[#1] Pierwsze próby hackowania gier
Jestem ciekaw ilu z was próbowało kiedyś hackować (porzerabviać) gry (niekoniecznie na Amigę)
Ja z początku zhackowałem tanią gierkę kupioną w kiosku zwaną Talking Brick Game-robiłem edytor plansz.
Dalej na A600 próbowałem przerabiać gierki (zwykle Adosowe) choć efekty nie były najlepsze (udało mi się tylko prztłumaczyć niektóre gry, a w niektórych tak namieszać, że np. W dune2 każda jednostka wyprodukowana przez Atrydów zmieniała kolor na zielony i niezależnie od typu strzelała pociskami deviatora.
Więć pytam: jakie były (o ile były!) wasze pierwsze zhackowane gry??

[#2] Re: Pierwsze próby hackowania gier

@Orson, post #1

Tłumaczenia to pewnie nie jeden z nas robił i jako hackowanie to raczej nie podpada. Co do Dune2 to raczej też nie hacking, lecz grzebanie w zapisach stanów gry :D
[#3] Re: Pierwsze próby hackowania gier

@mailman, post #2

Co do dune2 to opisałem próby grzebania w pliku executable, grzebaniem w sejwach można było conajwyżej zmienić ilość forsy i położnie jednostek...
MOże się źle wyrażiłem, zamiast hackowanie powinienem zmienić na "grzebanie w pliku executable gry lub w plikach DATA"

[#4] Re: Pierwsze próby hackowania gier

@Orson, post #3

Jak dla mnie to jest właśnie "hackowanie" :D

[#5] Re: Pierwsze próby hackowania gier

@Orson, post #3

W Dune2 grzebałeś w pliku exe i dokonałeś zmian kolorów jednostek? Wystarczyło w plikach INI z czwartego dysku i po kłopocie ;)
[#6] Re: Pierwsze próby hackowania gier

@Orson, post #1

ja przerobiłem Worm Director's Cut by na gołej a1200 bez fastu działały wszystkie plansze :)

[#7] Re: Pierwsze próby hackowania gier

@Orson, post #1

Poprawienie pliku exe, aby mozna było uruchomic zainstalowaną na twardym dysku grę "FIFA International Soccer".
[#8] Re: Pierwsze próby hackowania gier

@Norbert, post #7

Z tego co pamiętam to chyba ciąg DF0: się podmieniało, prawda?
[#9] Re: Pierwsze próby hackowania gier

@Orson, post #1

Zrobiłeś jeszcze mapy do Dune2 które mam :) Ja próbowałem przetłumaczyć UFO ale bez skutku - nie wiem gdzie siedzą teksty. Oczywiście wszystko CEDem. Szkoda że nie ma tak jak w wersji pc że wszystkie teksty są w jednym pliku :(

[#10] Re: Pierwsze próby hackowania gier

@Orson, post #1

Grzebałem w RoadRash, żeby mieć lepszy motor (jeszcze nie było cheatów na niego).
Trochę zmieniłem ArcadePool - tylko 4 "dziury" i inny kolor stołu - przy starcie gry można było wybrać wersję oryginalną lub zmodyfikowaną.
Edytowałem też savey do Setlersów, ale później pojawił się EdSet i przestałem się w to bawić.
W MegaBall w trakcie gry wychodziłem do systemu i podkręcałem sobie punkty, żeby mieć więcej hm paletek (?) inaczej nie dałbym rady go przejść
[#11] Re: Pierwsze próby hackowania gier

@mailman, post #8

W pliku exe do FIFY brakowalo nazwy pliku, ktory byc na dyskietce. Nalezalo go dopisac. Filemaster okazal sie do tego najlepszy.
Najlepsze jest to ze gra bez problemu dzialala z dyskietek ale bylo troche "dyskoteki".
Po "moich" poprawkach gra uruchamiala sie juz z HD, a grajac z dyskietek nie bylo juz "tasowanie dyskami".



Ostatnia modyfikacja: 30.07.06 13:47
[#12] Re: Pierwsze próby hackowania gier

@APC74, post #10

Ja przeszedłem MegaBall bez czitowania :)

[#13] Re: Pierwsze próby hackowania gier

@Orson, post #1

Nie można tego nazwać hackowaniem, ale spolszczałem Burntime

[#14] Re: Pierwsze próby hackowania gier

@Lord_10up, post #12

KILLER ;)
Mnie zawsze brakowało koordynacji
[#15] Re: Pierwsze próby hackowania gier

@APC74, post #14

Toć ba:) Mnie przyszło to bez problemu i grałem później tylko by bić własne rekordy, ale wystarczy w takich grach trochę posiedzieć i już każda następna jest prosta:)

