[#1] ciężki rozruch :(
Witam, i pomocy
Po zmianie karty z 40/33+PPC200 na 60/50+PPC200 zauważyłem pewien problem, otóż komp ma problem z wystartowaniem :( - gdy go włączyć to nie chce wystartować - wystarczy jednak poczekac 2 min. natępnie wyłaczyć i włączyć jeszcze raz (reset nic nie daje) i komp rusza! i wszystko jest ok
Czemu tak jest??
Na początku myslałem, że to zabrudzone styki jednak czyszczenie nie pomoglo :(
Potem po kilkakrotnym rozkreceniu i poskrecaniu kompa doszedlem do wniosku, że winna jest przelotka od medka - jednak stara karta działa, a nowa nie chce
Co z tym zrobić?

[#2] Re: ciężki rozruch :(

@11MASTEr, post #1

Jezeli masz wersje z SCSI to wylacz SCSI w boot menu karty (jest tam okolo 8 pozycji, wszystkie musza byc wylaczone).
[#3] Re: ciężki rozruch :(

@11MASTEr, post #1

Miaîem podobnie. Sprobowalem trzech innych zasilaczy i ten ostatni dziala w mojej Ami do tej pory, bo Ami zaczela uruchamiac sie normalnie. Ja mialem ten objaw po dolozeniu Medka.

Sprawdz tez czy przy tej karcie zworki medka powinny byc ustawione jak przy tej starej turbo.

[#4] Re: ciężki rozruch :(

@Andrzej Drozd, post #2

SCSI nie czeka 2 minut i nie wymaga restartu. To raczej nie to.
To może być coś z zasilaniem - zasilanie masz z Mediatora?
Jeśli nie, to może zimny lut na Blizzardzie.
[#5] Re: ciężki rozruch :(

@wali7, post #4

Zasialanie z Medka + gniazdko FDD
Zasialcz Cotygen 350W - więc raczej braki napięcia odpadają;
Wg mnie wygląda to tak jakby coś się nagrzewało, a potem już jest ok.
[#6] Re: cićżki rozruch :(

@11MASTEr, post #5

No to moze jakies zimne luty. Chociaz zasilania tez bym do konca nie wykluczal. Podobne przeboje mialem przy przesiadce z apollo na bppc ale lekki "tuning" zasilania pomogl:D Tyle ze ja mialem infinitiv, z medkiem podobno jest mniej problemow
[#7] Re: ciężki rozruch :(

@11MASTEr, post #5

350W mnie nie przekonuje. Na poczatku mialem 300W i byly klopoty z odpaleniem kompa. Teraz mam slabszy 200W i Ami uruchamia sie bez problemow. Nie twierdze, ze to na pewno zasilanie, ale jak masz inne zasilacze pod reka to warto sprobowac. Sproboj tez moze wyciagnac jedna kosc pamieci z BPPC. Dobranoc.
[#8] Re: ciężki rozruch :(

@Robert Jackowski, post #7

Ja mam zasilacz ok. 200W (wiatrak w nim puszczony na 5V ma bardzo male obroty przez co jest nieslyszalny) przy zestawie: A1200+mediator+voodoo3+sieciowaPCI+tunerTV+blizzard1260+64mb+CD+HDD,
zasilacz jest chłodny . Amiga to nie PC zeby wymagala 300-350W :)
[#9] Re: ciężki rozruch :(

@11MASTEr, post #1

Amiga 1200 z różnymi bajerami pobiera nie więcej niż 100 W, tak więc w przypadku stosowania zasilacza od PC, nie ma większego znaczenia, czy to jest 200 W, czy 350 W. Ważne są spadki napięcia na kablach od zasilacza jak również samo napięcie generowane przez zasilacz (do ustawienia potencjometrem w środku). Po prostu, jak masz zasilacz o określonej mocy, to oznacza że w zakresie znamionowych wartości natężenia prądu (a więc i pobieranej mocy) zasilacz nie zmieni napięcia poza unormowane wartości tolerancji. Natomiast sam poziom napięcia zasilacza jest sprawą zależną od konkretnego egzemplarza, więc warto wypróbować kilka różnych (niekoniecznie >=350 W).
To może być też zimny lut, niestety.
Albo wygięta nóżka w gnieździe na karcie, lub przelotce Medka.
[#10] Re: ciężki rozruch :(

@wali7, post #9

Wyglada mi to na przelotkę medka bo karta włożona sama bez medka startuje od razu. A po włożeniu za przelotką juz ma problemy :( lecz stara karta z 040 działa i tak i tak :) i bądź z tego mądry.
[#11] Re: ciężki rozruch :(

@11MASTEr, post #10

Oprócz tego, że komp mi nie startował miałem kłopot z kartami pci. Nie zawsze były widoczne. Miałe 3 turbo do dyspozycji i na każdej tak samo. Nawet bez turbo były takie objawy. Amigi nie dało się uzywać. Więc wysłałem do Elboxu. Oni stwierdzili, że u nich takich objawów nie ma i że nic nie poprawiali. Odesłali mi kompa i faktycznie minęło ponad pół roku i tych objawów ze znikającymi kartami nie ma, a też stawiałem na przelotkę. Może u Ciebie jest cos podobnego?
[#12] Re: ciężki rozruch :(

@rjack, post #11

Czyli wysyłka do Elboxu??
Ale najciekawsze jest to że po tym gdy komp sie juz uruchomił tzn. wystartował mogę go resetować wyłanczać i włanczać (ale na krótki czas) i działa doskonale; dopiero jak "ostygnie" problem sie powtarza. A problemów ze znikajacymi kartami nie mam (ale mialem - dlatego zmienilem zasilacz)

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem