13.06.2012 21:14
[#35]
Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.
@slay, post #27
To prawda, że pro motion ma o wiele więcej funkcji, niż DP - ale nie jest w stanie w pełni go zastąpić. Chociaż go goni, jak widzę i już można używać kolorowych czcionek bitmapowych i patternów... och i ach 
A jak tam z perspektywą? Bo jakoś jej nie widzę w features. :P
Dlatego też uwagę Desa o unikalności i oryginalności DP uważam za (nadal) aktualną.
A jak tam z perspektywą? Bo jakoś jej nie widzę w features. :PDlatego też uwagę Desa o unikalności i oryginalności DP uważam za (nadal) aktualną.
13.06.2012 22:37
[#36]
Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.
@APC74, post #35
A tak naprawdę, wszystko rozbija się o to, że DP na mocniejszym kompie i z lepszą grafą (np. AGA), pokazuje pazurki, natomiast na A500, to lamerzy rysowali dwie czarnobiałe kreski i później chwalili programy na PC.
Morał? Nie dość że nie wykorzystywali DP w 10%, to jeszcze ograniczała ich A500. :)
Echo A500 wciąż robi niesłuszny zamęt o użytkowej stronie Amigi. :)
Morał? Nie dość że nie wykorzystywali DP w 10%, to jeszcze ograniczała ich A500. :)
Echo A500 wciąż robi niesłuszny zamęt o użytkowej stronie Amigi. :)
13.06.2012 22:48
[#37]
Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.
@APC74, post #35
To prawda, że pro motion ma o wiele więcej funkcji, niż DP - ale nie jest w stanie w pełni go zastąpić. Chociaż go goni, jak widzę i już można używać kolorowych czcionek bitmapowych i patternów... och i ach A jak tam z perspektywą? Bo jakoś jej nie widzę w features.
Dlatego też uwagę Desa o unikalności i oryginalności DP uważam za (nadal) aktualną.
Rozumiem, że - podobnie jak pozostali wypowiadający się w tym watku - używasz amigowego Deluxe Painta do codziennej pracy zarobkowej
No właśnie... o czym my mówimy. Przejrzyj sobie to: http://www.cosmigo.com/promotion/index.php?Features zanim napiszesz "o doganianu Deluxa" albo dalej zaklinaj rzeczywistość - w sumie to nawet całkiem zabawne. 
14.06.2012 10:12
[#39]
Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.
@Andrzej Drozd, post #36
Nie dość że nie wykorzystywali DP w 10%, to jeszcze ograniczała ich A500. usmiech
co za bzdury ! najpiekniejsze obrazki w latach swietnosci demosceny powstaly w rozdzielczosci 320x512 w 64 lub 32 kolorach !!! do pixelowania to wystarczylo ..jakie 2 kreski ?? stary ??
Polecam sciagnac slide showy artystow z lat 90 i nie pieprzyc ze A500 nie nadawala sie do pixelowania w Deluxe Paint
ps.akurat dyskutujecie ze slayerem ktory troche obrazkow na party wypixelowal n Amidze i zna sie na rzeczy bardziej niz 2 kreski...
Ostatnia aktualizacja: 14.06.2012 10:16:45 przez HOŁDYS
co za bzdury ! najpiekniejsze obrazki w latach swietnosci demosceny powstaly w rozdzielczosci 320x512 w 64 lub 32 kolorach !!! do pixelowania to wystarczylo ..jakie 2 kreski ?? stary ??
Polecam sciagnac slide showy artystow z lat 90 i nie pieprzyc ze A500 nie nadawala sie do pixelowania w Deluxe Paint
ps.akurat dyskutujecie ze slayerem ktory troche obrazkow na party wypixelowal n Amidze i zna sie na rzeczy bardziej niz 2 kreski...
Ostatnia aktualizacja: 14.06.2012 10:16:45 przez HOŁDYS
15.06.2012 10:16
[#40]
Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.
@Andrzej Drozd, post #36
to lamerzy rysowali dwie czarnobiałe kreski i później chwalili programy na PC
Też znałem takich ignorantów o jakich piszesz, którzy posiadając Amigę chwalili Painta z Windowsa!!!
to jeszcze ograniczała ich A500.
A500 nie ograniczała bo odrobina więcej ramu i ewentualnie twardy dawały już komfort pracy (poza tym nieszczęsnym UNDO ;) )
Też znałem takich ignorantów o jakich piszesz, którzy posiadając Amigę chwalili Painta z Windowsa!!!
to jeszcze ograniczała ich A500.
A500 nie ograniczała bo odrobina więcej ramu i ewentualnie twardy dawały już komfort pracy (poza tym nieszczęsnym UNDO ;) )
15.06.2012 13:14
[#41]
Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.
@BULI, post #40
W czasach A1200 pięćsetka ograniczała, ilością kolorów, wielkością CHIPu i powolnością pracy.
Tyle że ludzie którzy nauczyli się tego programu na pięćsetce zamieniali ją na A1200 bo zwiększała ich możliwości, ludzie którzy nie nauczyli się wierzyli do końca w artykuły MPSa jaka to pięćsetka jest rewelacyjna i że może sprostać A1200 czy coraz nowszym pecetom.
Pozdrawiam
Tyle że ludzie którzy nauczyli się tego programu na pięćsetce zamieniali ją na A1200 bo zwiększała ich możliwości, ludzie którzy nie nauczyli się wierzyli do końca w artykuły MPSa jaka to pięćsetka jest rewelacyjna i że może sprostać A1200 czy coraz nowszym pecetom.
Pozdrawiam
16.06.2012 02:13
[#43]
Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.
@slay, post #37
To nie jest "zaklinanie rzeczywistości" - to są fakty. Ja przecie znam i używam (czasami) ProMotion. Gdybym nie znał tego programu, to nie pisałbym, że DP jest unikalny, że nie ma idealnego odpowiednika. PM - w funkcjonalności daleko mu do DPainta.
Weź a zwróć uwagę na kilka myków (kamera choćby), które ma DP "piątka", a których próżno szukać w PMotion. Owszem, to niezły soft, ale nie ta klasa jednak, co poczciwy, stary DPaint.
Nawet bez AGAty, nawet w paletach i rozdziałkach dostępnych na A500 - klasyka Amigowskiej pikselowanej grafiki, to właśnie DP. Bez 256 kolorów, bez HAM 8 - a cudne.
Do codziennej pracy zarobkowej? ProMotion w zastosowaniach profesjonalnych? No weź i mnie nie rozśmieszaj.
Piszę/mówię o DPaint w kontekście softu dla retrofanów. ProMotion widziany z tej perspektywy jest li tylko zabawką niezbyt udolnie naśladującą DP. Nawet i połową możliwości DP nie dysponuje, niedorobiony klon/podróbka.
Serdelki
Des
Weź a zwróć uwagę na kilka myków (kamera choćby), które ma DP "piątka", a których próżno szukać w PMotion. Owszem, to niezły soft, ale nie ta klasa jednak, co poczciwy, stary DPaint.
Nawet bez AGAty, nawet w paletach i rozdziałkach dostępnych na A500 - klasyka Amigowskiej pikselowanej grafiki, to właśnie DP. Bez 256 kolorów, bez HAM 8 - a cudne.
Do codziennej pracy zarobkowej? ProMotion w zastosowaniach profesjonalnych? No weź i mnie nie rozśmieszaj.
Piszę/mówię o DPaint w kontekście softu dla retrofanów. ProMotion widziany z tej perspektywy jest li tylko zabawką niezbyt udolnie naśladującą DP. Nawet i połową możliwości DP nie dysponuje, niedorobiony klon/podróbka.
Serdelki
Des
16.06.2012 02:28
[#44]
Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.
@pinior, post #24
Może u Ciebie, w Oberschlesien, takie standardy wypowiedzi są naturalne. ale...
