@OSH,
post #1
A co tu duzo myslec. :P
Kazda kobieta (no prawie) "zbada" kilkunastu samcow zanim wybierze najbardziej zaradnego i uleglego. Zycie :P
A pozniej sie przyssa do tego wybranego i "wszyscy zyli dlugo i szczesliwie". Prawie jak w serialu. ;)