20.05.2005 12:05
[#1]
Amigowe twardziele i grzyb??
Czy istnieje jakiś sposób żeby grzyb odczytywał i zapisywał pliki na dyskach twardych sformatowanych pod FFS?? Dzisiaj jade po dysk do ami i łatwiej by było go podlaczyc do grzyba - poprzegrywac potrzebne pliki i już - a nie fruwac z dyskietkami w ręku :D . Moze ktoś podpowie jak skonfigurowac UAE aby uzywał fizycznych dysków formatowanych w FFS podłaczonych pod grzyba?? Albo jakies programy do tego przeznaczone??
Pozdro :D
Pozdro :D
20.05.2005 12:39
[#3]
Re: Amigowe twardziele i grzyb??
@Prince, post #2
WinUAE 0.9.91 na bank czyta lecz trzeba uwazac jaka ma sie winzgroze. Win9x moze zrobic ffsowi kuku. Na windowsie XP niema zadnych problemow. Jedyne zagrozenie to to czy w biosie jest wykryty prawidlowo czyli cyls,heds i sec. Typ najlepiej ustawic na auto. Nigdy niewiadomo jak ma byc z dyskami LBA czy CHS?.
A WinUae konfiguruje sie pod tym wzgledem latwo wystarczy w zakladce "hard drives" kliknac na guziczek "add harddrive..." i wybrac dysk z listy.
A WinUae konfiguruje sie pod tym wzgledem latwo wystarczy w zakladce "hard drives" kliknac na guziczek "add harddrive..." i wybrac dysk z listy.
20.05.2005 12:54
[#4]
Re: Amigowe twardziele i grzyb??
@Barr-find, post #3
Załóżmy że mam na Ami zainstalowane FAT95. Dysk ma 3.5 gb więc robie tak - 500 mb partycja na Workbencha itp. (FFS), 2500 mb partycja na gry itp. (FFS) i pod Ami formatuje pozostałe 500 mb na FAT. Jesli podłacze tak spreparowany (o ile ze sterownikiem FAT95 idzie na Ami formatowac dyski na FAT) dysk do grzyba z Win 98 to bede miał widoczne tylko te 500 mb sformatowane na FAT czy jak??
pzdr
pzdr
20.05.2005 23:35
[#12]
Re: Amigowe twardziele i grzyb??
@Barr-find, post #3
Win9x moze zrobic ffsowi kuku.
Robi kuku tylko przy instalacji win9x i podłączonym "amigowym" dysku lub przy zabawach fdiskiem, przy normalnym użytkowaniu jest ok z tym że winuae pod win9x nie potrafi skorzystać z "amigowego" dysku.
Na windowsie XP niema zadnych problemow. Jedyne zagrozenie to to czy w biosie jest wykryty prawidlowo czyli cyls,heds i sec. Typ najlepiej ustawic na auto. Nigdy niewiadomo jak ma byc z dyskami LBA czy CHS?
Na 2000 i xp jest ok z tym że mój "amigowy" dysk 40GB musiałem przełączyć w biosie właśnie na chs bo na auto nie mogłem się dostać do dwóch ostatnich partycji po 15GB.
Robi kuku tylko przy instalacji win9x i podłączonym "amigowym" dysku lub przy zabawach fdiskiem, przy normalnym użytkowaniu jest ok z tym że winuae pod win9x nie potrafi skorzystać z "amigowego" dysku.
Na windowsie XP niema zadnych problemow. Jedyne zagrozenie to to czy w biosie jest wykryty prawidlowo czyli cyls,heds i sec. Typ najlepiej ustawic na auto. Nigdy niewiadomo jak ma byc z dyskami LBA czy CHS?
Na 2000 i xp jest ok z tym że mój "amigowy" dysk 40GB musiałem przełączyć w biosie właśnie na chs bo na auto nie mogłem się dostać do dwóch ostatnich partycji po 15GB.
21.05.2005 11:35
[#14]
Re: Amigowe twardziele i grzyb??
@Sylwester, post #12
Sylwester napisał(a):
> Robi kuku tylko przy instalacji win9x i podłączonym "amigowym"
> dysku lub przy zabawach fdiskiem, przy normalnym użytkowaniu
> jest ok z tym że winuae pod win9x nie potrafi skorzystać z
> "amigowego" dysku.
Niebyl bym tego taki pewien. Mi win9x przy kazdym uruchomieniu robil kuku dyskowi przeznaczonemu dla amithlona. Non stop musialem go w Amithlonie na ruzne dziwne sposoby naprawiac. Juz niepamietam jak i czego uzywalem do odzysku nadkruszonego FFS. Jak sie dowiedzialem ze jestem zlodziejem ( zciagnolem Amithlona z netu ) odrazu pozbylem sie zarowno amithlona i win98 :) i zatrudnilem do zabawy moja stara ami600. :D Teraz mam lan z piecem i nieprzezucam dyskow z ami do pc. Ale jeszcze miesiac temu uzywalem WinUAE na WinXP.
> Robi kuku tylko przy instalacji win9x i podłączonym "amigowym"
> dysku lub przy zabawach fdiskiem, przy normalnym użytkowaniu
> jest ok z tym że winuae pod win9x nie potrafi skorzystać z
> "amigowego" dysku.
Niebyl bym tego taki pewien. Mi win9x przy kazdym uruchomieniu robil kuku dyskowi przeznaczonemu dla amithlona. Non stop musialem go w Amithlonie na ruzne dziwne sposoby naprawiac. Juz niepamietam jak i czego uzywalem do odzysku nadkruszonego FFS. Jak sie dowiedzialem ze jestem zlodziejem ( zciagnolem Amithlona z netu ) odrazu pozbylem sie zarowno amithlona i win98 :) i zatrudnilem do zabawy moja stara ami600. :D Teraz mam lan z piecem i nieprzezucam dyskow z ami do pc. Ale jeszcze miesiac temu uzywalem WinUAE na WinXP.
21.05.2005 13:59
[#17]
Re: Amigowe twardziele i grzyb??
@Barr-find, post #14
Mi win9x przy kazdym uruchomieniu robil kuku dyskowi przeznaczonemu dla amithlona
RDB padło mi tylko raz przy instalacji win98 a zapomniałem odłączyć na ten czas dysk amisiowy. Po części masz rację, u mnie przy zwykłym uruchamianiu wszystko było ok co nie zawsze musi być regułą, niezbadane są wyroki Billa. ;)
RDB padło mi tylko raz przy instalacji win98 a zapomniałem odłączyć na ten czas dysk amisiowy. Po części masz rację, u mnie przy zwykłym uruchamianiu wszystko było ok co nie zawsze musi być regułą, niezbadane są wyroki Billa. ;)
21.05.2005 14:19
[#19]
Re: Amigowe twardziele i grzyb??
@Prince, post #16
No cóż nic szczególnego, dysk 60GB z partycjami fat32 podpięty pod fastate. Przykładowa mounlista:
Fat_B1:
FileSystem = L:fat95
Buffers = 512
BufMemType = 1
Device = scsi.device
Unit = 1
Flags = 0
StackSize = 8192
Priority = 7
GlobVec = -1
DosType = 0x46415401
Surfaces = 1
BlocksPerTrack = 1
LowCyl = 0
HighCyl = 1
Mask = 0x7FFFFFFE
MaxTransfer = 0x0001FE00
mount = 1
Activate = 1
Control = "+s -Dd"
#
W zależności pod który unit jest podłączony dysk i do której partycji chcesz się dobrać zmieniasz odpowiednio Unit i DosType. Ważne jest aby użyć device potrafiący obsłużyć duży dysk, u mnie scsi.devie z fastaty. Co do ograniczenia 500-ileś MB to może chodziło Ci o FAT16.
Fat_B1:
FileSystem = L:fat95
Buffers = 512
BufMemType = 1
Device = scsi.device
Unit = 1
Flags = 0
StackSize = 8192
Priority = 7
GlobVec = -1
DosType = 0x46415401
Surfaces = 1
BlocksPerTrack = 1
LowCyl = 0
HighCyl = 1
Mask = 0x7FFFFFFE
MaxTransfer = 0x0001FE00
mount = 1
Activate = 1
Control = "+s -Dd"
#
W zależności pod który unit jest podłączony dysk i do której partycji chcesz się dobrać zmieniasz odpowiednio Unit i DosType. Ważne jest aby użyć device potrafiący obsłużyć duży dysk, u mnie scsi.devie z fastaty. Co do ograniczenia 500-ileś MB to może chodziło Ci o FAT16.
22.05.2005 21:06
[#21]
Re: Amigowe twardziele i grzyb??
@malin666, post #1
Moze ktos powiedziec jak nazywa sie ten program dzieki ktoremu mozna przegladac amigowe dyskacze pod grzybem??ewentualnie linli. z tego co wyczytałem to jesli podłacze ten dysk pod grzyba z w98 nic sie mu nie stanie chyba ze bede siem bawił FDISKIEM lub instalką systemu?? Czy ktos zna metode jak naprawic uszkodzone przez w98 FFS??
pozdro
pozdro
23.05.2005 04:55
[#22]
Re: Amigowe twardziele i grzyb??
@malin666, post #21
Czy ktos zna metode jak naprawic uszkodzone przez w98 FFS??
Prewencyjnie, RDBArc'iem zrobić zrzut RDB dysku i zachować go, razem z programem, na innym dysku, najlepiej botującym, ale w każdym razie na takim, do którego będzie się miało dostęp w sytuacji awaryjnej.
Mnie to uratowało po tym, gdy pozwoliłem BootItowi na "domyślną instalację".
Msdosowa logika programu podpowiedziała mu, że jeśli bootmanager zostanie zainstalowany na dysku niezawierającym MBR, to będzie optymalne wyjście.
Po wystartowaniu Amithlona z płyty, wystarczyło uruchomić RDBArc (zgranego wcześniej z backupu na partycji FAT na CD-RW), wczytać kopię RDB i zapisać na dysk obsługiwany przez amithlon.device UNIT 2 (u mnie dysk amigowy jest podpięty jako secondary master).
Prewencyjnie, RDBArc'iem zrobić zrzut RDB dysku i zachować go, razem z programem, na innym dysku, najlepiej botującym, ale w każdym razie na takim, do którego będzie się miało dostęp w sytuacji awaryjnej.
Mnie to uratowało po tym, gdy pozwoliłem BootItowi na "domyślną instalację".
Msdosowa logika programu podpowiedziała mu, że jeśli bootmanager zostanie zainstalowany na dysku niezawierającym MBR, to będzie optymalne wyjście.
Po wystartowaniu Amithlona z płyty, wystarczyło uruchomić RDBArc (zgranego wcześniej z backupu na partycji FAT na CD-RW), wczytać kopię RDB i zapisać na dysk obsługiwany przez amithlon.device UNIT 2 (u mnie dysk amigowy jest podpięty jako secondary master).