Ale w u mnie, w Europie, jakoś niekoniecznie.
Ja nie wygaduję - ja mówię. Czaisz różnicę?
I nie "bzdury" - jeno swoje zdanie prezentuję.
Macie tam, w Oberschlesien, jakieś pojęcie o choćby podstawach kulturalnej dyskusji/wymiany zdań?
Życza ci dużo szczynscio, zdrowio i coby ci piwko zawdy smakowało a baba niy robiła larma, jak ździebko za duźo go wychlastosz.
Des
Ale w u mnie, w Europie, jakoś niekoniecznie.
Ja nie wygaduję - ja mówię. Czaisz różnicę?
I nie "bzdury" - jeno swoje zdanie prezentuję.
Macie tam, w Oberschlesien, jakieś pojęcie o choćby podstawach kulturalnej dyskusji/wymiany zdań?
Życza ci dużo szczynscio, zdrowio i coby ci piwko zawdy smakowało a baba niy robiła larma, jak ździebko za duźo go wychlastosz.
Des
16.06.2012 03:35
[#46]
Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.
@Aniol, post #45
Ej, no... Ale co ma Krzywe Studio do DPainta czy do PMotion?
Czyde Studio pod DOS na PupCie - owszem, wrażenie robiło - bo wszystko szybko, gładko, bez dłubaniny. No, ale gadamy o programach do pikselozy i animacji 2D przecież.
A na dodatek Czyde Studio pod DOS - dlatego takie szybkie - nie ma prawdziwego raytracingu, w porównaniu z Cinema 4D od Maxxona jest mocno bidnym, lamerskim kawałkiem softu.
Pozdrawiam sennie i serdecznie
Des
Czyde Studio pod DOS na PupCie - owszem, wrażenie robiło - bo wszystko szybko, gładko, bez dłubaniny. No, ale gadamy o programach do pikselozy i animacji 2D przecież.
A na dodatek Czyde Studio pod DOS - dlatego takie szybkie - nie ma prawdziwego raytracingu, w porównaniu z Cinema 4D od Maxxona jest mocno bidnym, lamerskim kawałkiem softu.
Pozdrawiam sennie i serdecznie
Des
16.06.2012 09:25
[#49]
Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.
@Des, post #43
Do codziennej pracy zarobkowej? ProMotion w zastosowaniach profesjonalnych? No weź i mnie nie rozśmieszaj.
Piszę/mówię o DPaint w kontekście softu dla retrofanów. ProMotion widziany z tej perspektywy jest li tylko zabawką niezbyt udolnie naśladującą DP. Nawet i połową możliwości DP nie dysponuje, niedorobiony klon/podróbka.
Stary, dawno nie czytałem takich głupot
Kompletnie nie znasz się na temacie, o którym się wypowiadasz i coraz bardziej się pogrążasz. Po pierwsze, - o czym jak widać nie masz kompletnie pojęcia - do niektórych profesjonalnych, komercyjnych zastosowań - wciąż dziś używa się właśnie programów do grafiki 8 bitowej (gry java, ikony, retusz grafiki do projektów na ograniczone platformy / konsole / wyświetlacze). Tutaj DP nie nadaje się kompletnie do poważnej i wygodnej pracy, a zaklinanie rzeczywistości tego nie zmieni.
Po drugie skończ już z tymi zabawnymi tekstami, że Promotion jest "połową możliwości DP", bo u każdego grafika (oczywiście nie takiego "retro grafika", który maluje sobie 2 kreski raz na miesiąc) wywołuje to tylko uśmiech politowania. Odsyłam ponownie do linkowanych przeze mnie Features - przejrzyj je sobie i zastanów się jeszcze raz, zanim napiszesz, że PM to "niedorobiony klon DP"
Warstwy, nieskończone undo, narzędzia do optymalizacji i redukcji kolorów, narzędzia wspomagające przy tilesowaniu, drag and drop plików, obsługa wielu "nowożytnych" formatów plików, ogromna konfigurowalność, przydatne pluginy, rozbudowane maski, operacje na paletach, wieeeele innych dodatków wspomagających GameDev... i tak mogę wymieniać długo, więc proszę - nie pisz bzdur. 
zrobileś w tym Promotion? :) 16.06.2012 16:11
[#55]
Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.
@slay, post #37
Halo - ziemia do slaya! O czym ty w ogóle piszesz? Zdajesz sobie sprawę, o czym piszemy w tym wątku? Rozumiesz znaczenie słów "unikalny" i "oryginalny"? Pozwól, że wytłumaczę. Unikalny i oryginalny niekoniecznie znaczy lepszy.
Nie podważam bynajmniej (gdzież bym śmiał ;) ) twojej wypowiedzi na temat wyższości pro motion nad DP - twierdzę jedynie, że DP ma funkcje, których w pro motion nie znajdziesz (choć, jak widać, autorzy się starają :D ), co nadal czyni ten program unikalnym i jedynym w swoim rodzaju - jak się okazuje - nie tylko dla mnie.
Poza tym chciałbym zauważyć, że podniecasz się programem, którego (w porównaniu z czasami świetności DP - tzn. gdy był rozwijany) używa ledwie garstka ludzi. Nawet pomimo tego - że dziś, w porównaniu z przełomem lat '80-'90 ubiegłego stulecia - na świecie jest o wiele więcej komputerów (czyli potencjalnych userów pro motion, czy to profesjonalnych - czy nie), ale jakoś nikt się na pro motion nie rzuca, gdy DP był klasą samą w sobie. Bo choćbyś nie wiem jak zaklinał rzeczywistość, to DP używany był chyba przez każdego producenta gier, wielu scenowców itd. na przełomie lat 80-90. Zaś co do pro motion, cóż... 
Ostatnia aktualizacja: 16.06.2012 16:13:57 przez APC74
Nie podważam bynajmniej (gdzież bym śmiał ;) ) twojej wypowiedzi na temat wyższości pro motion nad DP - twierdzę jedynie, że DP ma funkcje, których w pro motion nie znajdziesz (choć, jak widać, autorzy się starają :D ), co nadal czyni ten program unikalnym i jedynym w swoim rodzaju - jak się okazuje - nie tylko dla mnie.
Poza tym chciałbym zauważyć, że podniecasz się programem, którego (w porównaniu z czasami świetności DP - tzn. gdy był rozwijany) używa ledwie garstka ludzi. Nawet pomimo tego - że dziś, w porównaniu z przełomem lat '80-'90 ubiegłego stulecia - na świecie jest o wiele więcej komputerów (czyli potencjalnych userów pro motion, czy to profesjonalnych - czy nie), ale jakoś nikt się na pro motion nie rzuca, gdy DP był klasą samą w sobie. Bo choćbyś nie wiem jak zaklinał rzeczywistość,
to DP używany był chyba przez każdego producenta gier, wielu scenowców itd. na przełomie lat 80-90. Zaś co do pro motion, cóż... Ostatnia aktualizacja: 16.06.2012 16:13:57 przez APC74
16.06.2012 18:18
[#56]
Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.
@APC74, post #55
Halo - ziemia do slaya! O czym ty w ogóle piszesz? Zdajesz sobie sprawę, o czym piszemy w tym wątku? Rozumiesz znaczenie słów "unikalny" i "oryginalny"? Pozwól, że wytłumaczę. Unikalny i oryginalny niekoniecznie znaczy lepszy.
Nie podważam bynajmniej (gdzież bym śmiał ) twojej wypowiedzi na temat wyższości pro motion nad DP - twierdzę jedynie, że DP ma funkcje, których w pro motion nie znajdziesz (choć, jak widać, autorzy się starają szeroki uśmiech ), co nadal czyni ten program unikalnym i jedynym w swoim rodzaju - jak się okazuje - nie tylko dla mnie.
Nie masz racji, w wątku tym padły zdania sugerujące, że stary amigowy Deluxe Paint nie ma odpowiednika i jest DZISIAJ liderem w kategorii programów do pixelowania na wszystkie platformy, a Promotion nie ma nawet połowy jego funcji Czytając takie bzdury, musiałem zareagować. Dobrze, że chociaż Ty powoli wycofujesz się z tych nieprawdziwych tez, bo przypadki pokroju kolegi Parallaxa są - jak widać - nieuleczalne.
Po drugie wkleiłem wcześniej linka do listy funkcji Promotion. wymieniłem także kilka z nich które uważam za istotne. Wymień mi proszę choć kilka kluczowych funkcji, które ma Deluxe Paint, a nie posiada ich Promotion. Powodzenia :) Nawet jeśli jakimś cudem coś znajdziesz to podam Ci 100 funkcji, których on nie posiada. Ale jak to? Deluxe Paint rulez i koniec! Wchodzisz w taką zabawę?
Poza tym chciałbym zauważyć, że podniecasz się programem, którego (w porównaniu z czasami świetności DP - tzn. gdy był rozwijany) używa ledwie garstka ludzi. Nawet pomimo tego - że dziś, w porównaniu z przełomem lat '80-'90 ubiegłego stulecia - na świecie jest o wiele więcej komputerów (czyli potencjalnych userów pro motion, czy to profesjonalnych - czy nie), ale jakoś nikt się na pro motion nie rzuca, gdy DP był klasą samą w sobie. Bo choćbyś nie wiem jak zaklinał rzeczywistość, to DP używany był chyba przez każdego producenta gier, wielu scenowców itd. na przełomie lat 80-90. Zaś co do pro motion, cóż...
Aż ciężko mi dyskutować z takimi farmazonami, ale co tam, spróbuję. Przypomnij sobie (a jeśli masz za słabą pamięć, poszukaj w necie, popytaj starszych kolegów, cioci, wujka etc.), jak wyglądała produkcja gier na przelomie lat 80/90 i początku 90tych. Poczytaj jakie platformy wtedy rządziły, jakiego typu gry się ukazywały, jak wyglądała technologia. Jakie procesory były "wśród mas", jakie rozdzielczości. Poczytaj jak wyglądała wtedy demoscena. No i...? Masz jakieś wnioski? Nie? To ułtawię. Otóż, w tamtych czasach grafika pixelowana w niskiej rozdzielczości i małych rozdzielczosciach to była praktycznie główna dziedzina grafiki komputerowej. Na Amidze Deluxe był wtedy wiodącym narzędziem. Przez ostatnie lata grafika komputerowa (podobnie jak inne dziedziny informatyki) bardzo się jednak rozwinęła - podzieliła się na mnóstwo (pod)grup. Pixel-art i grafika 8-bitowa stały się - z racji technologii - jedynie wąską specjalizacją i działką grafiki (Pomijam kwestie samej "estetyki pixel-artowej", która w popkulturze wraca do łask, ale to już inna kwestia), Zapotrzebowanie na taką grafikę do celów komercyjnych jest więc dziś stosunkowo niewielkie, dlatego grafików i projektantów, którzy "grzebią w pixelach", jest dziś ledwo garstka. Ale z tej garstki nie słyszałem o nikim, kto by używał DP, a zapewniam Cię, że wielu z moich kolegów po fachu używa i używało Promotion właśnie.
Ostatnia aktualizacja: 16.06.2012 18:21:38 przez slay
Nie podważam bynajmniej (gdzież bym śmiał ) twojej wypowiedzi na temat wyższości pro motion nad DP - twierdzę jedynie, że DP ma funkcje, których w pro motion nie znajdziesz (choć, jak widać, autorzy się starają szeroki uśmiech ), co nadal czyni ten program unikalnym i jedynym w swoim rodzaju - jak się okazuje - nie tylko dla mnie.
Nie masz racji, w wątku tym padły zdania sugerujące, że stary amigowy Deluxe Paint nie ma odpowiednika i jest DZISIAJ liderem w kategorii programów do pixelowania na wszystkie platformy, a Promotion nie ma nawet połowy jego funcji
Czytając takie bzdury, musiałem zareagować. Dobrze, że chociaż Ty powoli wycofujesz się z tych nieprawdziwych tez, bo przypadki pokroju kolegi Parallaxa są - jak widać - nieuleczalne.Po drugie wkleiłem wcześniej linka do listy funkcji Promotion. wymieniłem także kilka z nich które uważam za istotne. Wymień mi proszę choć kilka kluczowych funkcji, które ma Deluxe Paint, a nie posiada ich Promotion. Powodzenia :) Nawet jeśli jakimś cudem coś znajdziesz to podam Ci 100 funkcji, których on nie posiada. Ale jak to? Deluxe Paint rulez i koniec! Wchodzisz w taką zabawę?
Poza tym chciałbym zauważyć, że podniecasz się programem, którego (w porównaniu z czasami świetności DP - tzn. gdy był rozwijany) używa ledwie garstka ludzi. Nawet pomimo tego - że dziś, w porównaniu z przełomem lat '80-'90 ubiegłego stulecia - na świecie jest o wiele więcej komputerów (czyli potencjalnych userów pro motion, czy to profesjonalnych - czy nie), ale jakoś nikt się na pro motion nie rzuca, gdy DP był klasą samą w sobie. Bo choćbyś nie wiem jak zaklinał rzeczywistość, to DP używany był chyba przez każdego producenta gier, wielu scenowców itd. na przełomie lat 80-90. Zaś co do pro motion, cóż...
Aż ciężko mi dyskutować z takimi farmazonami, ale co tam, spróbuję. Przypomnij sobie (a jeśli masz za słabą pamięć, poszukaj w necie, popytaj starszych kolegów, cioci, wujka etc.), jak wyglądała produkcja gier na przelomie lat 80/90 i początku 90tych. Poczytaj jakie platformy wtedy rządziły, jakiego typu gry się ukazywały, jak wyglądała technologia. Jakie procesory były "wśród mas", jakie rozdzielczości. Poczytaj jak wyglądała wtedy demoscena. No i...? Masz jakieś wnioski? Nie? To ułtawię. Otóż, w tamtych czasach grafika pixelowana w niskiej rozdzielczości i małych rozdzielczosciach to była praktycznie główna dziedzina grafiki komputerowej. Na Amidze Deluxe był wtedy wiodącym narzędziem. Przez ostatnie lata grafika komputerowa (podobnie jak inne dziedziny informatyki) bardzo się jednak rozwinęła - podzieliła się na mnóstwo (pod)grup. Pixel-art i grafika 8-bitowa stały się - z racji technologii - jedynie wąską specjalizacją i działką grafiki (Pomijam kwestie samej "estetyki pixel-artowej", która w popkulturze wraca do łask, ale to już inna kwestia), Zapotrzebowanie na taką grafikę do celów komercyjnych jest więc dziś stosunkowo niewielkie, dlatego grafików i projektantów, którzy "grzebią w pixelach", jest dziś ledwo garstka. Ale z tej garstki nie słyszałem o nikim, kto by używał DP, a zapewniam Cię, że wielu z moich kolegów po fachu używa i używało Promotion właśnie.
Ostatnia aktualizacja: 16.06.2012 18:21:38 przez slay
16.06.2012 18:47
[#57]
Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.
@slay, post #49
Do niektórych profesjonalnych, komercyjnych zastosowań - wciąż dziś używa się właśnie programów do grafiki 8 bitowej (gry java, ikony, retusz grafiki do projektów na ograniczone platformy / konsole / wyświetlacze). Tutaj DP nie nadaje się kompletnie do poważnej i wygodnej pracy, a zaklinanie rzeczywistości tego nie zmieni.
Dla jednego DPaint moze nadawac sie do powaznej pracy a dla kogos innego juz nie.
Dla jednego jest wygodny w obsludze a dla kogos innego juz moze nie byc.
Tak samo jest z programem Pro Motion. Wniosek z tego taki, ze nie ma sensu klocic sie o to, ktory jest lepszy tylko uzywac programu, ktory nam bardziej odpowiada.
Ja ze swojej strony dodam, ze jestem bardzo zadowolony z programu PPaint.
Uzywam go poniewaz DPaint pod systemem AmigaOS4.x nie dziala do konca poprawnie.
Ostatnio brat zaproponowal mi czy nie moglbym czegos dla niego narysowac to wybralem do tego zadania starego PPainta i jestem zadowolony. Brat rowniez po obejrzeniu efektu koncowego.
Kto wie moze niebawem urodzic sie z tego gierka na telefon. Byloby fajnie dodatkowo wspomniec w czolowce, ze grafika powstala na Amidze w PPaincie tak zeby ludki wiedzialy jaki program rzadzi. :P
Wracajac do programu Pro Motion.
Jak moge w programie Pro Motion narysowac "lamane luki"? (ikonka obok rysowania kresek w PPaincie).
PS. Personal Paint jest lepszy od Pro Motion bo jest darmowy i oldskoolowy. ;)
Dla jednego DPaint moze nadawac sie do powaznej pracy a dla kogos innego juz nie.
Dla jednego jest wygodny w obsludze a dla kogos innego juz moze nie byc.
Tak samo jest z programem Pro Motion. Wniosek z tego taki, ze nie ma sensu klocic sie o to, ktory jest lepszy tylko uzywac programu, ktory nam bardziej odpowiada.
Ja ze swojej strony dodam, ze jestem bardzo zadowolony z programu PPaint.
Uzywam go poniewaz DPaint pod systemem AmigaOS4.x nie dziala do konca poprawnie.
Ostatnio brat zaproponowal mi czy nie moglbym czegos dla niego narysowac to wybralem do tego zadania starego PPainta i jestem zadowolony. Brat rowniez po obejrzeniu efektu koncowego.
Kto wie moze niebawem urodzic sie z tego gierka na telefon. Byloby fajnie dodatkowo wspomniec w czolowce, ze grafika powstala na Amidze w PPaincie tak zeby ludki wiedzialy jaki program rzadzi. :P
Wracajac do programu Pro Motion.
Jak moge w programie Pro Motion narysowac "lamane luki"? (ikonka obok rysowania kresek w PPaincie).
PS. Personal Paint jest lepszy od Pro Motion bo jest darmowy i oldskoolowy. ;)
16.06.2012 19:07
[#58]
Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.
@HOŁDYS, post #9
a gradienty dalo sie rysowac :D ?
Hehehe. Na pewno się dało. :) Chociaż akurat nie przypominam sobie jak to tak wyglądało. W narzędziach do pixlowania grafiki
A tak odnośnie przewagi Brilliance nad Deluxe Paint...
Ja nie rysowałem, bo nie umiem ale pamiętam jak brat strasznie się wkurzał, że Deluxe Paint ma 1 undo. Prawdę mówiąc to w pewnych sytuacjach nawet to jedno tracił chociaż nie wykonał żadnej zmiany na obrazku. Jak zobaczył, że Deluxe Paint ma wielokrotne undo (przydzielało się na to ile się chciało pamięci) to odżył. :) Poza tym operacje na paletach były wygodniejsze. A przy pixlowaniu porządek w palecie to podstawowa sprawa. Do tego Brilliance miał coś co się nazywało Layers. :) Chociaż nie były to prawdziwe warstwy. A szkoda, bo wystarczyło żeby zerowy kolor był na warstwach przezroczysty i już byłoby wspaniale. A to były po prostu osobne obrazki. Deluxe Paint miał takie dwa obrazki. Podczas rysowania często Caro się przełączał między obrazkami. Na jednym rosował jakieś elementy, kopiował je na drugi. W Brilliance było ich chyba z 8 (chociaż tu strzelam, bo nie pamiętam - możliwe, że było i kilkadziesiąt).
