19.05.2008 19:32
[#1]
Lutowanie i kabelki
Mam pytanie. Troche glupie pewnie. No wiec jak poprzecinalem kable i zdjalem izolacje to w kablach od zasilacza jest chyba ze 20 takich srebrnych zylek, a w kablu ktore kupilem to chyba z 6 miedzianych i na dodatek jak sciagne izolacje to zostaje 4-5 bo jakies tam sie odrywaja. Czy jak je zlutuje jeden z drugim to nie bedzie jakichs problemow, spadkow napiec, grzania sie czy innych cudow?
20.05.2008 10:14
[#4]
Re: Lutowanie i kabelki
@Lorak, post #1
Przewody się posrebrza żeby się lepiej lutowały. Posrebrzenie i duża ilość żyłek polepsza też przewodzenie większych częstotliwości. Duża ilość żyłek to też większa elastyczność przewodu. Przewody z 7 drutami, hmm, ktoś Ci chyba wcisnął jakiś badziew, pewnie dość sztywne są. Niemniej to jest tylko drobne utrudnienie, liczy się łączny przekrój kabla. Natomiast jeżeli Ci się urywają przy ściąganiu izolacji, znaczy to tyle, że źle ściągasz, albo złymi narzędziami...
20.05.2008 10:17
[#5]
Re: Lutowanie i kabelki
@Lorak, post #3
Jakiegos wielkiego chyba nie bedzie.
Tak się tylko wydaje, z 3,3V przy zasilaniu typowego PC poleci co najmniej 10 A, zresztą zobacz na naklejce na zasilaczu jaką ma wydajność prądową na tym napięciu. Na szczęście przewodów dla 3,3V jest chyba z siedem, więc ten prąd się na nie dzieli (po równo, jeżeli są identyczne).
Tak się tylko wydaje, z 3,3V przy zasilaniu typowego PC poleci co najmniej 10 A, zresztą zobacz na naklejce na zasilaczu jaką ma wydajność prądową na tym napięciu. Na szczęście przewodów dla 3,3V jest chyba z siedem, więc ten prąd się na nie dzieli (po równo, jeżeli są identyczne).
Trwalo to cholernie dlugo ale jakos dalem rade.20.05.2008 13:36
[#8]
Re: Lutowanie i kabelki
@Grzegorz Kraszewski, post #5
Rzeczywiscie 14A przy 3,3V. Tylko ze jest maly problem. Plyta sie nie wlacza. Nie wiem czemu, sprawdzalem miernikiem napiecia na wtyczcie ATX i wszedzie sa poprawne +-0,5V dla 12V, +-0,2 dla 5V itd. ale to chyba nic zlego. Moze po prostu plyta jest walnieta albo czegos nie podlaczylem bo to taka starsza plyta. Ale to co trzeba jest czyli proc, wiatrak i ram sa, karta graf jest zintegrowana. Wiatrak podlaczony o plyty glownej sie kreci, tylko plyta nie daje znaku zycia. Resetowalem ustawienia BIOSu i nic... Czy to moze byc wina jakos zle przylutowanego kabla albo cos? Przypominam ze napiecie sprawdzalem przy wtyczce ATX i jest OK.