05.11.2006 13:35
[#1]
Koniec produkcji PegasosaPPC
Bill Buck i Raquel Velasco poinformowali na swoim blogu o zaprzestaniu produkcji PegasosaPPC i wszelkich dodatkowych modułów procesorowych z nim kompatybilnych. W nadchodzącym tygodniu obowiązywać będzie cena 399$.
05.11.2006 13:52
[#3]
Re: Koniec produkcji PegasosaPPC
@mailman, post #1
I to mnie zawsze strasznie zniechecalo do platform amigowych. Jedna decyzja potrafi przekreslic wszystko. Takie uzaleznienie od jednego producenta sprzetu. Okropnosc. Najlepiej byloby jakby AmigaOS (czy jakis tam MorphOS) dzialal po prostu na pecetach. Zadnych Amig, Pegasosow, Macintoshy. Wieczny strach o dalsze losy sprzetu wprowadza bardzo niefajna atmosfere i sprawia, ze wiele osob zniecheca sie do tej platformy, a ci, ktorzy mimo wszystko sie w to bawia tez czuja sie bardzo niepewnie. Chociaz mosowce sa w 100x lepszej sytuacji od nowych amigowcow to i tak nie jest wesolo. :( Chyba naprawde czas porzucic te amigowe zabawki. Ilwe mozna sie wiecznie bac...
05.11.2006 14:00
[#4]
Re: Koniec produkcji PegasosaPPC
@MDW, post #3
To bylo pewne ze pegasosy przestana kiedys produkowac, bo sprzet nie jest juz pierwszej mlodosci. Zobaczymy co bedzie dalej. Efika? Ja osobiscie nie przesiadlbym sie z g4 1ghz na 5200 400mhz. Genesi zapowidzialo inne sprzety, zobaczymy co z tego bedzie. Sa jeszcze miliony makow z ppc na swiecie, ktore niedlugo beda za grosze sprzedawane. No i mozna tez popelnic sepuku 
05.11.2006 14:06
[#5]
Re: Koniec produkcji PegasosaPPC
@MDW, post #3
MDW: co raz większe herezje, twój stan się pogarsza, chłopie nie wiem co bierzesz ale rzuć to ;) a tak poważnie: nikt nie twierdził nigdy, że jakikolwiek sprzęt będzie produkowany wiecznie, tak samo jak jakaś płyta główna dla PC jest produkowana jakiś czas, chodzi tylko o to by znaleść jego następce, sprzętu PPC jest tak naprawdę w ch**, chodzi o to tylko, żeby system pod niego również napisać, w przypadku AOS4 sprawa rozchodzi się o licencję, w przypadku MOS, o to "chcenie się" mosteam, a sprawa jest następująca mos team przepisze system, żeby działał na nowym sprzęcie (np. G5), czy po prostu będzie jej obojętne czy system zginie szybciej dzięki jego obojętności innymi słowy sama go zabije...
05/11/2006
05.11.2006 14:10
[#8]
Re: Koniec produkcji PegasosaPPC
@mailman, post #1
HiHi, to się nazywa fuks... No ale ja już mam, więc mi to "w zasadzie" wisi. 
Ktoś jeszcze kupuje Pega w najbliszym czasie? Może będę w ostatniej polskiej 10 kupujących, jeśli niewiele ludzi się zdecyduje...
A poważnie: Ktoś wie, co w związku z tym planuje MOST? Tak jakby się im "wysuneła" platforma z "pod tyłka" - teraz to już tylko Classic(przynajmniej oficjalnie, a nie oficjalnie to jest jeszcze Efika)... Problem polega na tym, że nie za bardzo widać jakiegoś następcę - obie nowe desktopowe konstrukcje od Genesi są dual-core, a po czerwonej stronie - oficjalnie - nadal nic nie ma...
Ktoś jeszcze kupuje Pega w najbliszym czasie? Może będę w ostatniej polskiej 10 kupujących, jeśli niewiele ludzi się zdecyduje...
A poważnie: Ktoś wie, co w związku z tym planuje MOST? Tak jakby się im "wysuneła" platforma z "pod tyłka" - teraz to już tylko Classic(przynajmniej oficjalnie, a nie oficjalnie to jest jeszcze Efika)... Problem polega na tym, że nie za bardzo widać jakiegoś następcę - obie nowe desktopowe konstrukcje od Genesi są dual-core, a po czerwonej stronie - oficjalnie - nadal nic nie ma...
05.11.2006 14:20
[#14]
Re: Koniec produkcji PegasosaPPC
@R-Tea, post #7
R-Tea napisał(a):
> eeeee, na pewno będą nowe modele.
No coż... Jeśli wierzyć temu, to raczej nie... Pegasos ma być zastąpiony przez Pegasos 8641D. O dziwo, trzeba przyznać że "czerwoni" jednak mieli po części rację - Pega uziemiła dyrektywa RoHS, choć nie w ten sposób co oni mówili. Freescale po prostu wykorzystał RoHS do prawie uwalenia lini 74xx, co wykończyło Pega... Ciekawe, jaki to będzie miało wpływ na mityczną Pandę... ;)
> eeeee, na pewno będą nowe modele.
No coż... Jeśli wierzyć temu, to raczej nie... Pegasos ma być zastąpiony przez Pegasos 8641D. O dziwo, trzeba przyznać że "czerwoni" jednak mieli po części rację - Pega uziemiła dyrektywa RoHS, choć nie w ten sposób co oni mówili. Freescale po prostu wykorzystał RoHS do prawie uwalenia lini 74xx, co wykończyło Pega... Ciekawe, jaki to będzie miało wpływ na mityczną Pandę... ;)
05.11.2006 14:46
[#18]
Re: Koniec produkcji PegasosaPPC
@Torn, post #15
No ale czy, MOS będzie działał na procesorze z więcej niż jednym rdzeniem.
Się wydaje że to będzie wymagać sporych zmian w systemie.
Czy coś wiadomo może, czy MOSTeam coś robił kiedyś jakieś próby z działaniem na macach z więcej niż jednym procem/rdzeniem.
Czy to tak do opracowania w wersji 1.6
Się wydaje że to będzie wymagać sporych zmian w systemie.
Czy coś wiadomo może, czy MOSTeam coś robił kiedyś jakieś próby z działaniem na macach z więcej niż jednym procem/rdzeniem.
Czy to tak do opracowania w wersji 1.6
05.11.2006 14:48
[#19]
Re: Koniec produkcji PegasosaPPC
@R-Tea, post #16
Bo w/g tego co napisał BB(ew. RV), Freescale nie dostarcza 74xx zgodnych z RoHS? Następcą Pega II jest Peg8641D - z racji procesora konstrukcja dość podobna, tyle że te procki są zgodne z RoHS i są Dual-Core, a to drugie stanowi problem, jeśli chodzi o MOS, bo z A-Boxem only, to można obsłużyć tylko jeden rdzeń naraz, więc wykorzysta się w najlepszym wypadku 50% możliwości... Jest jeszcze kwestia innego mostka(północny jest zintegrowany z prockiem, południowy to ULi 1575), ale w sumie uruchomienie na tym MOSa nie powinno być takie trudne - tyle że płacisz za sprzęt, którego większości możliwości nie wykożystasz pod MOSem... Jest sens?
05.11.2006 15:16
[#22]
Re: Koniec produkcji PegasosaPPC
@Poke, post #21
Eee, no bez przesady... Nawet gdyby MOST nie zareagował na to zdarzenie(w co wątpie - w końcu Pegi kiedyś padną[niestety/naszczęście], a nawet jeśli panowie z MOST chcą pisać system tylko dla siebie, to będą w takim razie musieli przeportować MOSa na "coś innego"), to i tak, byłby to zaledwie koniec MOSa(a jak już pisałem, sądze że jest to dalece nieprawdopodobne), jest przecież jeszcze szansa na OS4 - czyli mimo wszystko do końca Amigi jeszcze daleko. ;)