Ostatnia aktualizacja: 16.06.2012 19:10:57 przez MDW
Hehehe. Na pewno się dało. :) Chociaż akurat nie przypominam sobie jak to tak wyglądało. W narzędziach do pixlowania grafiki
A tak odnośnie przewagi Brilliance nad Deluxe Paint...
Ja nie rysowałem, bo nie umiem ale pamiętam jak brat strasznie się wkurzał, że Deluxe Paint ma 1 undo. Prawdę mówiąc to w pewnych sytuacjach nawet to jedno tracił chociaż nie wykonał żadnej zmiany na obrazku. Jak zobaczył, że Deluxe Paint ma wielokrotne undo (przydzielało się na to ile się chciało pamięci) to odżył. :) Poza tym operacje na paletach były wygodniejsze. A przy pixlowaniu porządek w palecie to podstawowa sprawa. Do tego Brilliance miał coś co się nazywało Layers. :) Chociaż nie były to prawdziwe warstwy. A szkoda, bo wystarczyło żeby zerowy kolor był na warstwach przezroczysty i już byłoby wspaniale. A to były po prostu osobne obrazki. Deluxe Paint miał takie dwa obrazki. Podczas rysowania często Caro się przełączał między obrazkami. Na jednym rosował jakieś elementy, kopiował je na drugi. W Brilliance było ich chyba z 8 (chociaż tu strzelam, bo nie pamiętam - możliwe, że było i kilkadziesiąt).
Ostatnia aktualizacja: 16.06.2012 19:10:57 przez MDW
17.06.2012 02:10
[#60]
Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.
@slay, post #56
a zapewniam Cię, że wielu z moich kolegów po fachu używa i używało Promotion właśnie.
Przecież nikt nie neguje Twojego wkładu. Jesteś artystą, sztukmistrzem. Gościem numer 1. The Best. :)
A cały temat dotyczy właśnie Deluxe Paint. Moje stanowisko jest takie, że uważam iż DP zmarnował się na na gołej A500. Po prostu i normalnie. Przecież ludzie nie rozszerzali swoich A500 do procka 020 i Fast, tylko dokupili swojego czasu rozszerzenie Slow, aby "GIERKI" działały. Tak to było. Nic więcej.
Film zaprezentowany w poście 1, wcale nie przedstawia A500, ani A500 wyposażonej w dodatkowy RAM, który był niezbędny do "lepszych" gierek. Tylko jest zaprezentowany...to chyba DP w wersji AGA.
Prawda?
Moje (hipo)teza na temat A500 i dwóch czrnobiałych kresek jest wciąż aktualna. Możesz ją podważyć. Wykonaj taką samą prezentację na A500 która była używana do gier, to "pogadamy". :)
Przecież nikt nie neguje Twojego wkładu. Jesteś artystą, sztukmistrzem. Gościem numer 1. The Best. :)
A cały temat dotyczy właśnie Deluxe Paint. Moje stanowisko jest takie, że uważam iż DP zmarnował się na na gołej A500. Po prostu i normalnie. Przecież ludzie nie rozszerzali swoich A500 do procka 020 i Fast, tylko dokupili swojego czasu rozszerzenie Slow, aby "GIERKI" działały. Tak to było. Nic więcej.
Film zaprezentowany w poście 1, wcale nie przedstawia A500, ani A500 wyposażonej w dodatkowy RAM, który był niezbędny do "lepszych" gierek. Tylko jest zaprezentowany...to chyba DP w wersji AGA.
Prawda?
Moje (hipo)teza na temat A500 i dwóch czrnobiałych kresek jest wciąż aktualna. Możesz ją podważyć. Wykonaj taką samą prezentację na A500 która była używana do gier, to "pogadamy". :)