[#18]
Re: Jaka gra dla 4-latki?
@recedent,
post #15
Alladyn przerabiany przedwczoraj. Podobał się jej, ale ginęła dość szybko nie potrafiąc przeskoczyć rozpalonych węgli. Gry pokroju Giana Sisters mają ten sam "mankament", że łatwo spaść w nicość.
Lotus faktycznie jest łatwy i mój syn go bardzo lubi, ale moja córka (mimo iż z temperamentu chłopaczara ;)) to jednak lubi zwierzaki, ludziki itp. Na trochę zajął ją dzisiaj Roger i byłem w lekkim szoku jak po chwili wróciłem do pokoju i zobaczyłem, że jakimś cudem przeszła do drugiego pomieszczenia (kuchnia).
Najlepsza byłaby taka gra, w której nie można by było nigdzie spaść, a przeciwnicy poruszaliby się wolno i byliby łatwi do rozwalenia :) Na myśl przychodzi mi coś pokroju Oscara z CD32 jak wyliczył Des, ale sam nie mam pewności. Jutro jeszcze potestujemy inne tytuły.
Ostatnia aktualizacja: 11.03.2014 21:33:20 przez Duracel