[#3]
Re: Procesory z MMU do Amigi
@carrion,
post #1
W przypadku Amigi MMU jest przereklamowane :) Dzięki bodajże programowi VMM można w systemie zaalokować pamięc wirtualną jako RAM tak, że każdy program będzie mógł z niej skorzystać po skończeniu się pamięci konwencjonalnej (ustawiało się limit pamięci). Jednak z tego co pamiętam, to całość działała strasznie wolno i zawodnie. Przykładowo na 060 ImageFX o wiele szybciej działał przy użyciu jego wewnętrznych procedur pamięci wirtualnej (nie wykorzystującej MMU) niż z VMM... Może zabawa nabiera rumieńców przy dysku SCSI wpiętym w szybki kontroler... nie wiem, ale na pewno warto zainwestować w więcej fastu...
Z MMU korzystały programy do mapowania kickstartu w fascie, ale wiem, że teraz są sposoby, żeby zrobić to bez użycia MMU - ciekawy jestem jak wygląda sprawa z ochroną pamięci zajętej przez Kickstart?
Z tego co pamiętam to MMU wymagały jakieś dystrybucje Linuxa, ale tym się nie bawiłem :)
Ze względów scenowych bardziej polecam posiadanie procesora z FPU, który jest wymagany przez sporą ilość nowszych dem.
PS. Strim mnie wyprzedził :)
Ostatnia modyfikacja: 11.08.2011 21:39:06