[#1]
Emulacja Amigi na PC z odczytem z dyskietek
Od czego by tu zacząć...
Najpierw ogarnąłem sobie Greaseweazle, potem dołożyłem jeszcze DrawBridge i do tego stacje dyskietek, sterowniki, itp. Testowałem na Windowsie i Linuxie, w Amiberry i WinUAE.
Na Windowsie generalnie stacja z Greaseweazle działa lepiej, nie występują losowe błędy odczytu jak przy DrawBridge. Z kolei ten drugi wydaje się dorównywać temu pierwszemu współpracując z Amiberry. Nie udało mi się skonfigurować WinUAE pod Wine tak, żeby program wykrył jakikolwiek port COM. Oba programy w Linuksie działają topornie, obraz i dźwięk z prędkością 0,5x
FloppyBridge i WinUAE działają z Greaseweazle na Windowsie lepiej niż z DrawBridge, poza dwoma przypadkami:
1) Xcopy w trybie NIBBLE buczy błędami "No index signal". DrawBridge potrafi zapisać i zweryfikować sektor poprawnie, po czym wyrzuca błędy w Checkdisku. Słabo. Do tego trzeba mieć szczęście żeby zagrać w Turrican 3 i żeby nie wyskoczył serious diskerror, z którego nie ma już powrotu. Dla porównania bezpośredni odczyt/zapis dedykowanym programem w Windowsie przebiega bez zarzutu.
2) Tak mnie wkurza ten punkt 1 że prawie bym zapomniał.

Napisałem do autora, że żadne triki nie pomagają żeby załadować z dyskietek grę Soccer Kid. Pierwsza dyskietka się ładuje, drugiej już nie chce wykryć. Obrazy zgrane z tych dyskietek działają. Podmianka sprzętowej stacji z obrazem adf na moment wykrycia dyskietki i przełączenie z powrotem powoduje normalne działanie gry. Autor FloppyBridge odpisał, że niektórych gier które mają "custom trackloader" prawdopodobnie nigdy nie uda się załadować. I tyle w temacie.

.