05.08.2010 15:47
[#1]
Amigowy dzwieki w stacji ..
To z czym amiga kojazyla sie nam to dyskietki..
Wczoraj pogralem sobie w Lotusa II ..i zwrocilem uwaga jakie fantastyczne dzwieki wychodza z DF0: .. trykanie stukanie i furkotanie stacji ..(nigdy sie na PC z tym nie spotkalme) . Dla mnie ten dzwiek rowniez kojazy sie z Amiga ..
Efekt wystepuje tylko w grach NDOS ..
Jakie gry znacie ktore sie tak kosmicznie wgrywaja ze glowica furkocze ;-] ?
nie chodzi mi o zwykle odczytywanie cylindrow .. tyk .tyk.. tyk..
tylko ze zaczyna od 79 i jedzie Trrrrrrrrrrryy Truuuu Tyk Tyk Trrrrrrryyy Tyk Tyk
z ciekawosci zrobilbym sobie takis spis (zadnego gowniane UAE czy WHDLoad nie odda ci tego klimatu furkoczacej stacji DF0: w A500)
prosze o sugesite tytulow ..
Seria Lotus II i III tak smiga
Wczoraj pogralem sobie w Lotusa II ..i zwrocilem uwaga jakie fantastyczne dzwieki wychodza z DF0: .. trykanie stukanie i furkotanie stacji ..(nigdy sie na PC z tym nie spotkalme) . Dla mnie ten dzwiek rowniez kojazy sie z Amiga ..
Efekt wystepuje tylko w grach NDOS ..
Jakie gry znacie ktore sie tak kosmicznie wgrywaja ze glowica furkocze ;-] ?
nie chodzi mi o zwykle odczytywanie cylindrow .. tyk .tyk.. tyk..
tylko ze zaczyna od 79 i jedzie Trrrrrrrrrrryy Truuuu Tyk Tyk Trrrrrrryyy Tyk Tyk
z ciekawosci zrobilbym sobie takis spis (zadnego gowniane UAE czy WHDLoad nie odda ci tego klimatu furkoczacej stacji DF0: w A500)
prosze o sugesite tytulow ..
Seria Lotus II i III tak smiga
05.08.2010 21:50
[#8]
Re: Amigowy dzwieki w stacji ..
@HOŁDYS, post #1
Też czasem można uzyskać ciekawy odgłos stacji dyskietek, jak np: wczytuje się np: gra i wyciągniemy dyskietkę ze stacji, podczas wczytywania.
Ja tak kiedyś musiałem robić jak miałem Amigę 500 i jak wczytywała się walka z Raydenem w MK2, to można było czekać i czekać... i czekać... a i stacja by cały czas chodziła, ale jak wyciągnąłem dyskietkę i zapakowałem z powrotem dyskietkę do stacji, to zaskoczyło i gra poszła i właśnie był taki zajebisty dzwięk Trrrryy Trrryyy Truutututuu Trrrryy Trrryyy Truutututuu
Ja tak kiedyś musiałem robić jak miałem Amigę 500 i jak wczytywała się walka z Raydenem w MK2, to można było czekać i czekać... i czekać... a i stacja by cały czas chodziła, ale jak wyciągnąłem dyskietkę i zapakowałem z powrotem dyskietkę do stacji, to zaskoczyło i gra poszła i właśnie był taki zajebisty dzwięk Trrrryy Trrryyy Truutututuu Trrrryy Trrryyy Truutututuu
06.08.2010 07:49
[#11]
Re: Amigowy dzwieki w stacji ..
@HOŁDYS, post #1
Jako ciekawostke powiem, że emulator HxC na karty SD ma mały głośniczek, który ma za zadanie symulować furczenie stacji (kto czytał recenzje ten wie 
). Na jego wyświetlaczu można zaobserwować przemieszczanie się wirtualnej głowicy stacji, podawany jest numer ścieżki, strona dyskietki.
). Na jego wyświetlaczu można zaobserwować przemieszczanie się wirtualnej głowicy stacji, podawany jest numer ścieżki, strona dyskietki.06.08.2010 09:17
[#12]
Re: Amigowy dzwieki w stacji ..
