• AmiParty 2 (w oczekiwaniu na AEM 2006) - raport

19.09.2006 13:59, autor artykułu: ZED^lM
odsłon: 7242, powiększ obrazki, wersja do wydruku,

Jak mówi staropolskie przysłowie, lepiej wcześnie niż późno. Podobnie jak pierwszym razem tak i teraz miałem przyjemność uczestniczyć w imprezie organizowanej przez grupę użytkowników Amigi, Pegasosa oraz Maca z Chełma określających siebie jako "ChAL". Dla niewtajemniczonych rozwijam ów skrót, który oznacza "Chełm Amiga Legion".

AmiParty 2
Plakat

Przygotowania do party jak zwykle rozpoczynają się na kilka dni przed samą imprezą. Mnie przypadła przyjemność zaprezentowania dem na Pegasosa. W wyniku wielu wypadków losowych, przygotowanie porcji demek przypadło na dzień poprzedzający party i przeciągnęło się do drugiej w nocy tego samego dnia co impreza. Po ukończeniu, z dużym zaskoczeniem mogłem stwierdzić, że mam przed sobą jeszcze około 4 godzin. Po pobudce o godzinie 6:00 zabrałem się do najważniejszej części, czyli przygotowania Pegasosa do podróży. Następnie autobus do Włodawy, dojazd do domu Marxa, a w dalszej części jazda do Chełma. Ku przestrodze kierowców mogę stwierdzić z całą stanowczością, że droga do Chełma niewiele uległa poprawie od strony Włodawy. No chyba, że weźmie się pod uwagę fakt, że drogowcy połatali dziury w drodze. Ale im się udało!

AmiParty 2
Przyjazd Krashana
AmiParty 2
Atomowa walizka Krashana

Na miejsce party dotarliśmy około godziny 13:00. Tuż przy samym wejściu miłym zaskoczeniem był plakat witający wszystkich uczestników AmiParty. Jak się później okazało, każdy z uczestników oprócz identyfikatora otrzymał identyczny plakat na własność - bardzo miła pamiątka, chłopaki! Po wejściu na salę mogliśmy się przywitać z dobrze znaną nam grupą organizatorów (Drako^lM, Sir Lucas, Taurus) i znajomych (MaaG^dA, Eastone, Krasmiszcz, Dark Wolf). Po fazie powitań przystąpiliśmy do rozpakowania sprzętu i zainstalowania go na miejscu. Po uporaniu się ze sprzętem mieliśmy podjęliśmy temat podłączenia się do sieci. Tym razem działała bez problemów, tak więc wszystkie przywiezione na miejsce komputery mogły korzystać z dostępu do Internetu. Szczególnie przydatne to było w moim przypadku, gdyż niestety nie mam w domu Internetu podpiętego bezpośrednio pod Pegasosa. Podpięcie ograniczało się jedynie do wetknięcia kabelka do gniazda w Pegasosie i uruchomienia Mosneta, który od razu wyczaił co i jak. Teraz pozostało się tylko cieszyć z dostępu do globalnej wioski.

AmiParty 2
Sputnik wylądował
AmiParty 2
Motto imprezy jako oryginalna tapeta

Jak to bywa w przypadku tego typu imprez, pozostała część spotkania przebiegła na bieżąco bez żadnego z góry zaplanowanego programu. Następnie przybył długo oczekiwany kolejny uczestnik party - Krashan wraz ze swoją "atomową walizką". Oczywiście nie obyło się bez licznych pytań do niego. Tym razem na party można było zobaczyć:

  • najważniejsza premiera dla mosowców, to pokaz Sputnika Spieprzaj Dziadu Special Edition. Można było ją potestować na komputerze Krashana i Draka^lM (Marcik specjalnie udostępnił tę wersję dla Draka^lM na czas imprezy). Program, pomimo swoich licznych jeszcze niedociągnięć, pokazał drzemiącą w sobie moc. Na pewno będzie to, miejmy nadzieję, że w tym roku, jedna z najważniejszych premier dla mosowców. Marcik, całe środowisko mosowe dopinguje Cię. Nie można tu zapomnieć o wkładzie Krashana w rozwój Sputnika. Przygotowuje on nową wersję TTEngine, z której Sputnik korzysta. Chłopaki, trzymamy za Was kciuki.
  • można było zobaczyć w działaniu Titlera (artykuł o nim jest w Total Amiga PL 2 (23), wiosna 2006, s. 5),
  • oryginalny podkład na pulpit Pegasosa Krashana. Ów cytat stał się mottem przewodnim tej edycji AmiParty w Chełmie.
  • AROS-a w działaniu na PC,
  • Maca z procesorem G5, u którego, po zdjęciu panela bocznego obudowy, coolery procesora wydają odgłos przypominający pracujący odkurzacz (cytuję za właścicielem komputera)
  • gry działające pod kontrolą pada na moim Pegasosie I
  • nietaktem byłoby nie wspomnieć także o pozostałych trzech Amigach, z czego dwie były wyposażone w karty PPC i działały pod kontrolą MorphOS-a oraz Amiga Marxa, która jak zwykle pokazała co potrafi na demkach.

AmiParty 2
AROS w akcji
AmiParty 2
Koncert

Około godziny 19:20 rozpoczął się koncert grupy rockowej "UnCompleted". Trwał on do godziny 21:00. Najbardziej do serca przypadła mi jedna piosenka o Amidze. Tego samego wieczoru również wystąpiła druga kapela, która zainteresowała ludzi lubiących ostre gitarowe brzmienie. Koncert jej trwał do około godziny 23:00. Szczególnie spodobał się zebranym w lokalu gościom utwór "Kalejdoskop". Około godziny 0:45 nastąpił pokaz demek. W pierwszej kolejności z Pegasosa, można było zobaczyć następujące produkcje:

  • Loonies - Multiverse
  • Nah-Kolor and Harvester cooperation - AtLast
  • MWI - Fate Fits Karma
  • Krabob/Mankind - Karatepills 2
  • MWI - TILL I FEEL YOU
  • Stercus Accidit - Fit
  • BX - GL1
  • Team AmiRUS - 236
  • MWI - Fluffy Digital Snowflakes
  • Harvester - Step Ahead (zwłaszcza za ostatnie napisy w demku będę uważany za wroga OS 4)
  • TBL - Starstruck (na życzenie Marxa)

W następnej kolejności, około godziny 1:30 na big screenie zainstalował się Marx wraz ze swoją Amigą. Tu między innymi można było zobaczyć największe produkcje grupy TBL z wyłączeniem tegorocznych produkcji. Marx prezentował demka do około 3:30 Po tej godzinie byliśmy raczeni karaoke w wykonaniu bywalców lokalu. Muszę przyznać, że od ostatniego AmiParty zdolności wokalne "miejscowych" uległy poprawie. Szlagiery w ich wykonaniu były "z dużym przymrużeniem oka" do zniesienia lub mój słuch uległ pogorszeniu. Cała impreza skończyła się w niedzielę około godziny 8:00 rano, gdy pozostałe niedobitki spotkały się przed lokalem, by jeszcze raz przedyskutować sytuację oraz słowne potyczki w "amiświatku". Na samym końcu, przed rozjazdem uczestników w kierunku zamieszkania, ku uciesze wszystkich zgromadzonych, zostało wypowiedziane motto tego AmiParty - "spieprzaj dziadu". Tym miłym akcentem zakończyło się AmiParty 2 w Chełmie.

Z rozmów z uczestnikami AmiParty dowiedziałem się między innymi, że MaaG^dA pracuje nad portem klienta IRC z AROS-a (dla AmigaOS 3.x/MorphOS-a). Zacytuję MaaGa: "... choć port to trochę nie do końca. Program skompilowałem i uruchomiłem już dawno. Teraz na podstawie źródeł tego programu robię własną wersję...").

W tym miejscu chciałbym podziękować przede wszystkim organizatorom AmiParty za to, że mogłem doładować swoje akumulatory pozytywną, amigowa energią, która na pewno przyda się w długie jesienne wieczory, Krashanowi za pomoc przy programie MorphUp i za poprawne zainstalowanie mi mojej ulubionej "gry" - kompilatora C++, dwóm wspaniałym kobietom, które przybyły na party: Sylwi, która dzielnie "walczyła" z nudą i sympatii Sir Lucasa (na twoje życzenie Magia TBL oczywiście, że się znajdzie). Dziękuję również wszystkim pozostałym uczestnikom AmiParty.

Imprezę dla was zrelacjonował ZED^lM.

Do następnego AmiParty.

"... spieprzaj dziadu".

    
dodaj komentarz
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem