@stachu100,
post #19
Raczej powiedziałbym, że nie ma po prostu chętnego żeby zakombinować. Nic nie trzeba umieć, żeby złożyć do kupy taką pamięć - wystarczy znaleźć jakiegoś elektronika-amatora który potrafi narysować płytki (zawodowiec zawoła za to więcej), wykonać jeden testowy egzemplarz, uruchomić - jeśli zadziała, wykonać więcej. Seryjna produkcja płytek jest tania jak barszcz i zakładów które to robią jest sporo. Podejrzewam, że całkowity koszt zbudowania 2-4 takich płytek od zera, płacąc za projekt, płytki i montaż, będzie już tańszy od fabrycznych, a powyżej tej liczby koszt sztuki zacznie drastycznie spadać.
Kolega wyżej ma jednak rację, pewnie nie opłaca się tego robić ze względu na małe zainteresowanie.