@Andrzej Drozd,
post #3
Andrzej Drozd napisał(a):
> Slyszalem kiedys ze pare osob rozwiazalo ten problem przy
> pomocy karty telewizyjnej. Czy taka karta uzywa odpowiednich
> sterownikow? Jezeli tak, to jak to mozliwe ze gra PAL ktora
> dziala w monotaskingu nie blokuje karty TV?
Nie wiem w jaki sposób to działa, ale gwarantuję Ci, że jast tak faktycznie. Karty tv używam od jakiś 2 miesięcy. Głównie jako scandoublera.
Karta tunera tv ma swoje sterowniki. Do jej obsługi potrzebne są: tv.library, programik tv (wrzucamy go do katalogu C: ) oraz tv.prefs (pliczek specyficzny dla konkretnego tunera tv) w sys:env-archve/mediator
Korzystając z karty tv można używać każdego palowskiego i niepromowalnego programu, pod warunkiem, że da się uruchomić z WB. A więc boot memu Amigi na tunerze tv nie obejrzysz. Będzie można korzystać z takiego programu nawet jeśli przejmuje on kontrolę nad systemem. Dla przykładu. Pójdą stare gierki albo dema. Będą działać oczywiście amosowe programy. Byle by prawidłowo działały na danym konfigu oraz, jak już wspomiałem dały się uruchomić z poziomu WB. Osobiście odpalam Pinballe, Klondike DeluxeIIIAGA. Amosowe gierki odpalam. Można sobie uruchomić je w okienku WB jak i na całym ekranie.
Model tunera tv, który posiadam można połączyć z układami AGA na przykład przez złącze composite video (ja tak mam). Do gierek to wystarczy, ale do programów użytkowych nie nadaje się ze względu na gorszą jakość sygnału composite video. Aby uzyskać bardzo doby sygnał należałoby wykorzystać wejście S-VHS karty tv, ale trzeba mieć np. genlocka, bo w Amidze standardowo nio ma przecież wyjścia S-VHS.
Poza tym dzięki karcie tv można oglądać filmy wideo na monitorze VGA podłączonym do naszej Amigi czy też obraz z kamery, czy jakiś innych urządzeń. No i radia FM można słuchać. Z moją kartą tv działa także pilot, którym obsługuję radio i tv.
Jednak raczej sprzedam swój tuner tv ponieważ scandoubler jest globalnym roziązaniem i generuje lepszy obraz, ale znowu do niego trzeba mieć przełącznik, który będzie wybierał sygnał raz to z karty GFX, raz to z amigowych kości graficznych, czyli kolejny wydatek.
Pozdrawiam
Robert Jackowski