@Skiba,
post #1
Zainwestuj w czytnik All-In-One do pc. Koszt to może 25PLN a odpada potrzeba używania starego laptopa. Ja tak przenoszę dane od 1,5 roku i nie spotkałem się z żadnymi problemami. Jeżeli chcesz sprawdzić czy coś uszkadza dane, to spróbuj plik ADF najpierw skompresować np. zipem. Jeżeli plik po "odzipowaniu" na Amidze dalej nie będzie działał to znaczy że ADF jest rypnięty, a jeżeli nie będzie dał się odzipować, to znaczy że coś jest nie halo z transmisją danych.
Inna sprawa, że miałem kiedyś przypadek z ADF, który na uae działał bez problemu, a na Ami z dyskietki nie rozpoznawał dysku i pokazywał NDOS. To chyba były obrazy AmiTekstuPro. Ostał mi się jeszcze z czasów pradawnych, ale dyski gdzieś zaginęły w "akcji". Próbowałem na różnych stacjach i różnych dyskietkach. Rozwiązaniem dopiero okazało się przegranie plików z dyskietek na HDD za pomocą uae. Do dzisiaj nie wiem o co kamą.