dobra - nie wiem czemu teraz dopiero mnie naszło, żeby posprawdzać pozostałe elementy.

I wygląda na to, że co najmniej dwa są uszkodzone - rezystory R1 i R2. Najwyraźniej czekają mnie więc kolejne zakupy.
a offtopując, z lepszych wieści: w międzyczasie podłączyłem do PC stację 5,25". Na dyskietkach, które się zachowały, znalazłem sterownik myszy, jakiego używałem te 30 lat temu.

Po nazwie bym nie skojarzył, ale widok po uruchomieniu nie pozostawiał już wątpliwości.
z gorszych wieści - poza tą jedną dyskietką ze sterownikiem nie udało się odczytać żadnej z pozostałych.

A boli mnie to bardzo, bo był na nich i sterownik do mojego Tridenta 8900C, i kilka innych od myszy. Stację uprzednio wyczyściłem, łącznie z głowicami.
poza tym naprawiłem jedną stację 3,5 do Amigi - Panasonic JU-coś tam... oraz drugą do PC- Samsung SFD-321B. Tego Samsunga swego czasu sam przerobiłem na amigową, a teraz, z braku innych stacji możliwych do podpięcia do PC, z powrotem. Było z nim trochę problemów, bo po tej porzeróbce w Windows XP (i w DOS-ie też) niby działał, ale odczytywał tylko pierwszą włożoną dyskietkę - na późniejsze zmiany pozostając ślepym.

W toku szukania przyczyny dowiedziałem się, że winowajcą może być pin 34, a konkretnie brak kontaktu z RDY. Rozkręciłem stację jeszcze raz i sprawdziłem miernikiem - u mnie jednak wszystko tu było w porządku.

ostatecznie przyczyna okazała się prozaiczna: uszkodzona taśma. Chociaż do tego też sam nie doszedłem, tylko czytając komentarze w necie, bo taśma nie wyglądała na mogącą sprawiać kłopoty...
zainstalowałem też w tym samym kompiku porty USB i teraz mam dostęp do pendrajwa z DOS-a. https://bravo.net.pl/images/emot_ke.gif To oczywiście połowiczne rozwiązanie, bo nadal celem ostatecznym jest link przez serial.