kategoria: Programy
[#61] Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.

@Gżegżółka, post #59

Niedawno dowiedziałem się że Mark Ferrari używał na pc delux painta - tutaj jest jego stara galeria http://www.effectgames.com/demos/canvascycle/

Hehehe, dobre. Jakiś maniak przeiwjania palety. :)
[#62] Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.

@MDW, post #61

To jest niesamowite szczęka opada!
[#63] Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.

@Radek_Cz, post #62

Kilka z tych rysunków swego czasu widziałem jako podkłady do pisma fantasy "Magia i Miecz" nie wiedziałem wtedy jeszcze nic o autorze i ani tym bardziej o tym jak to zrobił :) Woda wygląda cudownie, naturalnie i płynnie.
[#64] Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.

@Gżegżółka, post #63

Śnieg tez fajnie wygląda, chociaż to już prosty efekt - rysowanie ukośnych szlaczków z opcją "cycle".
Efekt powala :)
[#65] Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.

@MDW, post #61

Te prace są wykonane w palecie 8-bitowej. Zastanawia mnie jak wyglądałyby w 16/24 bitach?

Ten PeCetowy DP to odpowiednik której amigowej wersji?

Jeśli dobrze pamiętam, to żaden DP nie obsługuje karty graficznej?
[#66] Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.

@Radek_Cz, post #62

Niby nic nowego- ale super OK
[#67] Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.

@Aniol, post #45

Od razu skoczylem na PC i 3D Studio dosowe

Jak ocenić Twój wybór, szczególnie pod kątem oprogramowania 3D?
Ja bym wolał zostać nawet przy A500 (rozbudowanej) żeby tylko nie bawić się tak "profesjonalnym" softem jak 3D Studio w tamtych czasach..

Ostatnia aktualizacja: 17.06.2012 23:35:04 przez BULI
[#68] Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.

@BULI, post #67

Byl to rok bodaj 1993/4 a ja uważałem,ze Amiga jest juz martwa i nie warto inwestowac w nia wiecej.Kupilem za to mocnego PC i byla to najlepsza decyzja w moim komputerowym zyciu;)
A co do 3D studio to na poczatek zabawy z 3d było idealne ,a jego lichością podniecali sie głownie wyznawcy Pampucha..Czytywałem jego zabawna gazetkę do konca.Prawdopodobnie z tych samych powodów dla których tu zaglądam ;)
[#69] Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.

@Aniol, post #68

Byl to rok bodaj 1993/4 a ja uważałem,ze Amiga jest juz martwa i nie warto inwestowac w nia wiecej.Kupilem za to mocnego PC i byla to najlepsza decyzja w moim komputerowym zyciu

No to słono przepłaciłeś
Pecety zaczęły tanieć dopiero w erze Win95, a twój drogi 486, stał się drogim szmelcem :P

Ostatnia aktualizacja: 18.06.2012 05:17:59 przez Andrzej Drozd
[#70] Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.

@Ender, post #65

Te prace są wykonane w palecie 8-bitowej. Zastanawia mnie jak wyglądałyby w 16/24 bitach?

Tryby ponad 8 bit nie mają już indeksowanych kolorów więc przewijanie palety w ten sposób nie jest możliwe. Trzeba byłoby to już robić normalną animacją (klatki).
[#71] Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.

@Andrzej Drozd, post #69

No to słono przepłaciłeś.
Pecety zaczęły tanieć dopiero w erze Win95, a twój drogi 486, stał się drogim szmelcem.


Ale skoro z perspektywy czasu tego nie żałuje to uważam, że słusznie zrobił. To nie ma znaczenia czy przepłacił czy nie. My większość życia przepłacaliśmy kupując sprzęto do Amigi Classic, teraz kupując licencję MorphOSa. Ja uważam, że ludzie przepłacają kupując nowe popularne autko za 50 000 zł, które jest warte może 1/5 tego. Tak samo kupując nowy applowy sprzęt. Jeżeli ktoś tego chce to powinien tak robić, bo to jest zgodne z tym czego oczekuje. Gorzej jest gdyby kupił (nawet za niższą cenę to czego nie chce). Oby tylko były warunki do tego żeby każdy mógł mieć to co chce.
[#72] Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.

