tak więc:

1. Blizkick/RemApollo itp. - jest sens mapować kickstart 3.1 do fastu skoro i tak AOS 3.9 ładuje swojego ROM Update?
2. fblit & ftext - na kartach gfx zbędne, chyba, że ma się Retine Z2, wtedy ta karta gfx wrzuca wszystko do fastu (a nie do chipu), testowane, rewelka. ;)
3. Powericons (+iconbefast) - rzekomo przyspiesza nawet standardowe ikonki.
3a. AfaOS - strasznie się tego boję i wygląda to dla mnie jak jeden wielki hack na systemie. Jednocześnie pytanie odnośnie picture.datatype, czy jest sens używać tego z afaos (68k) skoro 3.9 ma swój picture.datatype pod ppc?
4. MCP - ale to to chyba wszyscy używają.
4a. Patchcontrol - potrzebne to to z najnowszymi wersjami MCP?
5. Fastiprefs - potrzebne to to do 3.9?
6. gfxroute - tego nie znam, ale podobno zmusza stare programy do użycia fastu zamiast chipu (ale przecież to samo można zrobić przez MCP?).
7. copymem/oxypatcher/cyberpatcher - ma to sens przy OS 3.9 oraz przy rozwianych HSMathlibs (które są bardzo szybkie)?
8. TLSFMem - ogranicza fragmentację pamięci, używał kotoś?

[#2] Re: patches dla AOS3.9 + RTG

@radzik, post #1

1. Faktycznie nie ma sensu.
3. Pozbądź się i zainteresuj AfA OS
3a. Nie przeszkadza Ci PowerIcons i inne z tej listy, które w rzeczywistości są hackami a czepiasz się przeportowanego na AOS3 fragmentu AROSA - AFA nie jest hackiem, to raczej aktualizacja dla AOS3
4a Tak.
5. Nie.
6. Jeżeli program jest tak tragicznie napisany, że trzeba go zmuszać, żeby korzystał z FAST zamiast CHIP to ja bym sobie takie "cudo" darował. W ogóle o jakie niby programy chodzi?
7. OXYPatcher to nie łatka na biblioteki matematyczne a "łata" na procesor 68060 (i w mniejszym stopniu 68040), przyspieszająca jego pracę ze starymi, niezoptymalizowanymi, dla niego programami - to tak w dużym skrócie.
8. Swego czasu największy producent GURU na mojej Ami. ;)

[#3] Re: patches dla AOS3.9 + RTG

@radzik, post #1

1. Jest.
3. Najlepiej jest bez ikonek ;).
4. Potrafi stwarzać problemy, najlepiej szukać oddzielnych łatek.
7. Do tego używałem SystemPatcha, przy karcie gfx wystarczy wyłączyć łatki gfx.
8. U mnie działał ok, choć pewnie niektóre
programy mogą go nie lubić.

[#4] Re: patches dla AOS3.9 + RTG

@Korni, post #3

Korni napisał(a):

> 1. Jest.

Banalne pytanie, dlaczego?

> 3. Najlepiej jest bez ikonek ;).

Też fakt. Czyli DOpus 5... niestety do mnie nie przemawia.

#2

APC74 napisał(a):

> 3a. Nie przeszkadza Ci PowerIcons i inne z tej listy, które w
> rzeczywistości są hackami a czepiasz się przeportowanego na
> AOS3 fragmentu AROSA - AFA nie jest hackiem, to raczej
> aktualizacja dla AOS3

Czytałem na różnych forach, że różnie AfaOS działa no i potrafi zamulić 68k.

> 7. OXYPatcher to nie łatka na biblioteki matematyczne a "łata"
> na procesor 68060 (i w mniejszym stopniu 68040),
> przyspieszająca jego pracę ze starymi, niezoptymalizowanymi,
> dla niego programami - to tak w dużym skrócie.

Niby to samo robią szybkie biblioteki matematyczne.