[#16] Re: Pierwsze próby hackowania gier

@Lord_10up, post #15

A ja poprawiałem po piratach Reunion. Po prostu po przejściu do następnego etapu, gra wołała o kody. Ominąłem to grzebiąc w pliku .exe i cieszyłem się jak dziecko. :)
[#17] Re: Pierwsze próby hackowania gier

@Orson, post #1

Ja robiłem coś przeciwnego. :) Starałem się utrudnić życie "łamaczom". ;) Dwadzieścia osiem milionów lat temu jak pisałem (niestety w AMOSie) grę "Miasto Śmierci" to starałem się aby savegame nie był tak łatwy do modyfikacji. Pomimo tego, że jest to prosty plik tekstowy i da się zorientować co jest co to jakakolwiek zmiana tych wartości sprawia, że potem taki savegame nie udaje się wczytać w grze. :) Wyskakuje komunikat (chyba), że plik savegame był modyfikowany i nie można go wczytać. Dzisiaj mnie to śmieszy ale wtedy (11 lat temu) byłem dumny z tego "zabezpieczenia". :D Dzisiaj sam bym nie potrafił chyba dojść do tego jak zmienić te wartości żeby savegame był akceptowalny przez grę. Zasadę jaką zastosowałem pamiętam (bardzo prosta) ale konkretnie byłoby mi ciężko dojść co i jak tam namieszałem. :)

[#18] Re: Pierwsze próby hackowania gier

@MDW, post #17

Hmm, hmmm.... hackowaniem (a może to nie jest hackowanie?) zajmuję się do dzisiaj. Tyle, że na C-64. Uwielbiam "włamywać się" do gier i dorabiać nieśmiertelności. Przednia zabawa (choć i ciężka nieraz to praca). Gdy zdobyłem wreszcie dłuuugo (ponad 10 lat) poszukiwaną książkę "Jak zostać nieśmiertelnym" pióra p. Andrzeja Urbankowskiego, cieszyłem się jak dziecko. Wcześniej bazowałem tylko na artykułach z C&A a tu miałem cała książkę! Nawet napisałem jeden odcinek cyklu "Jak włamywać się do gier na C-64" i zamieścilem na CCOnline. Ale niestety po padzie serwera nie wiem, czy się uchował... Jakby co, mam go nadysku więc zamieszczę jeszcze raz :P

Natomiast co do Amigi, to tylko raz "hackowałem" plik wykonywalny "Frontiera". Poza tym, zrobiłem pełne spolszczenie "UFO" (wer. ECS) i 50% "Civilization" (wer. AGA). Ale tego to już nie da się nazwać hackowaniem

[#19] Re: Pierwsze próby hackowania gier

@mailman, post #5

Na którym dysku były pliki INI to nie wiem, bo miałem tę grę (dune2) zainstalowaną na HDD 200mb w jednomegowej A600 (to dopiero była maszyna:) ).
Raz też chciałem zmienić ceny jednostek na bardziej odpowiednie, lecz coś się popsuło i przy produkowaniu jakiejkolwiek jednostki gra się zawieszała, lub gdy kazałem strzelać mojej jednostce to po strzale zmieniała kolor na zielony i po 10sek. gra padała.
Swoją drogą pliki INI w tej grze są spakowane i mieszanie w nim daje przypadkowe efekty (edytor plansz, które też są w INI rozpakowuje je i zmienia rozszerzenie na scen czy jakoś tak (dawno się tym edytorem map nie bawiłem i już dokładnie nie pamiętam)

Próbowałem też zmieniać imiona żołnierzon w niedosowej grze CannonFodder, co nawet mi się udawało:D niestety w wersji WHD nic z tego mi nie wyszło a szkoda bo ostatnio znów ruszyłem i dalej robię mą kamanię do CF, a skoro zmieniam grafiki/sprite'y to i imiona oraz tytuły misji chciałbym zmienić...

[#20] Re: Pierwsze próby hackowania gier

@Orson, post #19

Swoją drogą pliki INI w tej grze są spakowane i mieszanie w nim daje przypadkowe efekty

Nie są. W Dune 2 jedyny spakowany plik to główny exec. No chyba, że masz na myśli packer zastosowany przez programistów z Westwood (tylko w obrazkach), do którego właśnie CFOU! pisze depacker :D

P.S. W Strefie gier zamieszczę krótki poradnik łamacza gry. Wieczorem powinien być dostępny.
[#21] Re: Pierwsze próby hackowania gier

@mailman, post #20

Już jest tutaj.
[#22] Re: Pierwsze próby hackowania gier

@OSH, post #18

A może by tak zamieścić spolszczenia (pełne i niepełne) na PPA? Nie wiem czy to jest zgodne z prawem ale pomysł uważam za godny rozważenia.