@Aniol, post #68

Twoje teksty są jak przekomarzania się amigowo-pecetowe z połowy lat 90. Czasy się zmieniły, każdy bawi się w co chce. Chcesz to chodzisz do kościoła, nie chcesz to nie chodzisz, używasz to czego chcesz używać. Jeden ma hobby takie, inny takie. Czy ja wchodzę na forum fanów VW Garbusa i przekonuję ich żeby rzucili to hobby, bo Garbus jest: mały, niewygodny, drogi, nieekonomiczny, brzydki i powinni kupić na raty jakieś nowe cudo z plastikową "tapicerką" (które zresztą za 8 lat będzie miało dziury po sam dach).
Albo idź przekonuj wędkarza, że ryby, które wyciąga z wody to najdroższe ryby świata. Jego roboczogodzina, ciągle dokupowany sprzęt. Tysiąc razy taniej jest kupić w rybnym filet. :)

Kurde, człowieku - hobby, hobby. Kumasz co to jest? Ty myślisz, że to jest rok 1995 i nikt peceta nie ma w domu czy jak? :)
[#73] Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.

@MDW, post #72

Oj MDW ,cos CALKOWICIE zle zrozumiales mnie,albo ja wyrazilem opinie w sposob irytujacy;) za co przepraszam.Doskonale rozumiem,ze to hobby i bardzo podoba mi sie np. Twoje czy Krashana podejscie do niegoOK Za zabawne natomiast uwazam kiedy jako hobby nie traktuja tego niektorzy amigowcy i na powaznie porownuja A do PC.Co do mojej wypowiedzi,na boga ja nikogo nie przekonuje do niczego. Po co mial bym to robic

Pozdrawiam serdecznie ok, racja
[#74] Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.

@Aniol, post #68

A co do 3D studio to na początek zabawy z 3d było idealne ,a jego lichością podniecali sie głownie wyznawcy Pampucha..

Tak, zgadzam do zabawy ten program się nadawał, ale ja swoje zdanie na temat 3D Studio w konfrontacji z ówczesnym amigowym oprogramowaniem zawdzięczam własnym doświadczeniom.

Co do MA, też czytywałem i bardzo sobie ceniłem i cenię nadal, chociaż po latach (co dziwne ;) zmieniła się perspektywa mojej oceny ok, racja

Wielki szacunek dla Pana Marka Pampucha ok, racja
(ach jak mi żal tych "oszukanych" przez niego amigowców ;)
[#75] Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.

@Aniol, post #73

A to w takim razie i ja przepraszam. Wiesz, my tu wszyscy jesteśmy trochę... przewrażliwieni. :) Ja całe życie jestem po niewłaściwej stronie barykady. A to długie życie, które powoli chyli się ku końcowi. :)
[#76] Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.

@Aniol, post #68

Porównywanie Amigi do PC nie ma sensu, bo to odmienne architektury, odmienne społeczności. Amiga po 1995 roku przestała mieć znaczenie na rynku komercyjnym, ale zostali wierni fani, którzy widzieli w tym komputerze coś co nie pozwalało im o nim zapomnieć.

Teraz część osób, które wyrażają sympatię z Amigą chce z tego komputera zrobić analogię PC, czyli powinien umożliwić im robienie tego wszystkiego co potrafi PC łącznie z szybkim połączaniem z internetem, oglądaniem filmów itp. To jednak moim prywatnym zdaniem jest naciąganie idei Amigi, ale każdy ma prawo do własnej oceny look&feel Amigi.

Z drugiej strony mamy użytkowników klasyka (w gruncie rzeczy jest to liczna społeczność, ale mniej głośna), którzy wiedzą, że nie ma sensu robić z Amigi PC, jest to droga donikąd, bo brakuje środków i zasobów ludzkich, by sensownie można było korzystać z nowych komputerów. Braki w oprogramowaniu są tak duże, że nie można korzystać swobodnie z AmigaOS 4. A klasyk oferuje bogactwo oprogramowania.

Druga grupa nie ma złudzeń, że dogoni się PC pod względem technologicznym bądź oprogramowania. Utarło się kiedyś powiedzenie, że komputer bez oprogramowania to kupa złomu. I jest to niestety aktualne, choć nie spodziewałem się wtedy, że dotknie to w przyszłości Amigi.

Ja np. do 2000 roku korzystałem tylko z Amigi! :) PC nie skusiło mnie przez długi czas, mimo że widziałem jego możliwości. Do PC przyciągnęły mnie gry strategiczne, no i obowiązki związane ze studiowaniem. Teraz ten list piszę z PC, ale gdyby stać mnie było na A4000 z kartą sieciową, to pisałbym z mojej Amigi. No, pozostaje jeszcze NatAmi o ile ten komputer kiedykolwiek wyjdzie.

