13.04.2005 00:07
[#1]
ntfs...
Czy jest jakiś sposób żeby na klasycznej Ami (1200/060/wb3.9) odczytać zawartość twardego dysku sformatowanego pod ntfs na pececie?? Stery od fat95 oczywiście nie dają rady :( Aminet nic w tym temacie nie widzi pod search: ntfs... Może ktoś próbował z owocnym skutkiem podłączyć takie coś żeby działało?
Pozdrawiam
Radek
Pozdrawiam
Radek
13.04.2005 08:29
[#8]
Re: ntfs...
@Radek, post #3
Znowu trzeba robić formata do fat...
Jakby sie tylko dalo to jeszcze nie byloby zle. Ja kupilem do pieca dysk 160GB i sformatowac go pod FAT32 juz sie nie dalo. Mam wiec go w NTFS i tym samym pozbawilem sie mozliwosci podlaczania go do Amigi i Pegasosa. Mam wszystko spiete w siec lokalna i dzisiaj juz wlasciwie dyskow nie przepinam. Jednak fajnie byloby miec taka mozliwosc. No a jak nie ma to trudno...
W serialu "Zmiennicy" pewien rezyser powiedzial: "Rezyseria jest sztuka rezygnacji". Mozemy to przeniesc na nasze podworko: "Amigowanie jest sztuka rezygnacji". ;)
Jakby sie tylko dalo to jeszcze nie byloby zle. Ja kupilem do pieca dysk 160GB i sformatowac go pod FAT32 juz sie nie dalo. Mam wiec go w NTFS i tym samym pozbawilem sie mozliwosci podlaczania go do Amigi i Pegasosa. Mam wszystko spiete w siec lokalna i dzisiaj juz wlasciwie dyskow nie przepinam. Jednak fajnie byloby miec taka mozliwosc. No a jak nie ma to trudno...
W serialu "Zmiennicy" pewien rezyser powiedzial: "Rezyseria jest sztuka rezygnacji". Mozemy to przeniesc na nasze podworko: "Amigowanie jest sztuka rezygnacji". ;)
13.04.2005 20:12
[#13]
Re: ntfs...
@Radek, post #12
To nie ma nic wspólnego z ewentualnym zastrzeżeniem sobie praw do ntfsa. M$ po raz pierwszy zastosował ten filesystem (po jego stworzeniu, co w wypadku tej firmy jest swojego rodzaju ewenementem) w Windows NT 3.1 (stąd wzięła się jego nazwa). Powstał na początku lat 90.
To że go nie ma na amigaos w jakiejkolwiek postaci jest wynikiem takiego, a nie innego stanu jeśli chodzi o ilość aktywnych developerów. Źródła są, można wyciągnąć co trzeba z linuksa, i ubrać to w koszulę amigowskiego filesystemu (przy "odrobinie" samozaparcia).
To że go nie ma na amigaos w jakiejkolwiek postaci jest wynikiem takiego, a nie innego stanu jeśli chodzi o ilość aktywnych developerów. Źródła są, można wyciągnąć co trzeba z linuksa, i ubrać to w koszulę amigowskiego filesystemu (przy "odrobinie" samozaparcia).
14.04.2005 07:30
[#16]
Re: ntfs...
@MinisterQ, post #7
Ano, że NTFS też jest od lat kilku i na Amidze nie doczekał się obsługi. Itd. cdn. :)
To, że coś istnieje od pewnego czasu nie jest żadnym argumentem.
Resztę dopisałeś sam:
To że go nie ma na amigaos w jakiejkolwiek postaci jest wynikiem takiego, a nie innego stanu jeśli chodzi o ilość aktywnych developerów. Źródła są, można wyciągnąć co trzeba z linuksa, i ubrać to w koszulę amigowskiego filesystemu (przy "odrobinie" samozaparcia).
Pozdrawiam.
To, że coś istnieje od pewnego czasu nie jest żadnym argumentem.
Resztę dopisałeś sam:
To że go nie ma na amigaos w jakiejkolwiek postaci jest wynikiem takiego, a nie innego stanu jeśli chodzi o ilość aktywnych developerów. Źródła są, można wyciągnąć co trzeba z linuksa, i ubrać to w koszulę amigowskiego filesystemu (przy "odrobinie" samozaparcia).
Pozdrawiam.