05.06.2006 21:12
[#2]
Re: Karta Dźwiêkowa
@Korni, post #1
Ja mam SBLive jedną z pierwszych wersji, jeszcze z 4 gniazdami, bez wydzielonego kanału dla subwoofera. Działa.
Ale nie mam obsługi efektów - surround, bass, itp... tylko podstawowy mikser. Ale działa i oferuje to samo co oryginalny AC3 w Pegazie.
Moja karta ma na płytce i nalepce (nalepki rulez :) ) napis "Model:CT4670"
Ostatnia modyfikacja: 05.06.06 21:15
Ale nie mam obsługi efektów - surround, bass, itp... tylko podstawowy mikser. Ale działa i oferuje to samo co oryginalny AC3 w Pegazie.
Moja karta ma na płytce i nalepce (nalepki rulez :) ) napis "Model:CT4670"
Ostatnia modyfikacja: 05.06.06 21:15
05.06.2006 23:15
[#5]
Re: Karta Dźwiękowa
@Marek Szyprowski, post #3
Np. ja (i nie tylko ja) mam jakieś zakłócenia, wystarczy machać większym oknem jakimś lub przesuwać zawartość strony pod IB, poźniej zostaje podkręcić gałkę głośności we wzmacniaczu aby się o tym przekonać (polecam użyć słuchawek do tego celu; wtedy też będą słyszalne "inne" zakłócenia nawet jak nic nie robimy pod MOSem). Wiem też, że te zakłócenia nie mają miejsca gdy się używa karty dźwiękowej (sprawdzone przez kolegę).
05.06.2006 23:43
[#6]
Re: Karta Dźwiêkowa
@deez, post #5
U mnie nigdy nie było problemów z oryginalnym AC3 Pegaza, wręcz byłem zachwycony jego "niskoszumnością"... oczywiscie w porównaniu do AC3 powszechnie spotykanych w pecetach.
Live założyłem z dwóch powodów... 1szy to taki, że została mi ta karta po renowacji peceta ;), 2gi to znacznie większa głośność na słuchawkach w porównaniu do dzwięku wbudowanego.
Live założyłem z dwóch powodów... 1szy to taki, że została mi ta karta po renowacji peceta ;), 2gi to znacznie większa głośność na słuchawkach w porównaniu do dzwięku wbudowanego.
06.06.2006 10:29
[#15]
Re: Karta Dźwiêkowa
@wali7, post #6
Ja używałem do niedawna na PC sound blaster 4.1 i po przerzuceniu się na układ z płyty głównej 5.1 zauważyłem że jest mniej szumów przy słuchaniu mp3 i lepiej brzmią soprany więc nie jest tak źle. Ten AC97 nie jest najnowszy i nie sądze żeby odbiegały one zbytnie jakością od stnbadardowego sound blastera live. Ale jest minus tego rozwiązania bowiem w Half LIfa 2 w niektórych miejscach dźwięk się tnie.
A tak przy okazji moze komuś sie przyda sound blaster 4.1??
Wymienił bym go na myszę amigową bo mój interfejs myszy ps2 zrobiony na pająka nie działa a ponadto się zapodział gdzieś ;)
Mogę też sprzeda kartę znacznie taniej niż na efunzine.
Ogłoszenie na Giełdzie ppa już jest.
A tak przy okazji moze komuś sie przyda sound blaster 4.1??
Wymienił bym go na myszę amigową bo mój interfejs myszy ps2 zrobiony na pająka nie działa a ponadto się zapodział gdzieś ;)
Mogę też sprzeda kartę znacznie taniej niż na efunzine.
Ogłoszenie na Giełdzie ppa już jest.
06.06.2006 10:50
[#17]
Re: Karta Dźwiêkowa
@quaint, post #14
No dobrze, ale tak czy inaczej przecież wiadomo że "zwykłe" karty dźwiękowe nie należą do niewrażliwych na zakłócenia urządzeń - i naprawdę ewenementem jest karta która nie "pobiera" zakłóceń z szyny systemowej, zasilania, albo nie szumi jak tropikalny wodospad...
I podejrzewam że właśnie tak jest z wszystkimi SB wtykanymi w pegazy - może i nie ma wtedy zakłóceń spowodowanych "przesuwaniem okien", ale SB do niskoszumnych urządzeń nie należą... I tak czy inaczej, po skręceniu gałki wzmacniacza na "maks" będzie "coś" słychac. ;)
I podejrzewam że właśnie tak jest z wszystkimi SB wtykanymi w pegazy - może i nie ma wtedy zakłóceń spowodowanych "przesuwaniem okien", ale SB do niskoszumnych urządzeń nie należą... I tak czy inaczej, po skręceniu gałki wzmacniacza na "maks" będzie "coś" słychac. ;)