14.04.2004 09:43
[#1]
Awaria HDD w Promodule32
Witam,
Padł mi HDD w mojej CD32 z Promodule32
. Stało się to prawdopodobnie przy spadku/skoku napięcia w sieci. Dysk rusza, ale Amiga go "nie widzi". Czy można jakoś na pececie odzyskać zawartość dysku twardego Amigi?
Chciałem podłączyć używanego Seagate'a zamiast tego Caviara. Po starcie z dyskietki dołączonej do Promodule32, chciałem uruchomić narzędzie do partycjonowania dysku, ale pojawił się komunikat: elsat.device not found. Teraz nie mam pewności, czy coś źle robię, czy może Promodule też jest uszkodzony, chociaż poza dyskiem, wszytko działa.
Proszę o wskazówki jak odzyskać dane i/lub jak podłączyć nowy dysk. Nie jestem "biegły"
w tych sprawach.
Dzięki, pozdrawiam
Yarku
Padł mi HDD w mojej CD32 z Promodule32
. Stało się to prawdopodobnie przy spadku/skoku napięcia w sieci. Dysk rusza, ale Amiga go "nie widzi". Czy można jakoś na pececie odzyskać zawartość dysku twardego Amigi?Chciałem podłączyć używanego Seagate'a zamiast tego Caviara. Po starcie z dyskietki dołączonej do Promodule32, chciałem uruchomić narzędzie do partycjonowania dysku, ale pojawił się komunikat: elsat.device not found. Teraz nie mam pewności, czy coś źle robię, czy może Promodule też jest uszkodzony, chociaż poza dyskiem, wszytko działa.
Proszę o wskazówki jak odzyskać dane i/lub jak podłączyć nowy dysk. Nie jestem "biegły"
w tych sprawach.Dzięki, pozdrawiam
Yarku
15.04.2004 07:23
[#3]
Re: Awaria HDD w Promodule32
@spiryt, post #2
Ok, nie będę próbował odzyskiwać danych na pececie. Sterownika na dyskietce rzeczywiście nie ma (hm a powinien chyba być). Muszę go teraz w jakiś sposób zdobyć - może wyślę maila do elsatu - tylko czy tam ktoś jeszcze pracuje 
Ale jak odzyskać dane z dysku Amigi. Może np. padł tylko bootblock? I reszta danych jest w porządku.
Yarku
Ale jak odzyskać dane z dysku Amigi. Może np. padł tylko bootblock? I reszta danych jest w porządku.
Yarku
15.04.2004 12:38
[#4]
Re: Awaria HDD w Promodule32
@Yarku, post #3
Mozliwe ze "padlo" RDB (informacja o partycjach itp.) Jezeli nie spisales sobie tego np. z HDToolboxa lub zapomoca odpowiedniego programu (np. RDBArc) to chyba najszybszym sposobem bedzie zalozenie jeszcze raz JEDNEJ partycji, nastepnie zformatowanie jej ale TYLKO za pomoca opcji QuickFormat i nastepnie odzyskanie danych za pomoca takich programow QuarterBackTools, AmiBackTools lub DiskSalv (osbiscie polecam QuarterbackToolsa, pozostalych praktycznie nie uzywalem i nie wiem jakie moga byc skutki). Odzyskiwac musisz KONIECZNIE na drugi twardy dysk. W przeciwnym wypadku mozesz bezpowrotnie uszkodzic dane.