Nie tak dawno miałam ją jeszcze w ręku, ale w czasie remontu gdzieś zniknęła, a ja za nic nie potrafię przypomnieć sobie tytułu.
Poruszało się statkiem kosmicznym i należało zebrać wszystkie żółte i pomarańczowe "kuleczki". Trzeba było też uważać na wrogów.
Między planszami pojawiało się dwóch facetów, jeden w pomarańczowym garniturze, drugi w niebieskim.
Mam nadzieję, że mi pomożecie.