Pierwsza grupa z utęsknieniem czeka na JIT w E-UAE, a przecież wystarczy zaopatrzyć się w Amigę 1200 z Amiga-Kitu żeby zacząć pogrywać w klasyczne gry z Amigi. Dlaczego im się nie chce zaopatrzyć się w prawdziwą maszynę? No bo chyba nie brak miejsca na biurku.

O ile Deluxe Painta nie można porównywać ze współczesnymi programami do obróbki grafiki, to należy żywić sympatię do tego programu, nie tylko z nostalgii, ale i ze zwykłego szacunku do tradycji. Amiga doczekała się sporo takich perełek jak Deluxe Paint, niestety w wyniku zawirowań i kolejnych bankructw (nie wspominam o postępie technologicznym, który miał miejsce w międzyczasie) społeczność Amigi się rozczłonkowała. Ale klasyk nadal jest pamiętany, co jest bardzo ważne, bo inaczej idea Amigi byłaby zapomniana. A idea ta należy najwyraźniej do ponadczasowych.
[#77] Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.

@Robert-Minimat-Szacki, post #76

O ile Deluxe Painta nie można porównywać ze współczesnymi programami do obróbki grafiki...

Raczej nikt takiego porównania nie robi. Jeżeli już to porównujemy Brilliance do Deluxe Paint. Ja uważam, że Brilliance był znacznie lepszy (chociaż odrobinę mniej zgodny z systemem).
[#78] Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.

@Robert-Minimat-Szacki, post #76

"studiowaniem. Teraz ten list piszę z PC, ale gdyby stać mnie było na A4000 z kartą sieciową, to pisałbym z mojej Amigi."

Śmiem wątpić. Jakiś czas aby wejść na PPA odpalałem A1200, 060, GFX, SCSI, karta sieciowa, fajne było używanie do tego Amigi ale niestety czasochłonne, straty czasu na uruchomienie Amigi a potem sporo dłuższe oczekiwanie na wyświetlenie każdej strony, a pecet stał cały czas obok.
Nie zdzierżyłem i wchodzę na PPA z peceta, jest ktoś kto w miarę systematycznie wchodzi tu z klasycznej Amigi ?


Pozdrawiam
[#79] Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.

@RadoslawF, post #78

@MDW

Ktoś tu chyba porównywał Deluxe Paint z Promotion, dlatego tak napisałem.

@RadosławF

Jakiś czas aby wejść na PPA odpalałem A1200, 060, GFX, SCSI, karta sieciowa


Użyłeś Amigi 1200 :) A mnie chodzi o A4000. Ta ma troszkę lepsze parametry oraz możliwości rozbudowy. A1200 to w założeniu komputer typu desktop, bez możliwości rozbudowy o karty itp. Ja np. nie lubię gdy użytkownicy próbują robić coś wbrew projektantom komputerów.

A4000 z efunzine kosztuje ok. 1900 zł. bez karty procesorowej, jak tylko uzbieram odpowiednią kwotę to myślę, że zdecyduję się na zakup. O przesadnie drogiej AOne nie mam co marzyć, poza tym myślę, że więcej pożytku będę miał z A4000.

Ostatnia aktualizacja: 18.06.2012 13:18:23 przez Robert-Minimat-Szacki
[#80] Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.

@Robert-Minimat-Szacki, post #79

Ktoś tu chyba porównywał Deluxe Paint z Promotion, dlatego tak napisałem.


Tak, ponieważ, paru "ktosiów" napisało wcześniej, że Deluxa Paint jest wciąż / aktualnie / dziś bezkonkurencyjnym i najlepszym programem do pixelowania jaki istnieje na wszystkie platformy - co jest ofkoz mega "rulezową" bzdurą.

O ile Deluxe Painta nie można porównywać ze współczesnymi programami do obróbki grafiki...


Jedna uwaga: ani DP, ani Brillance, ani PP, ani Promotion nie są programami "do obróbki grafiki".
[#81] Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.

@Robert-Minimat-Szacki, post #79

"Ja np. nie lubię gdy użytkownicy próbują robić coś wbrew projektantom komputerów"

To dość ciekawe, ze piszesz to jako programista ponieważ, to programiści, udowadniali, że można na komputerach robić coś co według założeń twórców nie powinno być możliwe (np nowe tryby graficzne, większa ilość kolorów, sztuczki ze scrollem, wykorzystanie bugów sprzętowych (Mayhem in Monsterland na C64)), więc zakładam, że absolutnie nie tolerujesz tego typu programistycznych praktyk aby wycisnąć ze sprzętu jak najwięcej się da?