[#23] Re: Pierwsze próby hackowania gier

@Lord_10up, post #22

Jeżeli są to spolszczenia nie ingerujące w pliki wykonywalne gry, to można. Na Aminecie też takie rzeczy bywają.
[#24] Re: Pierwsze próby hackowania gier

@mailman, post #23

Problem w tym, że stare gry nie miały tekstów w osobnym pliku tylko właśnie w pliku wykonywalnym (np. Civilization albo UFO czy też np. Frontier). I tu jest zasadniczy problem, bo robi się to właściwie tylko dla siebie, no chyba, że się ktoś nie boi :P

[#25] Re: Pierwsze próby hackowania gier

@OSH, post #24

Heh no właśnie... . Właśnie intensywnie testuję mojego Frontiera PL na WinUAE 1.3 i moich dwóch Amigach (OSH WIELKIE dzięki za pomoc przy tworzeniu ADF'a ;) ). Ta gra to jak słusznie zauważył OSH przykład tekstów ukrytych w pliku wykonywalnym gry (sam Frontier to tak naprawdę jeden duży plik!). Co do "bania się"... . Uważam że nie zrobiłem jeszcze nic złego. Moja ingerencja polegała na zmianie słów angielskich na polskie odpowiedniki i nic ponad to! Żadnych obchodzeń zabezpieczeń, ulepszeń, itd... . Problemem może być zamieszczenie teraz tego spolszczenia w internecie :(. Teoretycznie bez znajomości kodów zabezpieczających grę (potrzebny oryginalny manual z pudełkowej edycji gry) za długo się w nią nie pogra, ale... . No właśnie. Ponieważ Frontier Elite II to jeden duży plik, więc umieszczenie go jako ogólnie dostępny do pobrania to tak jak udostępnienie gry za free. Ja oczywiście nie żadam od nikogo żadnej opłaty za trud jaki włożyłem w spolszczanie tej gry, nie mniej zmniejsza to potencjalne grono ludzi którzy mogliby zakupić tę grę oryginalną (nadal do dostania na eBay). Tak sobie myślę, że wyślę email do Pana Brabena z zapytaniem co w takiej sytuacji (w końcu rynek gier amigowych nie jest zbyt dynamiczny delikatnie mówiąc - większość ludzi używa UAE. Problem w tym, że on raczej nie odpowiada na emaile (ludzie go zasypują zapytaniami o Elite IV). No cóż, pożyjemy zobaczymy.

Pozdrawiam

Azzorek

P.S.

Kolego Mailman powoli kończę giga recenzję i manual w jednym gry WARLORDS oczywiście na Amigę. Takiej recezji-manuala jeszcze Polska nie widziała :D. Jak ukończę to zrobię PDF i wyślę Ci do oceny. Jak się spodoba to zrobię dwie wersje, czysto tekstową i ze zdjęciami/screenami w formie PDFu.



Ostatnia modyfikacja: 08.08.06 00:35
[#26] Re: Pierwsze próby hackowania gier

@Azzorek, post #25

w pakiecie sasc był program do robienia patchy, potem się patchowalo spatchem, może bys poszedł tą drogą

[#27] Re: Pierwsze próby hackowania gier

@mailman, post #21

Proponuję abyś dorzucił do tego poradnika edytor misji do dune2 wraz z opisem jak go użytkować. Edytor ten pozwala na praktycznie wszystko, nie posiada żadnych ograniczeń w kreowaniu świata tej gry.

[#28] Re: Pierwsze próby hackowania gier

@Orson, post #1

Próbowałem różnych rzeczy które trudno nazwać poważnym hackowaniem. Na C128 próbowałem otwierać różne pliki z gier tak że na ekranie pojawiały się sprity z gry, dużo częściej pojawiała się nieczytelna kszasza. Na ami grzebałem tylko w plikach tekstowych i graficznych jeśli gra dała się otworzyć pod wb. Później próbowałem softwerowy AcitionReplayMK3, ale to było zaskomplikowane jak na mnie. Na pc głównie notepad'em grzebałem, pare razy też używałem TrainerCreator'a, przy prostych grach działał poprawnie, przy bardziej skomplikowanch nie było widać efektów.

[#29] Re: Pierwsze próby hackowania gier

@Orson, post #1

Trudno to nazwac hackowaniem i robilto chyba kazdy.

Wyciaganie muzyki z gier po resecie multiripperem;)

A kiedys mialem taki program typu MR do grzebania w ramie po resecie tylko ze nie szukal muzyki lecz grafiki. mozna bylo sobie przeszukiwac pamiec. Najczesciej byla wielka kasza ale czasem pojawialy sie screeny z gry (pamietam ze wyciagnalem screen wyboru postaci z MK2 tylko byl jakis problem z kolorami)

[#30] Re: Pierwsze próby hackowania gier

@Lorak, post #29

Tak, było coś takiego.
Można było przełączać poszczególne bitplany, zmieniać różne pierdoły...

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem