[#1] Wyskoczenie z gry :D
Hej, czy możliwe jest... ehkm... wyskoczenie z gry?
Przepraszam, jeśli pytanie wydaje się głupie, ale jak byłam mała mama mówiła, że nie mam zbyt wysoko skakać np. super frogiem ani gianą sisters, bo mogę wyskoczyć z gry... Początkowo wyobrażałam to sobie, jako że żaba mi będzie po pokoju monetek szukać, ale potem mama starannie mi tłumaczyła, że gra może się zawiesić - albo - co gorsza zepsuć! Czy takie coś jest możliwe, czy to głupoty...? ;) :)
pozdrawiam
[#2] Re: Wyskoczenie z gry :D

@pykacz2000, post #1

jest to możliwe. W czasach w których dostęp do oryginałów był bardzo ciężki mnożyły się w zastraszającym tempie (dodać należy też zapis magnetyczny na dyskietkach DD) piraty, te po prostu niekiedy były zepsute. Do tego dochodziła też sprawa głowic w stacjach że nie każda była tak samo wyregulowana.

Ja pamiętam że miałem Turricana 1 oraz Turricana 3 w piracie, które to właśnie w taki sposób się psuły. Również niemiłe wrażenia miałem z gry LionHeart, DojoDan, Second Samurai.

Jak tylko te gry ukazały się w pobliskim mieście w sklepie na półce (oryginały) od razu je kupiłem i błędów już nie było. Z bratem mieliśmy fanaberie że A600 mogła to sobie zapamiętać i nigdy już te gry nie będą prawidłowo działać. Na szczęście było inaczej :)

[#3] Re: Wyskoczenie z gry :D

@pykacz2000, post #1

Droga pykacz2000, to nie są głupoty. Wyskoczyć z gry można czasami całkiem łatwo gdy wyskoczy się tam, gdzie autor gry nie przewidział. Chodzi o tzw. bugi w grach.

Na Amidze co prawda "wyskoczenie" mi się nie udało, ale udało mi się na C64 w Draconus i w Tomb Raider na PSX.
Tak jakoś dziwnie poskakałem Dracolcem że wpadł w jakąś matnie i nie zginął, ale cieżko był wyjść z półplanszy. Chodziło toto po jakichś dziwnych lokacjach.
A Larą Croft w TB udało mi się wyskoczyć gdzieś pomiędzy czarne tekstury i wyrzuciło mnie w innej lokacji. :)
Niesamowite przeżycia. Byłem tam gdzie jeszcze nikt nie dotarł :P
[#4] Re: Wyskoczenie z gry :D

@Andrzej Drozd, post #3

A więc jednak!
Na szczęście nie przypominam sobie, żeby jednak takie coś mi się przytrafiło, ale przestrogę mamy pamiętam cały czas...
Jeśli zaś o PC-ta chodzi miałam taką sytuację w dwóch przypadkach - w jednym bodaj w Harrym Potterze ( ) wyskoczyłam też na inny poziom i w Rally Trophy wyskoczyłam autkiem za płot i jeździłam po pustym polu. ;)
Czyli wyskoczenie z takiej amigowej gierki mogło skończyć się tragicznie, że gra mogła już nie zadziałać???
[#5] Re: Wyskoczenie z gry :D

@pykacz2000, post #4

tak tragicznie pewnie nie :) ale błędy się zdarzają. Chociaż jeśli już mowa o tych "uszkodzonych" grach to oczywiście w tym samym miejscu błąd wyskakiwał. W Turricanie 1 np. było tak, że nie mogłem odlecieć samolotem w jednym z leveli a zamiast tego mogłem wędrować piłą po całym ekranie. Na pewno jeśli dana dyskietka była odczytywana przez stacje i w trakcie wyjeło by się dyskietke to raczej na 90% gra jest uszkodzona.



Ostatnia modyfikacja: 29.07.2011 00:02:15
[#6] Re: Wyskoczenie z gry :D

@bombermax, post #5

A tak, to wiem z autopsji, że czytanych lepiej nie wyciągać...
Przy okazji - bo nie będę zakładać kolejnego "ciekawskiego" tematu to zapytam w tym wątku - co to znaczyło, jak palił się CAPS LOCK? Pamiętam, że trzeba było odczekać jakiś czas na wyłączonym zasilaczu...
Niebawem powrócę do grania na tym wspaniałym sprzęcie, jak będę miała gierki to sobie pewnie dużo przypomnę...
[#7] Re: Wyskoczenie z gry :D

@pykacz2000, post #6

Jak sie zapali CAPS LOCK na dluzej niz 6 minut to nalezy natychmiast wyrwac wtyczke z kontaktu lub jak naszybciej wylaczyc komputer!!!

Klawiatura amigowa nie zostala przystosowana do ciaglej pracy tego klawisza i przegrzewaja sie styki na ledzie. Moze to spowodowac awarie calej Amigi, bo zwiekszone napiecie poprzez matryce klawiatury, plynie prosto na szyne procesora. A co sie stanie jak procesor dostanie zwiekszone napiecie i sie przegrzeje to chyba tlumaczyc nie trzeba.
[#8] Re: Wyskoczenie z gry :D

@bombermax, post #5

W Turricanie 1 np. było
tak, że nie mogłem odlecieć samolotem w jednym z leveli a zamiast
tego mogłem wędrować piłą po całym
ekranie.


Hmm... W Turricanie 1 przecież nie było samolotu. Chyba że w ostatnim levelu, już na koniec gry. I z tego co wiem, to była wina spiraconej gry (przynajmniej u mnie tak było). Chyba że mówisz o innej sytuacji.
A jeśli już o Turricanach mowa, to w T II w przedostatnim levelu był pewien nieprzyjemny błąd objawiający się po wciągnięciu Turricana przez szczękołapę - po tym Turri pojawiał się bodajże gdzieś w ścianie i na tym koniec gry. Tylko nie pamiętam dobrze - być może to też tylko w scrackowanej wersji (pamiętam, że ja miałem tą by Supplex :P)



Ostatnia modyfikacja: 29.07.2011 00:53:25
[#9] Re: Wyskoczenie z gry :D

@snajper, post #8

- edycja :P - Hmm, coś mi jeszcze chodzi po głowie, że ten błąd z T II wiązał się z włączeniem "unlimited energy" i Turrican po zjedzeniu nie pojawiał się w ścianie, tylko po prostu nie tracił życia. Tak czy inaczej - kontynuacja gry stawała się niemożliwa. (pamiętam, że najczęściej dawałem wtedy joystick bratu, żeby te szczęki ominął ;)).

[#10] Re: Wyskoczenie z gry :D

@snajper, post #9

Grałeś z trainerem? Shame on you. :D Turricany to jedne z nielicznych gier, których nigdy nie skalałem użyciem żadnego ułatwiacza.

[#11] Re: Wyskoczenie z gry :D

@cpt. Misumaru Tenchi, post #10

ja też przyznam się że korzystałem właśnie z trainera ale to było tylko w Turri2 i na szczęście moje nie przeszedłem gry :) zamierzam to uczynić właśnie w ten weekend.

[#12] Re: Wyskoczenie z gry :D

@bombermax, post #11

Spoko, przecież ja żartowałem - każdy gra tak jak mu wygodnie. Turrican to po prostu takie moje prywatne zboczenie od wielu, wielu lat. Uwielbiam tę serię i właśnie dlatego obiecałem sobie nigdy nie oszukiwać podczas gry, czego udało mi się dotrzymać po dziś dzień. Inną z takich gier była np. Area 88, czyli U.N. Squadron (w wersji zachodniej), najpierw komodorowski, potem amigowy, kolejnymi Silk Worm i Storm S.W.I.V. (też na obie platformy). No ale mniejsza z tym, starczy offtopowania.



Ostatnia modyfikacja: 29.07.2011 13:37:30
[#13] Re: Wyskoczenie z gry :D

@cpt. Misumaru Tenchi, post #10

Po prostu miałem niezniszczalną zbroję, jak przystało na prawdziwego Turricana, a nie jakieś Made in China. :d

[#14] Re: Wyskoczenie z gry :D

@snajper, post #13

He he - całkiem rozsądne wytłumaczenie. Ale moja w sumie też czasami nie ulega zniszczeniu, bo gdy mam dobry dzień to nie ginę po drodze, zaczynając grę z 3 życiami, a kończąc z około 50 do 70 (w zależności od tego czy chce mi się zbierać wszystkie ukryte o których wiem, czy nie). Oczywiście mowa tutaj wyłącznie o pierwszych dwóch częściach, w trzeciej aż tylu nie ma. Jest za to bardzo fajny poziom trudności o nazwie "maniac"...



Ostatnia modyfikacja: 30.07.2011 00:04:48
[#15] Re: Wyskoczenie z gry :D

@pykacz2000, post #1

Gra może się zawiesić, gdy zrobisz coś, czego autor nie przewidział gdy ją pisał i to nie chodzi o skakanie, a o doprowadzenie do sytuacji, w której program "zboczy" z założonego przez programistę kursu, ile gier tyle sytuacji, w jednej grze będzie to np skoczenie, w drugiej spadnięciem, w innej strata życia w momencie przejścia poziomu itd itp, zazwyczaj trzeba spełnić jakiś szereg warunków by wywołać jakiś błąd, chyba, że gra jest źle napisana, także skacz śmiało i jak najwyżej możesz, bo jakbyś miała się przejmować czym można zawiesić grę, to byś musiała trzymać amigę wyłączoną w szafie. Jeśli nawet gra ma jakiś błąd, który może coś uszkodzić (chyba tylko przy próbie zapisu na dyskietkę), to musiałabyś najpierw się dowiedzieć jak wywołuje się ten błąd, by go nie wywołać, a tych sposobów czasami może być kilka.

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem