@superlamer,
post #1
Jest. Zrobilem to.
Biorcą przeszczepu była karta Apollo 1240. Operacja sprowadzała się do przełożenia procka, wykonania konwertera zasilania, przestawienia zworek i przelutowania jednego opornika SMD.
Wbrew licznym opiniom, obyło się bez wymiany EPROM-a i MACH-ów. Sześdziesiątka pomyka elegancko na tych od 040.
EC060/75 można bez problemu taktować na 100MHz, jednak maksymalną częstotliwość ograniczają właśnie MACHy na Apollo. Jednym słowem - jeśli Twoje Apollo nie chce przy 040/40 chodzić z kwarcem wyższym, niż np. 85MHz, to przy 060 też wyższego nie łyknie. Jeśli chcesz 060/100MHz, musisz wystarać się o Apollo1240, które pozwala na podkręcenie 040 do 50MHz.
Moja 060/75 chodzi na 85MHz (maksymalny kwarc, jaki łyka karta). Używam jej na codzień od lipca. Siedzi w standardowej obudowie ("pantofelek"), wraz z dyskiem, cedekiem, wzmacniaczem audio z głośniczkami i zintegrowaną przejściówką VGA. Na procesorze jest tylko radiator, a mimo to nie straszne były mu tegoroczne upały przy wielogodzinnej pracy non-stop.
Wrażenia z pracy. Hmmm... Wcale nie są jednoznaczne. Z jednej strony CPU wykazuje niemal dwukrotne przyspieszenie w stosunku do 060/50 z mojego CyberStormaPPC. Z drugiej jednak - aby na Apollo potaktować 060 szybciej, niż na 50MHz, trzeba spowolnić pamięć (po to właśnie przelutowuje się opornik SMD). Przy okazji o jakieś 25-33% spowalnia się też trasfer z HDD. W efekcie rzeczywisty wzrost wydajności komputera jest bardzo nierówny. Najmniej przyspiesza ShapeShifter (ledwie kilka procent), najbardziej - emulatory PC (wrażenie wizualne to jakieś 300%). Oprogramowanie amigowe - różnie.
Brak FPU i MMU to BARDZO POWAŻNE ograniczenie w przypadku 060. EC060 praktycznie nie gościło w Amigach i amigowy soft po prostu nie jest przygotowany na taką kombinację (w odróżnieniu od przypadku LC040, które stosowało nawet Commodore). Pierwszym więc problemem jest biblioteka 68060.library - chodzi TYLKO ta z pakietu mmulib. Drugi probem - jakiekolwiek odwołanie się dowolnego programu do FPU powoduje natychmiastowe, i bez żadnego ostrzeżenia, zawieszenie komputera, z którego czasem trudno go "obudzić". Z powodu braku FPU odpada więc z definicji pewna grupa softu i to, paradoksalnie, właśnie tego, którego chciałoby się używać na szybkim procesorze (np. Quake). Świetnie chodzą za to wszelkie produkcje scenowe - tu faktycznie czuje się moc.
Podsumuję krótko: Amiga z szybkim EC060 to oryginalna ciekawostka, jednak w ogólnym rozrachunku lepiej postawić na "zwykłą" sześdziesiątkę - nawet 50MHz, ale za to pełną, z FPU i MMU.