[#5] Re: patches dla AOS3.9 + RTG

@radzik, post #4

BlizKick to potężne narzędzie, dzięki temu, że możesz dorzucać dodatkowe moduły do niego takie jak przyspieszenie pracy HDD (SpeedyIDE) czy też emulator Maca, oraz wiele innych opisanych w świetnie napisanej instrukcji.

[#6] Re: patches dla AOS3.9 + RTG

@radzik, post #4

Oxypatcher i szybkie biblioteki matematyczne robią zupełnie inne rzeczy:
Oxypatcher zajmuje sie obsługą nieobsługiwanych sprzętowo instrukcji w procesorach 68040 i 68060. Instrukcje te pojawiają się w wielu programach skompilowanych dla wczesniejszych wersji 68k (do 68030 włącznie), nie zawsze są wersje dla 040/060, obecność tych instrukcji potrafi bardzo zamulić program na co lekarstwem jest Oxpatcher (i inne podobne łatki). Dają one zauważalny efekt na 68040 i większy na 68060.
Szybkie biblioteki matematyczne są to standardowe biblioteki matematyczne AmigaOS skompilowane pod obsługę koprocesora arytmetycznego (gdyż biblioteki dostarczone z systemem nie korzystają z FPU). Dają korzyść przy obecności FPU (a więc juz od 68EC020+68881/68882).
[#7] Re: patches dla AOS3.9 + RTG

@radzik, post #4

"Niby to samo robią szybkie biblioteki matematyczne."

nie. biblioteki matematyczne pomoga tylko jezeli cos uzywa bibliotek matematycznych. jezeli programy same uzywaja koprocesora to biblioteki w niczym nie pomoga. biblioteki nie pomoga tez przy innych instrukcjach ktorych nie ma na 060 (sa wolno emulowane)

[#8] Re: patches dla AOS3.9 + RTG

@radzik, post #4

1. Patrz post Sir_Lucasa, to samo odnosi się do RemApollo. Ogólnie, kick z FastRamu jest szybszy od tego, który siedzi w kości ROM. Dowolność ładowania modułów, rozpakowujesz "Amiga ROM UPDATE" i wybierasz te moduły, które chcesz.
3. Niekoniecznie DOpus5, dobry jest też DOpus4, do tego KingCON i można działać.

[#9] Re: patches dla AOS3.9 + RTG

@kiero, post #7

A ja myślałem, że jak już mam HSMathLibs to wystarczy... Tak więc kolejne pytanko:
a) w przypadku Apollo itp. kart wyboru nie ma trzeba brać OXYPatchera
b) dla Blizzardów lepszy jest OXYPatcher czy dostarczany z kartami CyberPatcher?

[#10] Re: patches dla AOS3.9 + RTG

@radzik, post #9

Typ karty nie ma znaczenia, ważny jest rodzaj procesora. Swego czasu (porównanie jeszcze w MA) lepszy był OxyPatcher.
[#11] Re: patches dla AOS3.9 + RTG

@radzik, post #4

Czytałem na różnych forach, że różnie AfaOS działa no i potrafi zamulić 68k.

Z wczesnymi wersjami działy się różne rzeczy i AfA np. potrafił powiesić AOSa przy zapisie zmienionych ustawień ikonek png (Tooltypes, Stack itd.). Jednak najnowsza wersja 4.6 ( http://www.ppa.pl/afa.os.4.6,7365;aktualnosci.html ), którą testuję od października, jeszcze nie sprawiła mi żadnego kłopotu. Co do spowolnień to trudno mi powiedzieć - używam AfA pod WinUAE, ale podejrzewam, że jak będziesz miał dużo ikonek png w katalogu, to faktycznie może to spowolnić odczyt katalogu. Poza tym nowe, wypasione skórki na Workbencha też swój haracz pobiorą, jednak jeżeli nie masz ochoty na ich używanie, to możesz wodotryski wyłączyć. Z drugiej strony - jeżeli używałeś Birdie, VisualPrefs i innych upiększaczy na AOS i teraz zamienisz je na AfA to oprócz podniesienia stabilności systemu i rewelacyjnego wyglądu wszystkich okien systemu i różnych programów (chociaż to kwestia gustu, ale jest z czego wybierać), z którymi nawet Birdie sobie nie radziło zauważysz niewielkie przyspieszenie systemu. Tyle z mojej strony o wodotryskach, ale AfA to nie tylko wodotryski - to (wreszcie!) porządny kanał alfa dla picture datatype i obsługa czcionek TTF z antyaliasingiem.
Jeżeli chcesz używać wszystkich funkcji AfAOS to musisz zrezygnować z PowerIcons, Birdie i VisualPrefs itp. jeżeli miałeś je zainstalowane wcześniej, żeby programy się nie gryzły (i nie produkowały GURU) - wydaje mi się, że to najczęstszy powód wieszania się systemu po instalacji AfA. Gdy Birdie i AfA próbują jednocześnie skórować otwierane okienka a do tego VisualPrefs i PowerIcons dorzucają swoje 3 grosze to nieszczęście wisi w powietrzu. ;)
Kurde, ale reklamówkę strzeliłem... :D

[#12] Re: patches dla AOS3.9 + RTG

@wali7, post #10

No właśnie też mi się coś tak wydawało, że OXYPatcher jest wydajniejszy.

#11

Ciekawi mnie właśnie różnica między tymi picture.datatype, szczególnie, że wersja z OS 3.9 jest pod PPC (ale czy to cokolwiek przyspiesza oto pytanie) a z AfAOS jest dużo nowocześniejsza. I którą tu wybrać... ;)

Co do TTF z antyaliasingiem pod 68k to raczej to nie ma żadnego sensu.

[#13] Re: patches dla AOS3.9 + RTG

@radzik, post #12

Jesteś pewien, że picture.datatype na płycie z AOS3.9 jest w wersji PPC? Zresztą, nieważne.

Tak sobie poteoretyzuję (przydałoby się, żeby zweryfikował te moje wynurzenia ktoś lepiej obeznany z tematem datatypes i PPC dla klasyka).
Picture.datatype jako superklasa, czy inaczej międzymordzie (interface) pomiędzy programami a datatypami graficznymi nie ma zbyt wiele do roboty (tak mi się przynajmniej wydaje) - czarną robotę odwalają tu ilbm.datatype, png.datatype, jpg.datatype itp. Picture.datatype w tym wszystkim ma jedynie wywoływać odpowiednie datatypy do dekodowania obrazka i dostarczyć wyniki pracy datatypów do programów. To czy wersja PPC picture.datatype przyśpieszy ten proces, w rzeczywistości zależy od tego, jak wiele masz programów pod PPC korzystających z datatype graficznych. Jeżeli większość Twoich programów (odwołujących się do picture.datatype) to programy pod PPC to faktycznie powinno to przyspieszyć współpracę programów z datatypami, bo rzadziej będzie występował "context swich" (przełączanie się karty PPC z trybu pracy PPC na 68k i odwrotnie). W przypadku gdy częściej używasz programów 68k odwołujących się do picture.datatype to chyba lepiej mieć ten datatype w wersji 68k (a tylko jego podklasy w wersji PPC).

[#14] Re: patches dla AOS3.9 + RTG

@APC74, post #13

pictureclass robi tez dithering (jezeli umie go robic) i remapping. w 3.9 jest chyba tez skalowanie, ale nie wiem czy cokolwiek tego uzywa.

[#15] Re: patches dla AOS3.9 + RTG

@kiero, post #14

Wychodzi na to, że trzeba będzie to po prostu przetestować i zobaczyć czy faktycznie jest różnica.

[#16] Re: patches dla AOS3.9 + RTG

@kiero, post #14

Ano właśnie, z tym, że w przypadku niektórych datatypów również ditheringiem zajmuje się podklasa a nie picture.datatype - np. akPNG.datatype tak ma (i inne datatypy tego autora).
Multiview robi chyba skalowanie za pomocą datatypu, gdy próbuje się otworzyć zbyt duży obrazek?



Ostatnia modyfikacja: 31.12.2009 11:37:33
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem