[#1] Szukam gier pod DOS-a 6.1
Bćdć wdzićczny za linki do gier dających sić uruchomić pod DOS-em. Komp nie ma innego systemu operacyjnego
Mogą być też szachy.

[#2] Re: Szukam gier pod DOS-a 6.1

@popikrzy, post #1

Dlaczego dwa razy pytasz o to samo? (drugi temat został usunięty).

A tak na marginesie - ten portal to nie jest najlepsze miejsce aby takie informacje szybko uzyskać (o ile w ogóle). W dziale co prawda dobrym zadałeś pytanie, ale na wiele bym nie liczył... Poza tym pozostaje jeszcze kwestia legalności tytułów...
[#3] Re: Szukam gier pod DOS-a 6.1

@popikrzy, post #1

Wpisz w google - STARE GRY lub NOSTALGIA. Tym sposobem znalazlem duzo takich hitow jak The Settlers itp. (oczywiscie na peceta)

[#4] Re: Szukam gier pod DOS-a 6.1

@Andrzej Drozd, post #3

klasyka.do.pl mowiac krotko. tam wszystkie tytuly jakie sa powiiny byc legalne i dzialajace w wiekszosci pod DOS`em
[#5] Re: Szukam gier pod DOS-a 6.1

@popikrzy, post #1

Dzieki Maxik!!! :D
Tego szukałem!!!

[#6] Re: Szukam gier pod DOS-a 6.1

@Andrzej Drozd, post #3



Wszystkie tytuły >z przed ustawy< są legalne. Pozatym jest jeszcze pojęcie abandonware - program do którego właściciel zrzekł się praw autorskich (udowstępnił nieodpłatnie).
[#7] Re: Szukam gier pod DOS-a 6.1

@serwisant, post #6

Wszystkie tytuły >z przed ustawy< są legalne.

ROTFL.

Tylko wszystkie które posiadasz u siebie w domu z okresu sprzed ustawy i jeżeli potrafisz udokumentować, że nabyłeś je w tamtym okresie.

To co napisałeś znaczyłoby np. to, że gry Sierry wydane z 1990 r. w USA (w Polsce ustawa weszła w 1994) są legalne, co jest absolutnie bzdurą!

Pozatym jest jeszcze pojęcie abandonware - program do którego właściciel zrzekł się praw autorskich (udowstępnił nieodpłatnie).

Postudiuj trochę prawa bo głupoty opowiadasz (nad ortografią też popracuj). Nie istnieje w żadnym kodeksie prawa na świecie zwrot abandonware. Kongres USA aktualnie pracuje nad tego typu oprogramowaniem i będzie próbował rozwiązać problem "zapomnianego" oprogramowania. Póki co, jeżeli autor nie udostępnił, to udostępnianie tego jest nielegalne.
[#8] Re: Szukam gier pod DOS-a 6.1

@mailman, post #7

Z tego co ja wiem to oprogramowanie ktore powstalo przed 1994 rokiem jest zwolnione z jakichkolwiek praw autorskich, wiec mozna z nich korzystac do woli majac gdzies przepisy prawne.
[#9] Re: Szukam gier pod DOS-a 6.1

@Maxik, post #8

Czyli gry firmy Sierra z roku 1992 według Ciebie są legalne? Ciekawe w takim razie dlaczego swego czasu IPS Computer Group miało je w swojej ofercie (Kolekcja Klasyki Komputerowej)? Ciekawe dlaczego Sierra (teraz to już inaczej się nazywają) nadal likwiduje większość witryn, które "udostępniają" takie tytuły?

Legalne jest tylko POSIADANIE nielegalnych kopii, jeżeli posiadasz dowód, że nabyłeś je przed wejściem w życie ustawy.
[#10] Re: Szukam gier pod DOS-a 6.1

@mailman, post #9

Nie wiem dlaczego Sierra. Ja mowie to co powiedzial mi nauczyciel w szkole ktory jak to on okreslil jest tesh prawnikiem ze posiadanie zarowno nielegalnych kopii programow czy gier stworzonych przed 1994 rokiem jest legalne i mozna korzystac dowoli. I z tego co pamietam tak jest w Polsce. Nie wiem jaki jest stosunek UE w tej sprawie bo UE mam akurat w 4 literkach.
[#11] Re: Szukam gier pod DOS-a 6.1

@Maxik, post #10

Mailman ma racje, kiedy weszła u nas ustawa o prawach autorskich (1994) zastosowano metode "grubej kreski", czyli to co miałeś do tej pory w wersji pirackiej mogłeś sobie zatrzymać i używać dalej.
Ale nie znaczy to, że gry wydane przed 1994 rokiem są pozbawione praw autorskich. Bodajże w 2003 roku weszła na rynek PC składanka "Dooma", a jest to gra z 1993 roku. I nie sądze, żeby IDSoftware wypuszczało na rynek produkt, do którego wygasły prawa autorskie. Inny przykład: World of Spectrum (www.worldofspectrum.org), czyli strona poświecona ZX Spectrum. Znajdziesz tam tysiące starych gier, ale niektórych tam nie ma, bo autorzy nie zgadzają sie na ich bezpłatne udostepnienie (m.in. gry firmy Codemasters). Tak wiec mimo upływu wielu lat prawa autorskie wciąż obowiązują.
[#12] Re: Szukam gier pod DOS-a 6.1

@PopoCop, post #11

Jesli jest tak jak mowisz to jest to takie samo "madrze" ulozone prawo ktore kazdy moze interpretowac na kilka sposobow. I dlatego w tym "madrym" kraju sa same wałki i nic poza nimi
[#13] Re: Szukam gier pod DOS-a 6.1

@Maxik, post #12

To prawo jest logiczne. Przecież trzeba było wynaleźć jakiś złoty środek na te masy nielegalnego oprogramowania, które ludziom w domach zalegały. Dlatego zastosowano taką metodę - co masz, to już Twoje, ale musisz posiadać dowód, że nabyłeś to przed 1994 rokiem. Niektórzy jednak źle to rozumieją i traktują wszystko co STWORZONE przed 1994 rokiem jako legalne.
[#14] Re: Szukam gier pod DOS-a 6.1

@Maxik, post #10

Nie wiem dlaczego Sierra.

Nie tylko oni. Dobrym przykładem też są CodeMasters.

Ja mowie to co powiedzial mi nauczyciel w szkole ktory jak to on okreslil jest tesh prawnikiem ze posiadanie zarowno nielegalnych kopii programow czy gier stworzonych przed 1994 rokiem jest legalne i mozna korzystac dowoli.

Takim samym jak Ci, co prowadzą strony z abandoware...

I z tego co pamietam tak jest w Polsce. Nie wiem jaki jest stosunek UE w tej sprawie

W UE normalne prawo autorskie mieli dłuuuuuugo przed nami.

bo UE mam akurat w 4 literkach.

Hmmm... A skąd jesteś? Z USA?
[#15] Re: Szukam gier pod DOS-a 6.1

@mailman, post #14

W UE normalne prawo autorskie mieli dłuuuuuugo przed nami.

Oni maja duzo normalniejszych praw duzo wczesniej niz polacy. No ale polak potrafi i to z reguly (jak widac oczywiscie ;) ) albo zrobic cos dobrze albo spartolic konkretnie co zreszta widac w polskim prawie

Hmmm... A skąd jesteś? Z USA?

Jestem z Polski :D
[#16] Re: Szukam gier pod DOS-a 6.1

@Maxik, post #15

Jestem z Polski

No to tej UE w 4 literkach raczej nie masz
[#17] Re: Szukam gier pod DOS-a 6.1

@mailman, post #7

mailman napisał(a):

> Wszystkie tytuły >z przed ustawy< są legalne.
>
> ROTFL.
>
> Tylko wszystkie które posiadasz u siebie w domu z okresu sprzed
> ustawy i jeżeli potrafisz udokumentować, że nabyłeś je w tamtym
> okresie.

SROTFL. Tak się składa że ja jako posiadacz takich programów NIC NIE MUSZĘ UDOWADNIAĆ. Od udowadniania winy jest prokurator. Ustawa nie działa wstecz. Prokurator nie może jej w takim przypadku zastosować.

>
> To co napisałeś znaczyłoby np. to, że gry Sierry wydane z 1990
> r. w USA (w Polsce ustawa weszła w 1994) są legalne, co jest
> absolutnie bzdurą!

Na terenie RP stosujemy przepisy prawne RP.

>
> Pozatym jest jeszcze pojęcie abandonware - program do
> którego właściciel zrzekł się praw autorskich (udowstępnił
> nieodpłatnie).


Jeśli nawet własciciel nie zrzeknie się praw autorskich, to ustają one po ściśle określonym terminie. Jest to szmat czasu (prawdopodobnie, o ile mnie pamięć nie myli, jest to 25-30 lat, ale mogę się mylić i może to być nawet okres 50lat)

>
> Postudiuj trochę prawa bo głupoty opowiadasz (nad ortografią
> też popracuj). Nie istnieje w żadnym kodeksie prawa na świecie
> zwrot abandonware. Kongres USA aktualnie pracuje nad tego typu
> oprogramowaniem i będzie próbował rozwiązać problem
> "zapomnianego" oprogramowania. Póki co, jeżeli autor nie
> udostępnił, to udostępnianie tego jest nielegalne.

(Poprawnie mówi się: >Postudiuj trochę prawo<.)
Istnieje pojecie ustania praw autorskich, vide dzieła Chopina, Bacha itp. Abandonware to zwrot nie prawniczy, a potoczny. Podobnie jak freeware shareware itp.
[#18] Re: Szukam gier pod DOS-a 6.1

@mailman, post #7

>Tylko wszystkie które posiadasz u siebie w domu z okresu sprzed ustawy i jeżeli potrafisz udokumentować, że nabyłeś je w tamtym okresie.

Jest przepis, który mówi, że dowody zakupu (paragony faktury i insze rachunki) trzeba przechowywać przez x (nie wiem ile, coś pomiędzy 2, a 5 :D ) lat, oczywiście kto nie chce, nie musi, ale mogą być z tego problemy, bo przez te kilka lat to Ty musisz udowodnić, że dany towar nabyłeś, kiedy i za ile. Po tym okresie możesz mieć wszystko w d.., bo to oni muszą udowodnić Tobie, że nabyłeś towar na innych warunkach/w innym czasie, niż mówisz, czyli w praktyce musieli by zdobyć paragon/fakturę, która nie istnieje :D


A tak poza tym, to jaki jest sens egzekwowania praw autorskich w stosunku do gier na ZX Spectrum? Niektórzy (Codemasters) to chyba naprawdę mają w głowach poprzewrcane :D Zalegający towar generuje koszty ;)
[#19] Re: Szukam gier pod DOS-a 6.1

@serwisant, post #17

Tylko wszystkie które posiadasz u siebie w domu z okresu sprzed
ustawy i jeżeli potrafisz udokumentować, że nabyłeś je w tamtym
okresie.


SROTFL. Tak się składa że ja jako posiadacz takich programów NIC NIE MUSZĘ UDOWADNIAĆ. Od udowadniania winy jest prokurator.

Gdyby przyszło do Ciebie kilku smętnych panów i zarekwirowało "towar" inaczej byś śpiewał. Już mądrzejsi w tych sprawach bywali.

Ustawa nie działa wstecz. Prokurator nie może jej w takim przypadku zastosować.

No to ciekawe jak udowodnisz lub jak wolisz, wybronisz się przed panem prokuratorem, który Ci zarzuci, że masz pirata z roku 1993 gry, którą IPS rozprowadzał legalnie w 1996.

To co napisałeś znaczyłoby np. to, że gry Sierry wydane z 1990 r. w USA (w Polsce ustawa weszła w 1994) są legalne, co jest absolutnie bzdurą!

Na terenie RP stosujemy przepisy prawne RP.

Czyli twierdzisz, że dystrybutorzy oprogramowania działający na terenie naszego kraju robili (robią) klientów w balona i naciągają na kasę bo sprzedają gry wyprodukowane przed 1994 rokiem?

Pozatym jest jeszcze pojęcie abandonware - program do którego właściciel zrzekł się praw autorskich (udowstępnił nieodpłatnie).

Jeśli nawet własciciel nie zrzeknie się praw autorskich, to ustają one po ściśle określonym terminie. Jest to szmat czasu (prawdopodobnie, o ile mnie pamięć nie myli, jest to 25-30 lat, ale mogę się mylić i może to być nawet okres 50lat)

W tym się zgadzamy. I wynika z tego, że mamy na to jeszcze dobrych parę(naście) lat.

Istnieje pojecie ustania praw autorskich, vide dzieła Chopina, Bacha itp. Abandonware to zwrot nie prawniczy, a potoczny. Podobnie jak freeware shareware itp.

Wymyślony przez tych samych ludzi, co wcale nie oznacza, że jest prawidłowy. O ile zwrot freeware czy shareware nadał sam AUTOR programu (jego prawo), to jakim cudem KTOŚ - osoba trzecia - nadaje status abandonware czemuś co nawet kiedyś do niego nie należało. Dostrzegasz różnicę? Bo dla mnie jest kolosalna. I dlatego twierdzę, że ten zwrot do mydlenie oczu i bzdura, która nie ma miejsca bytu, a stanowi zasłonę dla wszędobylskich stron z nielegalnych oprogramowaniem.
[#20] Re: Szukam gier pod DOS-a 6.1

@shg, post #18



Rachunki od piratów? Ludzie myślcie... Rachunki za chleb i kefir też trzymasz 5 lat, żeby prokuratorowi udowodnić że akurat nie zwinołeś towaru z SAM-u? heheh
[#21] Re: Szukam gier pod DOS-a 6.1

@mailman, post #19

mailman napisał(a):

> Tylko wszystkie które posiadasz u siebie w domu z okresu
> sprzed
> ustawy i jeżeli potrafisz udokumentować, że nabyłeś je w tamtym
> okresie.

>
> SROTFL. Tak się składa że ja jako posiadacz takich programów
> NIC NIE MUSZĘ UDOWADNIAĆ. Od udowadniania winy jest
> prokurator.

>
> Gdyby przyszło do Ciebie kilku smętnych panów i zarekwirowało
> "towar" inaczej byś śpiewał. Już mądrzejsi w tych sprawach
> bywali.

Tzn. jeśli masz mnie na myśli to zapewniam Cię, śpiewałbym nie inaczej niż zaśpiewałem. Bo nic tak nie pomaga niesłusznie posądzonemu o coś, jak znajomość prawa i złożenie rzeczowych wyjaśnień. Może kolega ma inną praktykę w tym kierunku bo >studiował prawa<, a nie prawo.


>
> Ustawa nie działa wstecz. Prokurator nie może jej w takim
> przypadku zastosować.

>
> No to ciekawe jak udowodnisz lub jak wolisz, wybronisz się
> przed panem prokuratorem, który Ci zarzuci, że masz pirata z
> roku 1993 gry, którą IPS rozprowadzał legalnie w 1996.

A piraci w Polsce czekali z prowadzeniem takiego tytułu na rynek specjalnie aż wyda ją w Polsce IPS w 1996 hehe, dobre. Ten tytuł Sierry (np Larry) posiadałem znacznie przed 1994r. To że program ten w niezmienionej formie producent (własciciel) sprzedaje do dziś, nie zmienia faktu że... j/w Jeśli natomiast spiracona wersja tych gier (Sierry) byłaby współczesną komercyjną kompilacją, to wtedy rzeczywiście było by to niezgodne z prawem (wejście w posiadanie nielegalnej wersji takiego oprogramowania).


>
> To co napisałeś znaczyłoby np. to, że gry Sierry wydane z
> 1990 r. w USA (w Polsce ustawa weszła w 1994) są legalne, co
> jest absolutnie bzdurą!

>
> Na terenie RP stosujemy przepisy prawne RP.
>
> Czyli twierdzisz, że dystrybutorzy oprogramowania działający na
> terenie naszego kraju robili (robią) klientów w balona i
> naciągają na kasę bo sprzedają gry wyprodukowane przed 1994
> rokiem?

Nie robią w balona. Sprzedają normalnie swoje produkcje. Sprzedaż nie jest "naciąganiem na kasę". Kolega uczył mnie prawa, a posługuje się słownictwem niefachowym i jeszcze gorszą "logiką". Ile kolega ma lat 14? Chyba coś około tego.

>
> Pozatym jest jeszcze pojęcie abandonware - program do
> którego właściciel zrzekł się praw autorskich (udowstępnił
> nieodpłatnie).

>
> Jeśli nawet własciciel nie zrzeknie się praw autorskich, to
> ustają one po ściśle określonym terminie. Jest to szmat czasu
> (prawdopodobnie, o ile mnie pamięć nie myli, jest to 25-30 lat,
> ale mogę się mylić i może to być nawet okres 50lat)

>
> W tym się zgadzamy. I wynika z tego, że mamy na to jeszcze
> dobrych parę(naście) lat.


>
> Istnieje pojecie ustania praw autorskich, vide dzieła
> Chopina, Bacha itp. Abandonware to zwrot nie prawniczy, a
> potoczny. Podobnie jak freeware shareware itp.

>
> Wymyślony przez tych samych ludzi, co wcale nie oznacza, że
> jest prawidłowy. O ile zwrot freeware czy shareware nadał sam
> AUTOR programu (jego prawo), to jakim cudem KTOŚ - osoba
> trzecia - nadaje status abandonware czemuś co nawet kiedyś do
> niego nie należało. Dostrzegasz różnicę? Bo dla mnie jest
> kolosalna. I dlatego twierdzę, że ten zwrot do mydlenie oczu i
> bzdura, która nie ma miejsca bytu, a stanowi zasłonę dla
> wszędobylskich stron z nielegalnych oprogramowaniem.

Dostrzegam znów kilka bzdur w tym co napisałeś. Piszesz znów o >nielegalności< której zgodznie z polskim prawem - w tym przypadku nie ma!
W przypadku swojskich serwisów jak www.staregry.com.pl, gry które są tam do pobrania, korzystają własnie z takiego nie innego PRAWA. Możesz jako obywatel pójść do prokuratury i np wskazać w/w serwis jako dowód domniemanego przestępstwa, a przekonasz się że nie ma podstaw prawnych do ścigania autora tego serwisu. Posiadane programy z przed ustawy podlegają takim ograniczeniom jakim podlegały PRZED ustawą. Czyli swobodny obrót. Oczywiście nie ma się co dziwić że jeśli jakaś firma mocno zaprotestuje przeciwko udostępnianiem ich programów, to własciciel takiej witryny woli ją usunąć zamiast toczyć spór prawny z podmiotem jakim jest firma software'owa.
[#22] Re: Szukam gier pod DOS-a 6.1

@serwisant, post #21

Ja tam nie jestem prawnikiem, ale jesli rzeczywiscie istnieje takie prawo jak napisal Mailman, to jest to prawo chore, no i podwaza podstawowa zasade domniemania niewinnosci, ktora obowiazuje chyba w kazdym panstwie prawa.

Powiedzmy sobie szczerze, to prokurator powinien mi udowodnic ze nabylem jakis program wczoraj, a nie np. 12 lat temu, jesli nie ma dowodow, to na moj rozum moze spadac na drzewo. Zreszta ten ktory pisal ta ustawe musial byc chyba nie powazny jesli zakladal ze jakis pirat z przed 15 lat wystawial na gieldzie faktury za dyskietki :)

A tak wogole, to o czym my tu dykutujemy, przeciez to czysta abstrakcja. Czy znacie chociaz jeden przypadek w Polsce, aby ktos zostal skazany za posiadanie oprogramowania z przed 1994r ?

Mysle ze najlepszym mottem i podsumowaniem tej dyskusji bedzie jedno zdanie:
"Niska szkodliwosc spoleczna czynu" :)

[#23] Re: Szukam gier pod DOS-a 6.1

@serwisant, post #21

Jak widzę, ty wiesz swoje, a ja wiem swoje. Mam paru dalszych znajomych "z doświadczeniami" i nie jest to takie różowe jak piszesz. Zjawia się ekipa, trzęsiesz portkami i rekwirują co masz. Nie wnikają w przed- czy poustawowe bawienie się. Poszukaj w sieci forów, gdzie tacy ludzie szukają pomocy, bo właśnie nie potrafią w żaden sposób się opętać od "dowodów" prokuratora. Ale to tak poza tematem.

Nigdzie w polskim prawie nie jest napisane, że oprogramowanie sprzed 1994 roku jest legalne. Jest legalne tylko to, które posiadasz, a nabyłeś je przed tym rokiem (a było nie do końca legalne).

P.S. Inwektywy możesz sobie darować... To nie piaskownica, a ja łopatką nie bawię sie juz od XXX lat.
[#24] Re: Szukam gier pod DOS-a 6.1

@Mufa, post #22

Mysle ze najlepszym mottem i podsumowaniem tej dyskusji bedzie jedno zdanie:
"Niska szkodliwosc spoleczna czynu"


Znam takich co mają "zawiasy", ale oni jeszcze brali udział w rozprowadzaniu, więc to ich dodatkowo obciąża...
[#25] Re: Szukam gier pod DOS-a 6.1

@mailman, post #23

Ech ja naprawdę bardzo szanuje praworządnych ludzi, ale chyba w temacie abandonware naprawde przesadzasz. Zresztą to nie pierwsza dyskusja na tym portalu na ten temat.

Powtórzę może to co już kiedyś pisałem. Ja sam zbieram stare oprogramowanie. Po prostu takie hobby. Oczywiście najchętniej bym kupił oryginalną grę (najlepiej z nie zerwana folią, bo ma większą wartość kolekcjonerską). Ale w ogromnej ilości przypadków nie mam gdzie. Przemysł gier komputerowych istnieje już około 35 lat, wiele firm przestało istnieć, niektórzy autorzy nie żyją, nikt i nigdzie nie sprzedaje tych produkcji - pisze nie tylko o grach pod dos 6.1 ale wszystkich innych, na przykład na stare automaty. To naprawdę jest oprogramowanie porzucone.
Nikt w sensie komercyjnym tym sie nie interesuje. Tylko mała garsta pasjonatów takich jak ja.

Swoją działalnośc traktuje nie tylko jako hobby ale również, choć może to górnolotnie zabrzmi, jako staranie o uratowanie części dorobku intelektualnego ludzkości. Miło mi słyszeć że jestem złodziejem
:(

Na marginesie problem dotyczy nie tylko gier, ale również jak najbardziej programów uzytkowych - chciałbym mieć w zbiorach oprogramowanie do ENIACA, najlepiej ze sprzętem. :D
[#26] Re: Szukam gier pod DOS-a 6.1

@mailman, post #23

mailman napisał(a):

> Jak widzę, ty wiesz swoje, a ja wiem swoje. Mam paru dalszych
> znajomych "z doświadczeniami" i nie jest to takie różowe jak
> piszesz. Zjawia się ekipa, trzęsiesz portkami i rekwirują co
> masz. Nie wnikają w przed- czy poustawowe bawienie się.

Różowo nie jest. Wiadomo że jak ktoś się wystawi na stadionie czy innej giełdzie z płytkami, to go czekają prędzej czy później kłopoty. Nie inaczej jest gdy na komputerze się zarobkuje w inny sposób na nielegalnym oprogramowaniu (np prowadzi się firme na nielegalnych programach). Jednak w/w przezemnie przypadki nijak się mają do tematu abandonware - o które to zagadnienie toczymy spór.

> Poszukaj w sieci forów, gdzie tacy ludzie szukają pomocy, bo
> właśnie nie potrafią w żaden sposób się opętać od "dowodów"
> prokuratora. Ale to tak poza tematem.

Pomoc znajdą w najbliższej kancelarii adwokackiej.

>
> Nigdzie w polskim prawie nie jest napisane, że oprogramowanie
> sprzed 1994 roku jest legalne. Jest legalne tylko to, które
> posiadasz, a nabyłeś je przed tym rokiem (a było nie do końca
> legalne).

Widzisz problem w tym że dość napastliwie zaczołeś podważać to wszystko co pisałem o probemie. Kazałeś mi się douczyć prawa, Dalej wiesz swoje, tyle że jakoś to mało merytoryczne jest co piszesz. Ja prawa się uczyłem 2.5 roku, choć prawnikiem nie jestem, to jednak w przedmiocie orientację mam lepszą niż laik.
Piszesz że "w polskim prawie nie jest napisane, że oprogramowanie sprzed 1994 roku jest legalne" co jest zwykłą bzdurą i jak przeczytasz to jeszcze parę razy i zastanowisz się co napisałeś, to może to nawet dostrzeżesz.

> sprzed 1994 roku jest legalne

>
> P.S. Inwektywy możesz sobie darować... To nie piaskownica, a ja
> łopatką nie bawię sie juz od XXX lat.

Nie o inwektywy chodzi, a raczej o brak merytoryki. Jak się komuś zarzuca braki w wykszałceniu, to potem trzeba się spodziewać trudnej dyskusji. Trudnej nie znaczy pozbawionej merytoryki.
[#27] Re: Szukam gier pod DOS-a 6.1

@serwisant, post #26

Tak patrze sobie na temat tego postu i nie wierze Na ppa dyskutują na temay legalności gierek na PC.
[#28] Re: Szukam gier pod DOS-a 6.1

@mailman, post #7



Przeglądając "MA Numer specjalny 1994r" przeczytałem na 45 stronie komentarz MPS'a do słynnej ustawy z dnia 23 lutego 1994r o który toczymy spór i rzeczywiście ustawa ta zawiera pewną klauzulę która wskazuje że nieco racji kolega jednak miał. MPS cytuje broszurę (informacyjną) sponsorowaną (przez typków takich jak BSA):

"Na czym polega abolicja? Generalnie na tym, że nowe prawo autorskie, nie zapewniając ochrony programom wstecz (to jest przed dniem opublikowania ustawy), sankcionuje zastaną rzeczywistość. Oprogramowanie "zdobyte" w jakikolwiek sposób przed 23 lutego 1994 staje się legalne w sensie prawa autorskiego i może być użytkowane bez obawy o konsekwencje wynikające z tego prawa. Ale... interesy producentów oprogramowania zalegalizowanego przez abolicję są chronione przez ustawę o wiele dalej niż w przypadku oprogramowania nabytego legalnie. Otórz programów takich ("ulegalnionych dzięki abolicji) nie wolno odsprzedawać, ani nawet darować. Oczywiście kopiowanie ich jest zabronione, a sposób użytkowania nie powinien odbiegać od metody sprzed daty opublikowania ustawy."

Tak więc wygląda na to że kolega miał rację, ale nie do końca. Wynika równierz że nie do końca ja miałem rację. Jak się okazuje prawda leży po środku, jak zwykle. Inna rzecz że nie wiemy czy po tym czasie (11 lat) sejm nie wprowadzał w ustawie jakichś poprawek zmieniając ten stan rzeczy. Wprowadzenie poprawek do ustawy jest prawdopodobne.
[#29] Re: Szukam gier pod DOS-a 6.1

@popikrzy, post #1

UNDERDOGS

Traktuj jako bazę gier, ale wiele z nich (starszych) można ściągnąć. Pozostałe mają linki do miejsc w których są dostępne (przeważnie sklepy) lub straszą informacją, że nie mogą być rozprowadzane w ten sposób.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem