Witam.
Mam mały ale trochę drażliwy problem.
Zacznę tak.
Od niedawna przekopjowałem sobie starsza wersje systemu ( uzywalem jej kiedyś ) i nagle zaczeła stacja zgrzytać.
Wygląda to jakby Ami chciała co pewien czas odczytać co jest w DF0: mimo, że nie ma dyskietki.
W poprzedniej wersji systemu nie było tego, ale nie działało kilka programów ;).
Używam mpc i mam ustawione noclick.
Stacja jest picetowa z przerabianą taśmą.
Bez mcp stacja sobie klasycznie klika w hipnotyzujacym rytmie :D.
Przez co to mozę być?
Wirus raczej nie.W pamieci mam WathDog z pakietu Mill i nic nie wyskakuje.
Wersja systemu oczywiście Os 3.9.
Nie chce mi się zostawiać dyskietki w staci, bo system się dłużej wczytuje

.
Moze jakas mała porada?