Ostatnia aktualizacja: 18.06.2012 13:34:46 przez rafgc
[#82] Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.

@slay, post #80

W jakimś tam stopniu można obrabiać OK
[#83] Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.

@parallax, post #82

W jakimś tam stopniu można obrabiać


Tak, mniej więcej w takim samym stopniu w jakim można zjeść obiad za pomocą okrężnicy albo w jakim Platforma Obywatelska jest partią wyznająca iberalne wartości
[#84] Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.

@rafgc, post #81

Tu chodzi o hardware, a nie o software. W przypadku software nie neguję praktyk, które podałeś. Sztuczki w programowaniu jak najbardziej tak. Z komputerami obchodzę się dość delikatnie od czasu posiadania pierwszego (Commodore 64). Obcowanie z nimi według instrukcji nauczyło mnie dbania o nie. Na przykład taka zasada: najpierw uruchamia się urządzenia peryferyjne, później jednostkę centralną C64, wyłącza w odwrotnej kolejności, joysticki można podpinać tylko przy wyłączonym komputerze itp. Mam zasady odnośnie obcowania z komputerami i się ich trzymam. Dzięki temu wiem, że komputery będą służyć mi długo. Dodawanie np. slotów PCI do Amigi, czy przyspieszanie transferu ATA to moim zdaniem lekkie nieporozumienie (ale to tylko moje zdanie, wiem, że są amigowcy, którzy lubią te "zabawki"). Wiem, że interesujesz się elektroniką i mogą sprawiać Ci radość modyfikacje komputera, ale dla mnie jest nie do przyjęcia samodzielne majstrowanie przy elektronice (bo się na niej nie znam), a szczególnie wiekowego sprzętu. Ja za to lubię "majstrować" przy programach i grach.
[#85] Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.

@Robert-Minimat-Szacki, post #79

Ktoś tu chyba porównywał Deluxe Paint z Promotion, dlatego tak napisałem.

Aaa, faktycznie. Ale ProMotion to akurat program do pixlowania grafiki
[#86] Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.

@slay, post #83

"Wiki: Microsoft Paint (w starszych wersjach Windows Paintbrush lub mspaint)
aplikacja firmy Microsoft w systemach Windows służąca do obróbki grafiki rastrowej."
To co dopiero DPaint czy PPaint. ;)
[#87] Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.

@Robert-Minimat-Szacki, post #79

Użyłeś Amigi 1200 usmiech A mnie chodzi o A4000. Ta ma troszkę lepsze parametry oraz możliwości rozbudowy.

I to odpisujesz na: A1200, 060, GFX, SCSI, karta sieciowa

Myślisz że na A4000 w takim konfigu będziesz miał dużo szybciej? No bez jaj :)
[#88] Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.

@Leon, post #86

Microsoft Paint (w starszych wersjach Windows Paintbrush lub mspaint)
aplikacja firmy Microsoft w systemach Windows służąca do obróbki grafiki rastrowej


Dzięki za info. Od dziś zamieniam Fotoszopa na Paintbrusha.
[#89] Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.

@slay, post #88

Fotoszop to nie wszystko OK
[#90] Re: Pokaz możliwości Deluxe Paint.

@Robert-Minimat-Szacki, post #79

"Użyłeś Amigi 1200 usmiech A mnie chodzi o A4000. Ta ma troszkę lepsze parametry oraz możliwości rozbudowy"

Nie żebym chciał cię zniechęcać ale jeśli chodzi o możliwości rozbudowy to się zdziwisz i to mocno. Dzisiaj mam dodatkowo rozbudowaną A4000 też ma 060, GFX, SCSI i kartę sieciową, przy przeglądaniu PPA czy innych stron nie ma różnicy w prędkości, różnica w cenie niestety jest i to spora.
A4000 - 1500zł, 060 z kontrolerem SCSI 1500 do 2000zł, karty graficzne i sieciowe po 500zł, mając cierpliwość i czas można okazyjnie kupić coś taniej, ale można też drożej, taki PicassoIV (wbudowany ScanDoubler) to minimum tysiąc złotych, aktualnie wisi w dziale giełda za 1300zł i nie jest to cena zawyżona.
Zabawa A4000 w wersji bida czyli z oryginalną kartą procesorową (030 lub 040) to nieporozumienie i na wstępie odradzam. No chyba że jako sprzętowa podstawa pod WDHLoad, tylko że to znowu nie ma sensu ekonomicznego.


Pozdrawiam
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem