Przy zmianie czasu, "zepsuty" czas pod MOSem zaczął mnie denerwować,
więc postanowiłem coś z tym zrobić i tu pojawia się problem:
Po dopisaniu NTPSync do User-Startup nie synchronizuje mi czasu -
krótkie śledztwo wykazało, że problemem jest za szybkie(sic!)
bootowanie MOSa, pomimo, że MOSneta odpalam w drugiej linii
U-S(pierwsza to viarhine-wakeup), a NTPSync jest w ostatniej, to
MOSNet nie dąży podnieść sieci przed NTPSync. Oczywistym rozwiązaniem,
jest w tej sytuacji Wait n, ale... Po pierwsze, czas potrzebny na
podniesienie sieciówki jest różny - ping -c 5 wpisany przed NTPSync
raz działał już od drugiego pakietu, a czasem nawet piąty był "no
route to host"(choć już następujący po pingu NTPSync działał). To
oczywiście można rozwiązać dając wystarczająco duże n po wait,
ale... I tu dochodzimy do "po drugie", czyli, wolałbym nie wydłużać
bootowania bardziej, niż jest to potrzebne.
Ideałem, byłoby tu "WaitforVia" i właśnie, czy istnieje coś w tym
guście i/lub ewentualnie dałoby się to jakoś (przy użyciu skryptów)
"zasymulować"?