@gorzyga, post #3
Gorzyga .. dema to odrebny temat :) tam sie robilo to sztuka dla sztuki :))
State Of The Arts 1 i 2 takze niezle rzna stacje ;-]
ja pytam o gry (na razie)
Co mnie zdziwilo ze Lotus II po wyjeciu 512 KB .. tryka jeszcze inaczej ;-]
Ktos napisale o Team7 i Team17 .. mial racje :)))
PS. Czy na ST tez sa takie cuda ?? w Amidze slyszysz czy sie wgrywa czy sie nie wgrywa :D :D :D Tryyyyk Tuuuuk Traaaack
Ostatnia modyfikacja: 06.08.2010 09:28:16
State Of The Arts 1 i 2 takze niezle rzna stacje ;-]
ja pytam o gry (na razie)
Co mnie zdziwilo ze Lotus II po wyjeciu 512 KB .. tryka jeszcze inaczej ;-]
Ktos napisale o Team7 i Team17 .. mial racje :)))
PS. Czy na ST tez sa takie cuda ?? w Amidze slyszysz czy sie wgrywa czy sie nie wgrywa :D :D :D Tryyyyk Tuuuuk Traaaack
Ostatnia modyfikacja: 06.08.2010 09:28:16
06.08.2010 14:01
[#17]
Re: Amigowy dzwieki w stacji ..
@stachu100, post #16
Melodyjki fajne, tylko nie zalecałbym zbyt często się tak bawić - ślimakowy napęd głowicy mocno dostaje przy tym w palnik, zwłaszcza w napędach gdzie ślimak jest cały z plastiku lub w postaci wałka z plastikową owijką. A jeśli do tego napęd ma kiepski suwak na ślimaku (np. plastikowy ząbek), można go szybko wytrzeć lub nawet wytopić.
Podobne melodyjki dało się też grać na antycznych dyskach IDE i MFM - z racji tego, że głowica macha tam szybciej, lepiej przenosi wysokie tony :D
Podobne melodyjki dało się też grać na antycznych dyskach IDE i MFM - z racji tego, że głowica macha tam szybciej, lepiej przenosi wysokie tony :D
06.08.2010 20:15
[#19]
Re: Amigowy dzwieki w stacji ..
@HOŁDYS, post #18
Tak na marginesie, ja moze na swojej 1200 nie uswiadczylem zachwytu Flopem bo juz od samego poczatku mialem Twardy dysk. Ale tu musze stwierdzic naped od amigi CD32 tez wydaje calkiem ciekawe, charakterystyczne dzwieki podczas ruszania glowica, wczytywania. No nie sa to moze tak glosnie dzwieki jak flopa ale wieczorem przy zgaszonym swietle je dosyc dobrze slychac. Dla mnie charakterystycznym odglosem jest wlaczenie konsoli, dzwiek rozkrecanej plyty, odglos cofajacej sie glowicy i ta melodyjka biosu :) Wypas pelen.
Z drugiej strony calkiem ciekawe zjawisko, ciekawe czy za 25 lat z rozewnieniem w oczach ludzie beda wspominac "niedogodnosci" lub dziwne odglosy sprawiane przez X360 lub PS2 albo swiszczace/trzeszczace napedy Cdrom/DVD w towerkach PC.
Ostatnia modyfikacja: 06.08.2010 20:16:30
Z drugiej strony calkiem ciekawe zjawisko, ciekawe czy za 25 lat z rozewnieniem w oczach ludzie beda wspominac "niedogodnosci" lub dziwne odglosy sprawiane przez X360 lub PS2 albo swiszczace/trzeszczace napedy Cdrom/DVD w towerkach PC.
Ostatnia modyfikacja: 06.08.2010 20:16:30
07.08.2010 00:22
[#21]
Re: Amigowy dzwieki w stacji ..
@HOŁDYS, post #1
Hołdys, czy Ty coś dzisiaj piłeś, że takie egzotyczno-nostalgiczne tematy wymyślasz? :)
Dźwięk stacji w grach NDOS jest inny, bo tam obsługą stacji dysków zajmował się LOADER i dlatego mieliśmy różne odmiany dźwięków i charakter pracy głowicy, np w grze Guldcorn Express głowica porusza się bardzo wolno, tak jakby normalny dźwięk stacji tylko w zwolnionym tempie, z kolei najbardziej podoba mi się dźwięk przesuwanej głowicy w grze bodajże "Curse of enchantia" i "doodle bug" (często się głowica przesuwa), nie wiem jak go opisać, ale jest to chyba najzgrabniejszy dźwięk dla mnie jaki słyszałem na amidze i nie jest to brzeczenie. Cannon Fodder 2 też ma jakiś dziwny loader, że misje wczytują się katastroficznie długo (w pierwszej części było szybko) i głowica też często pracuje.
Dźwięk stacji w grach NDOS jest inny, bo tam obsługą stacji dysków zajmował się LOADER i dlatego mieliśmy różne odmiany dźwięków i charakter pracy głowicy, np w grze Guldcorn Express głowica porusza się bardzo wolno, tak jakby normalny dźwięk stacji tylko w zwolnionym tempie, z kolei najbardziej podoba mi się dźwięk przesuwanej głowicy w grze bodajże "Curse of enchantia" i "doodle bug" (często się głowica przesuwa), nie wiem jak go opisać, ale jest to chyba najzgrabniejszy dźwięk dla mnie jaki słyszałem na amidze i nie jest to brzeczenie. Cannon Fodder 2 też ma jakiś dziwny loader, że misje wczytują się katastroficznie długo (w pierwszej części było szybko) i głowica też często pracuje.
07.08.2010 00:52
[#23]
Re: Amigowy dzwieki w stacji ..
@pampers, post #22
Może to i fetyszyzm, ale ja się podpisuję (fakt, piję właśnie ósme piwo) pod sentymentalnym odlotem Kolegi Hołdysa.
Jak się kocha Klasyka i oldschoolowe klimaty, to nie sposób nie zatęsknić za tymi wszystkimi dźwiękami. Za chrobotem, za monotonnym cykaniem FDD. Kiedyś to wkurzało, teraz kręci, bo przywołuje wspomnienia. Gdy ładuję soft z dyskietki, to się przenoszę w czasie. O ładnych dwadzieścia lat wstecz. I to jest miodne, piękne oraz w ogóle, a nawet wogle
Cały soft (użytki, gry, demosy, grafikę, sample) mam oczywiście na płytach, na pendrajwach. No ale... No ale w taką deszczową noc się tęskni za młodością durną i chmurną, za dyskietkami chroboczącymi. Raz na jakiś czas FDD rulez.
Z szacunkiem
Des
Jak się kocha Klasyka i oldschoolowe klimaty, to nie sposób nie zatęsknić za tymi wszystkimi dźwiękami. Za chrobotem, za monotonnym cykaniem FDD. Kiedyś to wkurzało, teraz kręci, bo przywołuje wspomnienia. Gdy ładuję soft z dyskietki, to się przenoszę w czasie. O ładnych dwadzieścia lat wstecz. I to jest miodne, piękne oraz w ogóle, a nawet wogle
Cały soft (użytki, gry, demosy, grafikę, sample) mam oczywiście na płytach, na pendrajwach. No ale... No ale w taką deszczową noc się tęskni za młodością durną i chmurną, za dyskietkami chroboczącymi. Raz na jakiś czas FDD rulez.
Z szacunkiem
Des
07.08.2010 01:38
[#25]
Re: Amigowy dzwieki w stacji ..
@pampers, post #24
W książce wydanej przez Secret Service, Tipsy & Kody czy jakoś tak, były obrazki rysowane przez "Śledziu", był tam taki rysunek dyskietki (długowłosy starszy zgarbiony gościu) i CD'ka. Podpis był:
FLOPPY DISC ŻEGNA WAS, CD-ROMU NADSZEDŁ CZAS
Szukałem tego w necie, ale znalazłem tylko to:
http://sikretia.w.interia.pl/index10.html
P.S. To był pierwszy numer Tipsy&Kody, były tam nawet tipsy do gier ze Spectrum, Atari 8bit itd. To były czasy młodości... Ekhm... PC SUXXXXX!!! Amiga RULEZ!!!
FLOPPY DISC ŻEGNA WAS, CD-ROMU NADSZEDŁ CZAS
Szukałem tego w necie, ale znalazłem tylko to:
http://sikretia.w.interia.pl/index10.html
P.S. To był pierwszy numer Tipsy&Kody, były tam nawet tipsy do gier ze Spectrum, Atari 8bit itd. To były czasy młodości... Ekhm... PC SUXXXXX!!! Amiga RULEZ!!!
07.08.2010 08:14
[#27]
Re: Amigowy dzwieki w stacji ..
@Des, post #23
Des: milo mi dziekuje :)
szczerze liczylem na fale szyderstw -co to za glupi temat
a tu wielu oldschoolowcow amigowcow mam po drugiej stronie neta..
nice !!!
Do tych tytulow doszedl SWIV :) na 1 MB inaczej warczy na 512 inaczej :)
(chyba tylko do tych celow tego przyda mi sie przelacznik RAM w a500 1MB/512 )
szczerze liczylem na fale szyderstw -co to za glupi temat
a tu wielu oldschoolowcow amigowcow mam po drugiej stronie neta..
nice !!!
Do tych tytulow doszedl SWIV :) na 1 MB inaczej warczy na 512 inaczej :)
(chyba tylko do tych celow tego przyda mi sie przelacznik RAM w a500 1MB/512 )